Skocz do zawartości

Płatności za pomocą VISY ELECTRON


mms

Rekomendowane odpowiedzi

ja chciałam skorzystać z Visy Elektron (Bank Śląski) w Nowym Jorku. Niestety nic z tego. powiedzieli mi, że nie akceptują kart elektronicznych, bo nie maja tych elektronicznych urządzeń. no i nie ma jak pinu wprowadzić... kicha. ale w wypożyczalni samochodów (mała miejscowość w Maine) zobaczyi i powiedzieli że ok (ale w końcu z niej nie skorzystaliśmy, więc nie wiem, czy jakby sobie ją dokładniej "poobracali" to nie odrzuciliby jej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja korzystalem z visy electron i maestro juz 4 lata temu jak bylem po raz pierwszy w usa. nie bylo z tym najmniejszego problemu. - przyjmowali je bez zadnego "ale" i nawet bez ogladania! (i to w "za[beeep]ejewie"!) ;-) autoryzacja maestro w markecie tylko 1 raz wymagala pinu, a tak cala reszta transakcji odbywala sie "na podpis" ;-)

jednak w zeszlym roku latem w usa probowalem zaplacic visa electron i po 3 probach autoryzacji babka ja przeciela :-( - tzn najpierw zadzwonila po kierowniczke, ochroniarza itd :? potem dzwonili do tej firmy, ktora dokonuje autoryzacji i tam ponoc kazali im ta karte przeciac i im odeslac.... zadzwonilem od razu do banku ktory mi wydal ta karte (wbk) i tam obie konsultantki powiedzialy mi ze nie wiedza co sie stalo, ze status karty jest OK u nich w kompie itd itp.... nastepnego dnia pojechalem ze znajoma (ktora przy okazji zasiegnela konsultacji u jakiejs kolezanki-prawniczki) do tego miejsca gdzie mi przecieli ta karte. tam wszyscy razem zadzwonilismy do firmy autoryzacyjnej po wyjasnienia - a pani z tej firmy tak napyskowala i rzucila sluchawka, ze az uszy bolaly... :shock: :? :evil: wszyscy byli w szoku - bo tam w usa to niewyobrazalne tak sie zachowac wobec klienta (ktorym byla na dodatek dosc duza firma)... ta firma gdzie mi przecieli karte wydala mi pismo/oswiadczenie, ksera karty i tych kwitkow "keep the card"- dla mojego banku. do dzis nie wiem dlaczego mi ta karte przecieli - (po powrocie) w banku tez wszyscy otwierali oczy ze zdziwienia i byli bezsilni...

po tym zdarzeniu korzystalem (tego samego dnia) z visy (classic) i mastercarda (wszystkie tez z wbk) i nie bylo najmniejszych problemow ani zadnych odmow...

chyba najprostsza rada - nie pytaj sie wielce czy mozesz im dac vise electron/maestro itd - po prostu podaj tak jakby nigdy nic (oni tez maja te karty w usa, choc sa bardzo rzadkie) ;-) a jako ze w 99,99% miejsc w usa maja te elektroniczne kasowniki do kart, nie bedzie problemu z autoryzacja ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjezdzalem 2 lata temu do USA i mialem podobny problem co z zrobic z kasa. Wzialem polowe w cashu a polowe na karcie (visa classic) z wbk. Po przyjezdzie zaplacilem za greyhounda. Za dwa dni chcialem zaplacic na stacji i okazalo sie ze karta nie dziala. Dzwonie do Polski i oczywiscie nikt nie wiedzial co sie stalo. Karta odblokowala sie po miesiacu. Radze brac cash:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...