Zirek90 Napisano 13 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 13 Lutego 2013 Czy ktos co takie coś pisal moze powiedzieć jak wygląda kwestia tego testu z angielskiego? Bo zamierzam odwiedzic kilka biur(ta wiem troche poźno;p) ale czytalem ze jak nie mam certyfikatu potwierdzajacego znajomosc angielskiego to bede musial napisac test sprawdzajacy. I tu moje pytanie jak taki test wyglada? Chodzi mi o to ze dogadac sie po angielsku to sie dogadam bo mialem juz doswiadczenia z obcokrajowcami i z czasem wiekszym czasem mniejszym problemem ale sie zawsze dogadywalem tylko problemem jest moja bardzo slaba gramatyka. I tu pytanie czy ten test opiera sie glownie na gramatyce czy jak on wyglada?
wodnik Napisano 13 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 13 Lutego 2013 najczęściej wygląda to tak, że pracownik biura pyta się Ciebie : jak sie masz, ile masz lat , co robisz, hobby etc - czyli ogólne sprawdzenie twojej swobody wypowiadania się i stopnia komunikatywności, ja żadnego testu pisemnego, gdzie sprawdzano by gramatyke nie miałam.
Zirek90 Napisano 13 Lutego 2013 Autor Zgłoś Napisano 13 Lutego 2013 hmm dzwonilem narazie do almatura i powiedzieli ze bede mial jakiś godzinny test do napisania, Co prawda średnio udalo mi sie dowiedziec czego bedzie dotyczyl bo mowili ze codziennych sytuacji, bedzie testem wyboru i z obrazkami wiec sobie tego nie wyobrazam za bardzo;p No ale moze kazde biuro ma inny system, bede musial jeszcze w innych popytac. Dzieki
KaeR Napisano 13 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 13 Lutego 2013 Z własnego doświadczenia wiem, że takie testy są dosyć proste. Dostaliśmy test, który rozwiązywaliśmy grupowo w trzech. Najtrudniejsze pytanie jakie pamiętam: Ile to jest dozen? Na szczęście oglądałem "Parszywą dwunastkę". Potem była krótka rozmowa. Jednak w mojej grupie na wizycie z konsulem dwie osoby się odbiły (na ok. 15-20), z uwagi na słabą znajomość angielskiego. Taki komentarz.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.