Interview - Dokumenty

[Magdalena S]

Eh, zazdrosze NC było to jedno z moich wytypowanych miast "do zamieszkania". Co prawda w samym Charlotte nie byłam, ale idea bliskości morza, jezior i gór była kusząca!

Natomiast ich port lotniczy jest chyba sporej wielkości - może dlatego są mniej mili...

Ja jeszcze polecam cos na rozrzedzenie krwi - albo mała dawka asporiryny dzień przed lotem i w dniu lotu albo drink już w samolocie (jeden-dwa, coby nie chuchać przy interview ) Nie wiem jak Ciebie, ale mnie przy takich kilkugodzinnych lotach potrafią mocno rozboleć nogi - i wtedy sen mam z głowy

Ostatnio również bardzo sobie chwaliłam takie maseczki na oczy, które w Delcie rozdawali - wraz ze stoperami/muzyką dawały idealne wygłuszenie bodzców zewnętrznych.

[Sonli]

Mieszkam ok. 1 h jazdy od Charlotte.

NC jest bardzo... pusta, ale to nic dziwnego dla kogoś, kto całe życie mieszkał w centrum miasta.

Uwielbiam za to tutejsze słońce i temperaturę.

PS. Nogi faktycznie bolały - mój lot miał w dodatku 3 h opóźnienia. Musieliśmy lądować w Waszyngtonie i tankować, bo pilot nadkładał drogi z powodu nieciekawej pogody na wybrzeżu.

[martitta]

Witajcie!

Proszę o pomoc z jedną z rubryk ds-160, travel, po podaniu że to visa k1 nalezy podać numer Application Receipt/Petition Number, ale który?? Czy jest to numer z USCIS Acceptance Confirmation (Form I-129f) czy jest to numer case numer przysłany w pakiecie z ambasady, oba te numery mają taka samą liczbe znaków.

Bardzo proszę o pomoc,