IKA1980 Napisano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Napisano 8 Kwietnia 2013 Witam wszystkich , mam pytanie zwiazane z aplikacja na zielona karte .....po odwiedzeniu kilku kancelarii prawnych mam tylko metlik w glowie , bo kazdy adwokat mowi inaczej ......wiec moze tu znajde odpowiedz , bardzo bym prosila Karine jako esperta tutejszego forum , jakby mogla napisac choc jedno zdanie gdzie w mojej sytuacji mam sie starac o legalizacje statusu ? Po krotce historia wyglada tak , jestem zona obywatela od 2 lat , mamy jedno 3 letnie dziecko , wspolny dom , rachunki , jestesmy prawdziwa kochajaca sie rodzina itd .....niestety 10 lat temu dostalam VD, wydane jedynie przez urzednika imigracyjnego , nie przez sad . Nigdy nie wyjechalam stad , odczekalam 10 -letni ban tutaj w stanach ( na tych dokumentach jest napisane ze prze 10 lat nie moge wystapic o zaden status, ze VD ulega przedawnieniu 10 latach i wtedy moge starac sie o zielona karte, tak tez radzil prawnik ) ...... Wlasnie minelo 10 lat , jestesmy malzenstwem 2 lata .....i jestesmy gotowi skladac dokumenty o zielona karte , ale tu pojawia sie znak zapytania : czy do sadu , czy tylko do imigration ? Sprawa nigdy nie byla w sadzie , zostalo to bardzo dokladnie sprawdzone dzieki rekordowi , ale adwokat jeden twierdzi, ze trzeba ja otworzyc w sadzie , by raz na zawsze ja zamknac i wymazac to VD , drugi zas, ze jesli ta sprawa nigdy nie znalazla miejsca w sadzie , to jedynie imigration moze zadecydowac o moim dalszym statusie. Na pewnoo chcemy tam pojsc z dobrym adwokatem , bo to nie bedzie latwe interview , tylko pytanie ktory oferuje mi pewniejsza droge do zalatwienia tej sprawy pozytywnie . Bardzo prosze , jesli ktos byl w podobnej sytuacji i moglby cos podpowiedziec albo Ci wszyscy eksperci , ktorzy sa na bierzaco z prawem imigracyjnym , zwlaszcza Pani Karina , ktora jest tu nieoceniona pomoca - o jakies rady i wskazowki z gory dziekuje za przeczytanie postu i odpowiedzi , to dla mnie bardzo trudna zyciowa sytuacja i zalezy mi zeby w koncu wyjsc na prosto i cieszyc sie sczesciem z rodzina a nie stresowac jak przez ostatnie 10 lat
IKA1980 Napisano 3 Maja 2013 Autor Zgłoś Napisano 3 Maja 2013 hallo hallo , nikt sie nie odzywa Karino , prosze ratuj z opresji ......bo jestem w kropce i nie wiem jaki ruch wykonac by sobie nie zaszkodzic jeszcze bardziej ......czy moze powinnam czekac na reforme prawa imigr i problem sie sam rozwiaze , tylko kiedy i czy w ogole ona bedzie ?......czy gdyby ta reforma weszla , bede musiala czekac kolejne 10 lat na zielona karte jako zona obywatela , czy bede jakos inaczej potraktowana ? dziekuje z gory kazdemu , kto moze mi cokolwiek podpowiedziec .....albo chociaz namiar na sprawdzonego dobrego adwokata od deportacji w stanie IL .....( jest wielu prawnikow tu , ale jak widza ze dana osoba ma zagmatwana historie , to co jeden to wymysla coraz to lepsza historie, zeby mnie nastraszyc i wyciagnac pieniedzy jak najwiecej , bo wiadomo ze zdesperowana osoba zrobi wszysko i zaplaci byle sie ocalic? wiem ze moze to naiwne myslenie ale czy to, ze teraz jestem w ciazy z drugim dzieckiem moze jakos pozytywniej wplynac na zlatwienie sprawy ?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.