Tabasco Napisano 9 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 Najwazniejsze to skumac sie z kucharzami i osobami obslugujacymi poszczegolne miejsca na obozie. Dzieki temu mialem dostep do jedzenia, ktorego inni nie mieli. A takze moglem korzystac sobie z kortow i sprzetu kiedy chcialem, bo pozniej mielismy od tego klucze. Tak wiec, badz mila dla wszystkich i staraj sie nie robic sobie wrogow. Choc i tak ktos Cie na pewno wkurzy . Milego pobytu w USA! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tissaya Napisano 9 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 to wszystko zalezy gdzie trafisz:) zreszta...amerykanie nie gryza..i tak jak wszedzie indziej, trzeba umiec sobie radzic i tyle:) PS pozdrawionka dla wszystkich z USA!!) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyma Napisano 10 Czerwca 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 łłłłaaaaaaaa!!!!!!!!!!! czy to znaczy, że oni nie dadzą mi jeść - śniadanka, obiadki, kolacyjka... żarełko we własnym zakresie??? nie straszcie mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tabasco Napisano 10 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Dadza Ci jesc - oczywiscie, ze dadza. Ale jak bedziesz dobrze zyc z kucharzami, to miedzy posilkami mozesz miec cos ekstra . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyma Napisano 10 Czerwca 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 dzięki Tabasco z tego co wiem, to będę pracować przy garach - zmywanie, także może jakieś małe układziki z kucharzami będą miały miejsce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyma Napisano 10 Czerwca 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 a pózniej będe gruba jak większość ameryki ok, nie chcę układów oczywiście żartowałam jeszcze raz dzieki i pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tabasco Napisano 10 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Przy garach, to jak najbardziej. Wszystko jednak zalezy od campu, na jaki jedziesz. Na jednym jest tak, na innym zupelnie inaczej. Do jakiego campu dokladnie jedziesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aga26 Napisano 10 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 dam Ci dobra rade potraktuj to że należy wziasc jakies niefajne ubrania serio, bo ja w ubieglym roku po skonczonym campie wyrzucilam caly wor ubran , bo byly zniszczone, poplamione i nie dalo sie ich doprac;) a niektorych bylo mi szkoda- bo myslalam ze to bujda. W tym roku biore do pracy same byle jakie ciuchy i pamietaj o pelnych butach... Zycze niezapomnianych wakacji bo moje takie byly... Pozdrawiam Aga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aga26 Napisano 10 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 No i nie zapomnij zabrac latarki to podstawa!!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyma Napisano 12 Czerwca 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 latarki? o 22 (10pm) już jest ciemnia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.