Skocz do zawartości

Konsulat W Nyc- Parkowanie W Okolicy.


FUGAZI

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie skierowane do osób które z doświadczenia wiedzą gdzie zaparkować w okolicach polskiego konsulatu w NYC. Jadę do miasta odstawić kogoś na JFK wieczorem, rano chciałbym załatwić sprawę w konsulacie. Nie chcę zostawiać samochodu na obrzeżach miasta i dojeżdżać metrem. Wolałbym zaparkować gdzieś w okolicy, zależy mi na jakimś strzeżonym parkingu z w miarę pewnymi wolnymi miejscami. Szczególnie cenne bedą odpowiedzi osób znających temat z praktyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie staram sie znalezc jakies miejsce na ulicy, zeby sie "przykleic" na godzine czy 2 gdy parkuje na Manhattanie. Niestety metoda czasami wymaga "polowania" na miejsce polaczonego z jezdzeniem wokolo kilku przecznic. Kolejna wada to fakt, ze w wiekszosci przypadkow legalnie mozesz zajac takie miejsce na maksymalnie 2 godziny. (potem oczywiscie mozesz dokupic kolejny bilet, ale jest to niezgodne z prawem).

Zaleta: koszt na ogol $2 za godzine.

Jezeli upierasz sie przy strzezonym parkingu to sprobuj jakis podziemny garaz - na przyklad na 37 ulicy pomiedzy Madison i 5 aleja - jakies 50 metrow od konsulatu lub nastepny przy 260 Madison (wjazd od 38). Garaz nalezy do sieci Ikon i generalnie moge ich polecic. Daje link do strony gdzie mozesz znalezc parking, zrobic rezerwacje, skalkulowac cene postoju czy wydrukowac kupon promocyjny.

http://www.iconparkingsystems.com/index.asp

Jezeli chcesz ta sprawe w konsulacie zalatwic rano to pamietaj ze oni we srody otwieraja dopiero w poludnie.

powodzenia - bedzie ci potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzięki za namiary.

Kilka rad dla przyszłych petentów tego przybytku: jeżeli jesteś pierwszy na godzinę przed otwarciem, to grzecznie czekaj przy bramie na otwarcie interesu. Nie idź na kawę do pobliskiego Starbucks'a bo jak wrócisz za 45 minut to będziesz 50ty a i tak będziesz musiał czekać na mrozie, bo z nieznanych przyczyn do środka wpuszczają po kilka osób, mimo, że w środku jest miejsce dla około 40tu.

Dzień przed wizytą (nie wcześniej) upewnij się w jakiej wysokości opłaty będziesz musiał wnieść za daną sprawę. Jeżeli w grudniu powiedzieli ci, żebyś przygotował money order na $29 (dwie różne osoby z dwóch różnych sekcji), to 5 stycznia będzie to nieaktualne i będziesz musiał dopłacić $11 bo "od stycznia była podwyżka a my o niej nie sami nie wiedzieliśmy" (sic!). Warto jest zatem mieć gotówkę w zanadrzu (w rożnych nominałach- dzięki temu nie będziesz musiał prosić innych petentów o rozmianę kiedy panienka z okienka nie będzie miała wydać). Czeki osobiste nie są oczywiście akceptowane, karty płatnicze też nie.

Kontrola przy wejściu: oficer Biura Ochrony Rządu. Niech Cię nie zmylą słowa "biuro", "rząd" i "oficer" ten kark o mentalności bramkarza z potańcówki w Grójcu nie ma z nimi wiele wspólnego. Jakiekolwiek przedmioty przypominające broń (w tym multitoole Leathermana) nie mogą być ze zrozumiałych względów wnoszone do środka (chociaż w konsulacie w D.C. nikomu to nie przeszkadza). Uprzejme pytanie czy w takim razie mógłby je przechować przez chwilę zostanie zignorowane a ochraniacz ostentacyjnie zajmie się kolejnym petentem.

Załatwiając nawet najprostszą sprawę (n.p. potwierdzenie ważności podpisu) przygotuj na to kilka godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...