zakreconyyy Posted June 14, 2005 Report Posted June 14, 2005 Witam... Postaram sie strescic No czekam wlasnie na wizyte w ambasadzie...No jade na Work&Trouble jak napisal jeden z forumowiczow No niby maja na czasie dzwonic ale do sedna W mojej agencji jak wypelnialem papiery powiedzieli mnie ze nie moge byc na 3roku licencjata No to sobie teraz poczytalem forum i sie okazuje ze moge tylko obrona ale wtedy to taki uczony jeszcze nie bylem a ta w tym biurze to niekompetenta po prostu byla jest i bedzie...Wiec ta pani powiedziala Jacek oni tego nie sprawdzaja zalatw sobie z uczelni papier ze planujesz skonczyc w 2007 Gdyby panie w dziekanacie nie byly tak uprzejmne to bym teraz nie mial problemu bo faktycznie mi wystawily taki papier bo przeciez ide na magisterke bo lepsze to niz bezrobocie;)i poooszedl do fundacji Pozniej wypelnialem aplikacje wizowe i wpisalem sobie w formularzu ze ucze sie w panst wyzszej szkole zawodowej do 2007 Teraz pytanka: 1)konsule znaja sie na szkolach i mam sie tego trzymac ze jestem na 3roku i koncze szkole w 2007? 2)ewentualnie moge to jakos odkrecic i wziac ze soba zaswiadczenie o przelozeniu obrony? Ludzie napiszcie bo ja spac nie moge sobie za duzo marzylem o tej Ameryce:) Serdeczne dzieki i gorace pozdro!!!
moniaa Posted June 15, 2005 Report Posted June 15, 2005 nic sie nie martw mnie konsul pytal na ktorym jestem roku, i czy jestem na studiach 5 letnich(jestem na takich) a moja kolezanke ktora jest tak jak Ty na licencjacie jak ja o to zapytal to Ona powiedziala ze jest na 5 letnich i nikt sie nie czepial!!wiec nic sie nie martw!!bedzie dobrze glowa do góry!!pozdrawiam
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.