jadzia Napisano 24 Maja 2005 Zgłoś Napisano 24 Maja 2005 hmm..to w sumie trochę sie boję::((Jadzia, o co Cię pytali???? aha, no i o ile wczesniej przyleciałas do USA? pytali mnie o to czemu jestem w LA skoro kontrakt mam na Atlantic City. Powiedzialam, ze mam miec specjalne szkolenie i uwierzyli. Generalnie Amerykanie sa latwowierni chociaz czesto z celnikami nie ma zartow. a co do tego ile wczesniej przyjechalam to powiem ci ze firma zawalila i przyjechalam dokladnie na styk. dlugo czekalam w polsce na DS.
Gość Napisano 9 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2005 Podstawową zasadą programu Work and Travel (bo rozumiem ze lecisz z tym programem ) jest to że najwcześniej można wlecieć do USA, pięć dni przed datą planowanego rozpoczęcia pracy, czyli datą widniejąca na DS. 2019. W Twoim przypadku zasada jest złamana. Zaczynasz pracę 5 lipca a chcesz wlecieć 21 czerwca ! A tak w ogóle to takie rzeczy powinnaś ustalac ze swoim biurem który załatwiał Ci DS -a. Pozdrawiam. P.S. Najprawdopodobniej zawróca Cie na granicy jeżeli przylecisz 21 czy 25 czerwca. Najwcześniej możesz wlecieć 1 lipca. Powodzenia. O Boze!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no to mnie załamałes!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i co teraz??????????????? wrócą mnie na granicy,to ja sie chyba potne :cry: pani z organizacji powiedziała mi,ze moze by tak wymyślic jakiś trening tygodniowy niby przygotowujący do pracy w restauracji? co o tym myślicie? pracodawca na pewno moze mi coś takiego wypisac,ale RANY BOSKIE jak mnie nie wpuszcza do USA,to ja sie chyba załamie:(:(:>(:( ale co wtedy? co wtedy sie dzieje? nie wpuszczają i co ja wtedy robie? wracam do Polski? a kto płaci za bilet i jak to do jasnej cholery wygląda?????????????????????????????:(:(:(:((
lukaszwsap Napisano 9 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2005 hm a z tego co ja pamietam to mozna byc nawet 30 dni przed rozpoczeciem rpacy
Marcin (Boston) Napisano 10 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2005 she 2002 nagadali Ci glupot nie przejmuj sie ,to prawda ze ni wczesniej niz 5 dni przed i 5 dni po zakonczeniu pracy... trzeba byc w tym okresie (ale to wiedza ksiazkowa). Ja w ubieglym sezonie 2004 WaT byle 15 dni pozniej niz mialem w DS-ie i nik o nic sie nie przyczepil nikt Cie nie zawroci,co najwyzej spytac moga o miejsce pracy ,miejsce zamieszkania,i o gotowke ktora masz przy sobie(sporadyczne przypadki) Jak masz jakies pyta to smialo na gg. ps :jakie city?
Gość Napisano 11 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 11 Czerwca 2005 Marcin,alez mnie pocieszyłes,bo ja od momentu kiedy dowiedziałm sie o możliwosci cofniecia mnie z lotniska z powodu tego,ze jestem za wczesniej- zyje jak na bombie:(( mam zamiar napisac maila do organizacji sponsorującej ten cały mój wyjazd W&T z zapytaniem , czy istnieje możliwosc taka,ze istotnie urzenicy w USA na lotnisku, mają mnie prawo cofnąć z powrotem do Polski i jakie jest tego prawdopodobieństwo. Stresuje sie tak,ze mi w oku naczynka popękały.... głupia ja.... P.S.Lece do Miami (na Florydzie of course...)
agathca Napisano 11 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 11 Czerwca 2005 Ludzie (tutaj uogolniam,wiem:),nie panikujcie za bardzo....Jedziecie tam w koncu,zeby sie zabawic(mam nadzieje:)Czy USA to inna planeta?Czy Amerykanie to kosmici?sa rozne problemy i z kazdego jest jakies wyjscie,mam nadzieje,ze jestescie (uogolnienie again:) bardziej zaradni,niz Wam sie wydaje. Cieszcie sie tym wyjazdem,mam nadzieje,ze spedzicie tam wypasiony czas,bez zbednych nerwow:)Pozdr!
peter84 Napisano 12 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 12 Czerwca 2005 przyłączam sie do kolezanki z góry --->>WIĘCEJ LUZU!!! pozdro 8)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.