jan Napisano 1 Kwietnia 2004 Zgłoś Napisano 1 Kwietnia 2004 OSTRZEENIE dla studentów chcących wyjechaa na praktyki hotelowe do Wielkiej Brytanii za pośrednictwem PHU „Gaudius” w Oleśnicy. Firma ta oferuje pośrednictwo w znalezieniu miejsca praktyk w Wielkiej Brytanii i za3atwieniu pozwolenia na prace (work permit). Reklamuje sie jako przedstawiciel „Gaudius” Ltd. w Londynie. Wed3ug umowy oraz oferty znajdującej sie na stronie internetowej – za3atwienie wszystkich formalności zajmuje 3-4 miesiące. Firma ta pobiera z góry zaliczke w wysokości 700 funtów brytyjskich. W praktyce solidnośa tej firmy pozostawia wiele do ?yczenia. W moim przypadku – pomimo wp3aty ca3ej zaliczki pod koniec maja 2003r. i umowy , ?e wyjazd nastąpi we wrześniu na 12 miesiecy, do konca września nic nie by3o za3atwione. Dopiero w po3owie pa1dziernika 2003r. znaleziony zosta3 odpowiedni hotel. Wed3ug wszelkich obietnic, za3atwienie work permit, by3o kwestią dwóch tygodni. Niestety, do po3owy grudnia czeka3am na pró?no, marnując urlop dziekanski. W koncu, zdeterminowana, w po3owie grudnia wyjecha3am do Wielkiej Brytanii jako turystka. Na miejscu dowiedzia3am sie, ?e w za3atwieniu spraw pomaga trzeci pośrednik oraz ?e moje dokumenty do tej pory nie zosta3y z3o?one do Home Office. A przecie?, podczas wielokrotnych telefonów do Gaudius, zawsze informowano mnie, ?e dokumenty są w Home Office i ze trzeba cierpliwie czekaa. W ten w3aśnie sposób dowiedzia3am sie , ?e firma „Gaudius” w Oleśnicy nie tylko nie do3o?y3a staran w celu dopilnowania aby dokumenty by3y odpowiednio szybko zgromadzone i z3o?one do Home Office, ale równie? nie udzieli3a mi rzetelnej informacji o stanie sprawy – przez pó3tora miesiąca zwodzi3a mnie. Zupe3nie nie przejmowa3a sie tym, ?e ma do czynienia ze studentką, której czas jest ograniczony. Gdybym nie wyjecha3a jako turystka, by3abym nadal zwodzona, codziennie denerwując sie! Ponadto firma ta ani razu nie odpowiedzia3a na liczne pisemne wezwania do wyjaśnien i do zap3aty. Ostrzegam równie? przed warunkami uczestnictwa do3ączanymi do umów - wprowadza sie tam jako w3aściwe do rozpoznawania sporów prawo i sądy brytyjskie, co jest sprzeczne z przepisami kodeksu cywilnego. Aktualnie wszcze3am proces nie tylko o zwrot wp3aconej zaliczki , ale tak?e o utracone zarobki. Marianna Pilarz. [/b]
Flame of Udun Napisano 1 Kwietnia 2004 Zgłoś Napisano 1 Kwietnia 2004 Mozesz podac ich strone?? F Edit: juz mam http://gaudius.net/strona/pol_glowna_ramka.htm
Chomik Napisano 1 Kwietnia 2004 Zgłoś Napisano 1 Kwietnia 2004 No kurcze czulem sie - czytajac to - jakby o mnie byla mowa :!: Toz to wrecz kalka mojej historii z TEE, ktora wielu (i Fiendix :wink: ) zna... Dokladnie ten sam sposób na wyludzenie zaliczki... :evil: "Aktualnie wszcze3am proces o utracone zarobki" - to znaczy o co konkretnie? Na podstawie czego chce Pani wykazac, ze nie zarobila Pani jakiejs sumy pieniedzy? Tez tego próbowalem, ale bylbym bez szans, bo nie moglbym udowodnic, iz "iles" stracilem... Chyba, ze chodziloby o porzucona prace w Polsce ze wzgledu na wyjazd... To wtedy tak - mozna próbowac, ale rozumiem, ze Pani nie pracowala :?: Tak czy inaczej - powodzenia! Bedzie potrzebne... Pozdrawiam, DAWID P.S. Jestem zawsze chetny do pomocy, konsultacji - przechodzilem przez identyczna sytuacje...
jan Napisano 6 Kwietnia 2004 Autor Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2004 Utracone zarobki to te których nie zarobilam gdyz nie wyjechalam do anglii w ustalonym terminie. Obliczylam szacunkowo wartosc tych zarobków i odjelam szacunkowe koszty utrzymania. Dowodem na wysokosc utraconych zarobkow jest umowa na wyjazd oraz oferta na stronie internetowej. Podstawa prawna to: art.471, 491, 494 kodeksu cywilnego. dziekuje za oferowana pomoc.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.