Skocz do zawartości

odprawa


iskra

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, ja leciałam z mężem i córeczką. Było to w wakacje. Leciałam na urlop miesięczny do rodziny. Urzędnik pytał o to samo co w ambasadzie. Do kogo?, na ile?, w jakim celu? dodatkowo bardzo wnikliwie przyglądał się córce (10 lat), chyba inaczej wygląda na zdjęciu, a troszke inaczej w rzeczywistości :D

Chwilę to trwało, dostaliśmy wizę na poł roku - byliśmy miesiąc. Wspominam bardzo miło ten pobyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja stalam w kolejce do imigration to bylo przede mna kilka par i tam szlo wszytsko bardzo sprawnie i panowie byli mili wiec nie bylo problemu mysle, a jak sie boisz w koncu nie musicie razem podchodzic do okienka...to chyba nawet zalezy od imigration czy chce was na raz czu osobno bo widzialam jednego chlopaka zawrocil do kolejiki zeby po koleji ale ogolnie wszyscy co razem podchodzili razem wiec sie nie martw:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!Nie denerwuj sie odprawa.Ja uwazam ze najwiecej nerwow spalilam przed rozmowa w Konsulacie.Tez lecialam z chlopakiem.Razem podchodzilismy do odprawy.Urzednik sprawdzil paszporty,zapytal ktory raz w Stanach,zeskanowal palce i pozyczyl milego pobytu.Dostalismy na pol roku.Ale to w Los Angeles,tam podobno tak wbijaja.Niemniej jednak chcial zobaczyc bilet powrotny mojego chlopaka.Mial z terminem za pol roku.Troszke krecil nosem celnik ale powiedzielismy ze to standard w biurze podrozy i ze zawsze mozna przebukowac.On usmiechnal sie i bylismy juz na Ziemi Obiecanej.Radzilabym Ci jednak wykupic bilet z mozliwoscia pierwszego darmowego przebukowania,sa takie oferty tylko zapytaj w biurze podrozy gdzie kupujesz.Wykup sobie(Wam) z powrotem za 2 miesiace a zaraz jak tylko wyladujesz w Stanach i bedziesz miala dostep do internetu lub telefonu zadzwon do biura podrozy lub linii lotniczych i zmien termin wylotu na taki jak chcesz.Tak bedzie najprosciej a Ty nie bedziesz sie denerwowac co powiedziec celnikowi.Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobisz jak uwazasz.Ja mysle ze to sprawdzanie biletow powrotnych i ich terminow ma raczej na wzgledzie sprawdzic czy od razu nie zamierzacie zostac tam dluzej,co im kojarzy sie z nielegalna praca.W koncu jak zapyta na ile chcesz zostac to nie powiesz ze na pol roku,prawda?Tylko miesiac gora dwa.A oni i tak z reguly wbijaja maksymalny czas pobytowki.I nie zapominajcie o usmiechu.Oni bardzo lubia usmiechnietych,zadowolonych ludzi.Podobnie jak w Ambasadzie.Trzymam kciuki.Przemyslcie co zrobic z tym biletem i w droge.A ha moj facet polecial tam jeszcze raz po dwumiesiecznym pobycie w Polsce i mial wykupiony bilet powrotny za miesiac.Celnik zazadal biletu po czym wbil mu polroczny pobyt.Jak widzisz nie ma reguly.Ale lepiej dmuchac na zimne!Powodzonka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...