Skocz do zawartości

Wiza K1 Pierwsze Kroki-Pomocy


zielonatara

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam serdecznie,

Jestem tu nowa, ale wszystkich nas obecnych tutaj łączy ta sama procedura i czekanie.

Bardzo bym prosiła byście się podzielili swoim doświadczeniem, jeżeli chodzi o rozpoczęcie procedury do wizy K1.

Już na wstępie mam kilka pytań:

Wiadomo, by procedury przebiegły szybko należy dostarczyć jak najwięcej dokumentów, a w konkrety i prawda są wskazane.

U mnie pojawił się pierwszy problem przy mojej biografii g325a, ponieważ mieszkałam w kilku miejscach, robiłam staże międzynarodowe w czasie studiów, pracowałam sezonowe w Unii Europejskiej, ale w tym czasie miałam status studentki w Polsce

Stworzyłam do mojej biografii załączniki, gdzie wypisałam wszystkie moje adresy i prace, ale jest tego jakieś 14 pozycji każdy załącznik.

Sprawdzałam, co oznacza mieć status rezydenta według prawa amerykańskiego, jest to miejsce zamieszkania, gdzie płaci się podatki,a według brytyjskiego jest to gdy pracuje się w danym kraju 12 miesięcy. Teraz tak na prawdę nie wiem, czy powinnam pisać te wszystkie moje prace sezonowe 3 tygodniowe czy 2 miesięczne w Unii Europejskiej i wypisywać te adresy, czy po prostu wszystko można pominąć i napisać tylko full time student w Polsce. A jak to się ma z Erasmusem?

Chciała bym by moje formularze wyglądały jak najprościej, a to że mam tyle miejsc zamieszkania wcale nie robi ich atrakcyjnymi dla urzędów

Jaka jest wasza rada w tej sprawie?

Kolejna sprawa, czy to że mi odmówiono wizy B, to ma to jakiś wpływ na otrzymanie wizy K1, jeżeli mój obecny narzeczony było sobą zapraszającą i wtedy był moim kolegą i miał sponsorowac moją podróż?

Co o tym myślicie?

Dziękuje serdecznie za bezcenne wskazówki!

Powodzenia z waszymi dokumentami:)

Pozdrawiam Tara

Napisano

Witaj,

przede wszystkim, gratuluję zaręczyn! I współczuję przyszłej użerki z USCIS :)

Wiadomo, by procedury przebiegły szybko należy dostarczyć jak najwięcej dokumentów, a w konkrety i prawda są wskazane.

Nie jest to do końca prawda. Należy dostarczyć tylko tyle i tylko te dokumenty, o które proszą w instrukcji, plus dowody na spotkanie twarzą w twarz w ciągu ostatnich dwóch lat. Konkrety i prawda są, oczywiście, jak najbardziej wskazane.

U mnie pojawił się pierwszy problem przy mojej biografii g325a, ponieważ mieszkałam w kilku miejscach, robiłam staże międzynarodowe w czasie studiów, pracowałam sezonowe w Unii Europejskiej, ale w tym czasie miałam status studentki w Polsce

Stworzyłam do mojej biografii załączniki, gdzie wypisałam wszystkie moje adresy i prace, ale jest tego jakieś 14 pozycji każdy załącznik.

Nawet jeżeli, to taki załącznik i tak nie będzie zajmował więcej jak jedną stronę kartki papieru?

Sprawdzałam, co oznacza mieć status rezydenta według prawa amerykańskiego, jest to miejsce zamieszkania, gdzie płaci się podatki,a według brytyjskiego jest to gdy pracuje się w danym kraju 12 miesięcy. Teraz tak na prawdę nie wiem, czy powinnam pisać te wszystkie moje prace sezonowe 3 tygodniowe czy 2 miesięczne w Unii Europejskiej i wypisywać te adresy, czy po prostu wszystko można pominąć i napisać tylko full time student w Polsce. A jak to się ma z Erasmusem?

Nie do końca. To, co opisałaś, prznajmniej dla USA, to jest status rezydenta podatkowego. Słowo/status rezydent może mieć wiele różnych znaczeń w USA. O GB się nie wypowiem, bo nie wiem. Jeżeli pracowałaś gdzieś dwa tygodnie, umieść to. Jeżeli mieszkałaś gdzieś dwa miesiące, również zawrzyj to w petycji. Nie ma sensu niczego ukrywać.

Chciała bym by moje formularze wyglądały jak najprościej, a to że mam tyle miejsc zamieszkania wcale nie robi ich atrakcyjnymi dla urzędów

Jaka jest wasza rada w tej sprawie?

Jak wyżej, zamieść wszystkie informacje zgodnie z prawdą. Załączniki wcale nie komplikują spraw urzędom.

Kolejna sprawa, czy to że mi odmówiono wizy B, to ma to jakiś wpływ na otrzymanie wizy K1, jeżeli mój obecny narzeczony było sobą zapraszającą i wtedy był moim kolegą i miał sponsorowac moją podróż?

O ile wizy B odmówiono Ci tylko ze względu na 214( B), czyli za brak wiezi z Polską/widzimisię konsula, to ta odmowa nie ma żadnego znaczenia w przypadku starania się o wizę K. Jeżeli dostałaś odmowę, bo np. skłamałaś albo miałaś zakaz wjazdu, to jak najbardziej komplikuje to sprawę.

Pozdrawiam!

Napisano

Dziękuje serdecznie za Twoją odpowiedz. :) :) i niezwykle miłe słowa

Uff Nareszcie się uporałam z tym formularzem i wysłałam go już po raz drugi do USA.

Wiesz tyle się już na ten temat naczytałam i podeszłam do sprawy zbyt serio.

Wypełniłam formularz porządnie, ale miałam obawy, bo przyjaciele ze Stanów doradzali by był super prosty, ale jak miał być w moim przypadku jeśli ostatnio zdarzyło mi się trochę podróżować i pracować w kilku miejscach w Europie. Ludzie na forach doradzali różnie, dlatego moje pomieszanie.

Co do załączników zrobiłam dwa dla rezydentury i pracy, ale szukanie tego zajęło sporo czasu.

Odmówiono mi wizy turystycznej, bo nie wykazuje więzi z Polską. Co jest prawdą, bo wykazuje większe związki z Europą. Myślę, że powodem odmowy był, fakt że pracuje w Polsce od dwóch miesięcy na stałe.

Niebawem mój narzeczony złoży papiery, a potem tańczymy walca z USCIS.

Mam nadzieje, że nie długo :)

Życzę wszystkim wytrwałości i powodzenia!!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...