aniaaaaa Napisano 29 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2005 witam wszystkich.... jestem na etapie załatwiania "internshipa" i całkiem przypadkiem trafiłam na str www.internshipinternational.com gdzie przesłałam swoje resume. mogłam liczyc na odzew z ich strony i obecnie czekam na telefoniczne interview. Mam tylko pytanie do wszystkich zorientowanych , czy jesli oni znajdą dla mnie praktyke to mimo wszystko musze udac sie do któregos z polskich pośredników typu BTC itp? Prosze wszystkich , którzy zetkneli sie z "internshipinternational" o informacje. Pozdrawiam Ania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
katarzyna222 Napisano 24 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 24 Września 2005 szkoda ze dopiero teraz zobaczylam twoj post (no wiesz wakacje:) ja tez wlasnie szukam firmy ktora chcialaby mnie wziac na praktyke na nastepne wakacje (jestem studentka), ale zastanawiam sie jak to wyglada: moze jestes juz po (teraz) wstepnych rozmowach i moglabys cos napisac - chcialabym wiedziec jak to jest - powiedzmy ze sie ta firma zgodzi i co dalej? o jaka wize ja mam w ambasadzie sie starac? jak to jest - czy ta firma wysyla mi jakies papiery, ktore daja mi szanse otrzymania wizy j1? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aniaaaaa Napisano 25 Września 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Września 2005 hej ja lece na floryde i w koncu zalatwilam sobie internshipa przez Migacz Travel....moi znajomi juz tam sa i raczej zadowoleni jesli chodzi o zalatwianie formalnosci to wszedzie wyglada to tak samo. pogadaja z Toba przez telefon, sprawdza angielski, Ty im przeslesz potrzebne dokumenty , a oni odesla Ci DS`a, z ktorym idziesz do ambasady po promese wizowa. Sama nic nie zalatwiasz wczesniej gdyz aby dostac wize musisz najpierw dostac kontrakt i DS`a od pracodawcy:) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
katarzyna222 Napisano 25 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Września 2005 aha,czyly ja tez musze sie w koncu zabrac za szukanie praktykodawcy,juz wstepnie szukalam ale jakos nic,a mozesz napisac konkretny adres pod ktorym ty znalazlas?ile trwala cala procedura,tzn od momentu kiedy wyslalas im swoje podanie(a wlasnie poczta elektroniczna?-co trzeba zawrzec w takim podaniu?CV,list motywacyjny ,jakies osiagniecia(prace naukowe))?jak do ciebie zadzwonili to o co cie pytali?Ps.na jak dlugo jedziesz i czy wiesz jakie beda twoje zadania?Ps.czy z wyplaty mozna sie utrzymac i czy firma zapewnia jakies lokum?Przepraszam ze tak duzo pytan naraz,ale ja wlasnie szukalam osoby,ktora juz przez to przeszla i moglaby mi cos konkretnego powiedziec.dzieki:) Ps. ten DS to DS-2019? a promesa wizowa to chodzilo ci o wize j1? :oops: Ps.jesli to nie tajemnica to powiedz ile kosztowala cie sprawa zalatwienia tych praktyk,tzn jakie oplaty twoja firma sobie wziela(bo nie wiem czy oplaca sie szukania na wlasna reke czy lepiej skorzystac z biura work&travel)? Posty można edytować - zwłaszcza jak co chwila przypomina się coś nowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aniaaaaa Napisano 25 Września 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Września 2005 tak DS to ten dokument , o ktory Ci chodzi i promesa to J1, tylko tyke, ze tak naprawde to o tym czy Nas wpuszcza do USA decuduja tam a nie jakis "konsul " tutaj cala procedura trwa okolo 3 miesiecy. Pracodawca chce zazwyczaj CV, resume ( cos jak list motyw ) , ze dwie referencje swoiadczace o Twoim doswiadczeniu itp. Wszystko Ci zreszta powiedza, jak juz zaczniesz zalatwiac. Ja skorzystalam z posrednictwa Migacz Travel bo cena programu jest bardzo zblizona do tego jakbys sama cos zalatwiala i masz pewnosc, ze na miejscu jest wszystko ok i masz "opieke" organizatora. Koszt to okolo 1400$$$$$. Ja mam kontrakt na 12 miesiecy ale sa rozne oferty. Wyslalam im mailem zeskanowany paszport, 3 referencje, dyplom z uczelni, CV i resume. Gdy dzwonili pytali o rozne rzeczy: co robie, jakie mam dosw,, jak widze swoja przyszlosc, z czym ja łącze i co bym chciala jeszcze w zyciu osoagnac, jaka jestem osoba, chcieli bym sie sama ocenila w skali od 1-10 , czy przykladam wage do wygladu, czy jestem tolerancyjna, jakie mam zainteresowania, czego uczylam sie na studiach i jakie przedmioty najbardziej mnie interesuja, czy jestem gotowa na hard work i czy szybko sie ucze, co moglabym wniesc do "team`u" na takich przktykach itp... Wlasciwie nic stresujacego i jak to Amerykanie sa Bardzo sympatyczni. Mam juz za soba jeden wyjazd do USA, wiec w miare wiedzialam czego sie spodziewac i rzeczywiscie tak bylo. Czym wczesniej zaczniesz sie rozgladac tym lepiej, bedziesz miec wiecej czasu na wyszukanie interesujacych ofert Powodzenia w zalatwianiu.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
katarzyna222 Napisano 26 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Września 2005 a powiedz mi jeszcze,ten koszt(troche za drogo dla mnie)co jest w cenie?czy twoja firma zapewnila ci jakies lokum czy wszystko to musisz szukac na wlasna reke?Ps.ja jestem na III roku i zastanawiam sie czy to nie zawczesnie...,bo czytalam w necie ze z praktyk mozna skorzystac tylko raz ,a na work&travel jedzic do woli-powiedzmy..,wiec lepiej dla mnie bedzie chyba pojechac po studiach(zapewne trzeba sie starac zaraz na V roku??ty skladalas papiery zaraz po obronie czy jescze przed?)-zawsze jest szansa ze jak sie sprawdzisz to moga chciec bys zostala u nich a tak po III roku na wakacje(3m-ce)to nie ma chyba sensu..co ty o tym sadzisz?Ps.ten koszt to placilas dla biura czy temu pracodawcy? Ps.ale numer!zobacz na godzine wyslania twojego postu i mojego!jest taka sama=to chyba dobry znak:) Prosiłem Cię - edytuj swoje posty, to bardzo łatwe i nie robisz bałaganu. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aniaaaaa Napisano 26 Września 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Września 2005 zalezy jakie masz plany....internship z reguly trwa ok 12 miesiecy, wiec bedac w trakcie studiow musialabys wziac dziekanke, co w sumie nie jest takie zle i jesli juz masz placic 1400 $$ to oczywiscie najlepiej wybrac jak najdluzszy program. W&T jest ok, jak na wakacje , wiec sama musisz podjac decyzje.... mozesz wyjechac do 6 miesiecy po obronie. Pieniazki wplacasz w Polsce posrednikowi, a on czesc przekazuje do USA a czesc z pewnoscia sobie zostawia, ale bez takiego biura moze byc baaardzo ciezko cos zalatwic bo amerykanscy pracodawcy z reguly prosza o kontakt z polska placówka, ktora z nimi wspolpracuje. to ma zwiazek z DS`em. W moim przypadku jest tak, ze place za zajecia, na ktore bede tam chodzic ( team work, leadership, itp ), a oni beda mi placic za praktyczna czesc internshipu. gwarantuja mi mieszkanie, wiec nie musze sie blakac po florydzie w poszukiwaniu dachu nad glowa i nawet transp. z lotniska oferuja. Nawet jesli sama bedziesz musiala czegos poszukac to nie jest to problem. Zawsze jest tak, ze wyjazdy sa w jakiejs mniejszej lub wiekszej grupie i razem czegos sobie szukacie. w stanach do dosc proste i bezproblemowe. I pamietaj, ze nasi rodacy sa wszedzie, a w stanach chyba najwiecej i w razie co ktos Ci pomoze. Ja rok temu mieszkalam w Chicago u ludzi, ktorych nr tel zdobylam przypadkiem i nigdy ich wczesniej nie widzialam, w Nowym Jorku u kolesia, ktorego tez pierwszy raz poznalam gdy odbieral mnie z lotniska, a w Minneapolis mieszkalam u amerykanskiego "kolegi"... takze zakwaterowanie to zadne zmartwienie Wystarczy byc w kontakcie ! Ps. faktycznia ta sama godz... Pozdrawiam Ania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
katarzyna222 Napisano 26 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Września 2005 wlasnie podjelam decyzje-nie jade teraz na praktyke-rzeczywiscie jak sie placi takie koszty to chce sie jak najwiecej skorzystac,a 3m-ce to za krotko,bede szukac jakiegos biura w&t,tak sobie myslalam ze moze na turystycznej by sie udalo,ale moze sie okazac ze po przyjezdzie nie znajde pracy(bylam w tym roku w londynie i wrocilam po 2 tyg bo nie znalazlam pracy,takze nie chce II raz przez to przechodzic).tylko martwi mnie pewna kwestia-wybierajac full program w w&t i tak musze jechac na targi pracy do w-wy(jestem z lublina-ale to nie problem!)i samemu rozmawiac z pracodawca,a potem co?chodzi jednak o mieszkanie-bo nigdy nie byalam w usa i martwie sie ze stad z Polski moze bede miec problem z zalatwieniem sobie lokum,a nie wiem czy pracodawcy zalatwiaja jakies mieszkanie.Moze jechalas kiedys z tego programu ?albo szukalas pracy na wizie turystycznej i wiesz czy amerykanie pytaja na jakiej jestes wizie czy raczej patrza co umiesz?Ps.ja jade sama-nauczona doswiadczeniem-smutne ,ale prawdziwe.pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flame of Udun Napisano 26 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Września 2005 tylko martwi mnie pewna kwestia-wybierajac full program w w&t i tak musze jechac na targi pracy do w-wy Nie wszystkie maja targi - przy niektorych nie musisz nawet z domu sie zbytnio ruszac. Poszukaj na sieci a znajdziesz - jest okolo 40 firm a glownie te ktore z CIEE, Interexchange (chyba) i CHI wspolpracuja organizuja targi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
katarzyna222 Napisano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 27 Września 2005 czy ktos moglby polecic jakies biuro w&t?(najlepiej takie,ktore daje wolna reke w kupnie biletow lotniczych:)pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.