Paulina_89 Napisano 21 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 21 Lutego 2013 nie ma czegos takiego jak "glosna lekcja' lub "przeszkadzanie na lekcji". Jesli komus sie nudzi na lekcji i na niej rozrabia, szybko z niej wylatuje(telefon do security) . Dlatego zazwyczaj jak ktos nie ma czego tam szukac to tam nie idzie. To mi się bardzo podoba. Niestety jako praktykantka miałam bardzo złe doświadczenia właśnie z tą kwestią w polskiej szkole. Musiałam karać uczniów, mimo, że nie chciałam tego robić, ale inaczej nie dało się ich uciszyć. Nawet materiał na lekcję przygotowałam pod zainteresowania uczniów, co i tak nie każdemu się podobało. Dobrze, że te praktyki mam za sobą, bo już bym za żadne skarny świata do nich nie wróciła. Myślę, że wprowadzenie takiego security w polskich szkołach nie byłoby złym pomysłem
River Napisano 13 Marca 2013 Zgłoś Napisano 13 Marca 2013 Taki nauczyciel w usa, pracujac na pelen etat moze wiesc spokojne zycie i nie martwic sie o oplaty, ma wiecej powodow do bycia ludzkim niz nauczyciel w PL pracujacy na pelen etat, udzielajac korepetycji 5 razy w tygodniu i modlacy sie zeby nie bylo redukcji w tym roku ( moja mama jest polonistka w liceum i cos w tym jest) mimo, ze to jest bardzo uogolnione, stres ma wielki wplyw na codzienne zycie. Pozdrawiam :)/> Fajny optymistyczny post ale...w Usa tez sa takie sytuacje dotyczace nauczycieli. Moim zdaniem duzo zalezy od tego gdzie taki nauczyciel uczy( stan,rodzaj szkoly).Zazwyczaj nauczyciele ktorzy ucza na uniwersytetach maja najlepiej. W niektorych stanach jest jednak tak ze nauczyciele aplikuja o Food Stamps,wiec nie maja takich super zarobkow.Niektore szkoly podstawowe czy HS w stanach np takich jak South Carolina wygladaja gorzej niz podstawowka u mnie na wsi w Polsce.I nic sie nie zmienia od lat.Polecam ten filmik: http://archive.org/details/CorridorOfShameNeglectOfSouthCarolinasRuralSchools
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.