West Wendover NV, praca w kasynie

[LemurNaKwasie]

Ktos moze wypowiedziec sie na temat tej miesciny, moze ktos byl to prosze o kontakt.

[gabrielangel]

ja przejazdem pare razy bylem. co tu duzo mowic, do najblizszego miasta (salt lake city) 2 godziny. przez miasto przechodzi 80'tka - na okolo wszedzie high desert no i slynna pustynia solna.

miasto male - parenascie kasyn chyba + jakies fast foody no i trailer parki z meksykanami. jedyne co mozna w takich miejscach robic to uprawiac jakis sport, chlac i grac w kasynach albo jezdzic do salt lake na imprezy. jak ktos sie uprze to moze tez pozwiedzac (w miare duzo parkow narodowych jak ma sie np. 2 day-offy). :roll:

pozdro.

[LemurNaKwasie]

Czyli jednym slowem, nie powinno byc zle

Trzeba bedzie 4 miesiace tyrac, chlac i zabawiac sie ze studentkami. bo na kasyna benjaminow szkoda, a parkow to sie naogladalem w zyciu Jakos to przeboleje. Ale zastanawia mnie to jak to jest z tymi zarobkami i dorwaniem dodatkowej pracy, czy wogole jest dla kogo tam pracowac, czy takie miesciny jak ta sa odwiedzane przez turystow?, bo przeciez kawaleczek na S maja stolice tandety i hazardu.

[gabrielangel]

z doswiadczenia - da sie przyzwyczaic. z zarobkami tez nie powinno byc zle.

chodzi mi bardzij o dorwanie dodatkowej pracy (tam jest w miare duzo infrastruktury pod przyjezdnych). turystow jest sporo bo wendower lezy na 80stce, jednej z najbardziej uczeszczanych zachod-wschod autostrad. ludzie z utah tam zagladaja, jak i czasem z polnocnych stanow. no i mnostwo ludzi ktorzy nie maja sie gdzie zatrzymac jak jada nad pacyfik.