Skocz do zawartości

jak i gdzie kupić tani samochód w USA???


only4joy

Rekomendowane odpowiedzi

Kochani szukam samochodu najlepiej gdzies w okolicach NY lub MD.

Zastanawiałam się czy może ktoś wie gdzie można kupić tani samochód (tak gdzieś za 2000 $) i taki żeby sie od razu nie rozwalił :D. Może ktoś ma znajomego który by chciał opchnąć swój samochodzik albo zna jakieś stronki internetowe gdzie można kupić samochodzik. Wszelkie informacje mile widziane. Buziaki :hmmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz poszukać tutaj:

cars.yahoo.com w wyszukiwaniu zaawansowanym wybierasz model i okreslasz odleglosc od miejsca zamieszkania tzn. do ilu mil możesz przejechac abu kupić ten samochód - mają dużo ofert

No i standardowo na ebay.com tu jeśłi nie hccesz kupic za pomocą ebaya to zawsze możesz załapć kontakt i zadzwonić już w realu do sprzedającego.

No i słyszałem jeszcze o aukcjach komorniczych to prawdziwe eldorado byłem na takiej ale to Chciago więc poza obszarem twojego zainteresowania... a wyglada to tak rejestrujesz sie przed wejściem co kosztowało bodajże 25$ a potem już z numerkiem czekasz z innymi ludzmi w takiej dużej hali do której oni wprowadzają auta zarekwirowane hehe za różne sprawy nie opłacanie mandatów, długi itp aaa czasami można ustrzelić fajną okazje Ja co prawda nie kupiłem bo mi sił zabrakło żeby czarnoskórych "maklerów" hehe przekrzyczeć ale autka były fajne, z tego co wiem takie wyprzedaże są organizowane raz na jakiś czas, ale jak to sprawdzić Nie wiem ja zobaczyłem reklame w TV i z kolegą który ma obywatelstwo pojechaliśmy tam, specjalnie mówie że kolega ma obywatelstwo bo nie wiem jak to jest gdy masz turystyczną, czy to nie przeszkadzałoby w zakupie auta na takiej aukcji.

Dobra to podrzuciłem ci trop teraz reszta w twoich rękach :D)

Si Ja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

www.craigslist.org i po prawej stronie wybierasz NY (defaultowo craigslist ustawiony jest na San Francisco). Za $2,000 kupisz bardzo przyzwoity samochod, ja jezdze Pontiac'iem Grand AM 1997, ktorego kupilam za $2,500 i jestem bardzo, bardzo zadowolona. Polecam rowniez Hondy (jakis czas temu jezdzilam Honda Civic 1992, za ktora zaplacilam niecale $2,000), jest to samochod nie do "zarzniecia".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy sie orientujesz,ale taki samochodzik trzeba poddac inspekcji technicznej :? ,nastepnie udac sie do DMV w celu rejestracji.Musisz posiadac prawo jazdy z NY.I co najsmieszniejsze musisz wykupic ubezpieczenie na owe cacko.Np,jezeli jest to twoje pierwsze autko i masz ponizej 21 lat i nowe prawko to przygotuj tak okolo 5000$ :D.Pozdr. i zycze milej jazdy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitt:

"I co najsmieszniejsze musisz wykupic ubezpieczenie na owe cacko."

to cie smieszy?

$5000? facet o czym ty piszesz? Kto ci taka krzywde zrobil?

Only - polecam rowniez prase lokalna (ogloszenia) oraz "wycieczki po okolicy" jezeli bedziesz mieszkal na przedmiesciach- czesto przed domami stoja auta "for sale" i mozna trafic naprawde ladne okazje. Mozna sie targowac.

W ostatecznosci dealer - jezeli ma to byc twoje pierwsze auto i za $2000 to na wiele u nich nie licz.

powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie, ubezpieczenie auta ktore kosztowalo c.a. $2,000 to max $3,000 rocznie. Zaznaczam, ubezpieczenie, a nie liability. Obowiazkowe (przynajmniej w CA) jest tylko liability (odpowiednik naszego OC). Wysokosc skladki zalezy od wieku (ponizej / powyzej 21 lat) ubezpieczajacego, rocznika i marki samochodu, miejsca zamieszkania ubezpieczajacego oraz historii "wypadkowej". Dla przykladu: ja, majac ponad 21 lat, za liability swojego Pontiaca (rocznik 1997, zaplacilam za niego wlasnie ok. $2,000), z jednym wypadkiem z mojej winy w historii (innym autem, ale to nie ma znaczenia) mieszkajac w San Francisco placilam $125 miesiecznie. Po przeprowadzce pod miasto (raptem 15 mil od San Francisco) skladka miesieczna spadla mi do $95. Oczywiscie, przy oplacie za 3mc-e i wiecej z gory rowniez dochodza jakies discounty.

A w kwestii dealer'a - szczerze odradzam. Przede wszystkim za value jakie sie dostaje za swoje ciezko zarobione pieniadze. Cos co na rynku wtornym kupisz za $900 u dealer'a bedzie kosztowalo wlasnie pewnie kolo $2,000.

Aha, warto poczytac przed zakupem auta stronki DMV (www.dmv.org) - maja tam krotki poradnik dla kupujacego i sprzedajacego (np. nie kazdy wie o tym, ze sprzedajacy auto w CA ma obowiazek zrobic smog-check - auta bez tego papierka nie nalezy przyjmowac, poniewaz pozniej nam go nie zarejestruja; pol biedy jesli tak sie stalo i musimy ten smog-check zrobic - to raptem jakies $50, problem zaczyna sie, jesli auto tego testu nie przejdzie - nie zarejestrujesz go, dopoki nie dokonasz kosztownych napraw...) no i ogolnie pare innych ciekawych porad na stronach DMV jest.

I jeszcze cos czego tam nie ma, a warto wiedziec - na pink-slip'ie ktory dostajesz od sprzedajacego wpisuje sie kwote za jaka oficjalnie nabywasz samochod. Od tej kwoty zalezy wysokosc oplaty rejestracyjnej w DMV. Warto poprosic sprzedawce, zeby ja zanizyl - dla niego to zaden problem, a ty oszczedzisz pare $. Dla przykladu - ja oficjalnie kupilam swojego Pontiaca za $500, i zamiast placic olbrzymie pieniadze do DMV, koszty rejestracji wyniosly mnie chyba ok. $50.

Powodzenia w szukaniu i jeszcze raz polecam www.craigslist.org

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dagmarcia male sprostowanie:

"I jeszcze cos czego tam nie ma, a warto wiedziec - na pink-slip'ie ktory dostajesz od sprzedajacego wpisuje sie kwote za jaka oficjalnie nabywasz samochod. Od tej kwoty zalezy wysokosc oplaty rejestracyjnej w DMV. Warto poprosic sprzedawce, zeby ja zanizyl - dla niego to zaden problem, a ty oszczedzisz pare $. Dla przykladu - ja oficjalnie kupilam swojego Pontiaca za $500, i zamiast placic olbrzymie pieniadze do DMV, koszty rejestracji wyniosly mnie chyba ok. $50."

Wysokosc oplaty rejestracyjnej nijak zalezy od wartosci auta, jest ona stala.

Od wartosci zalezy za to SALES TAX placony do DMV przy rejestracji.

Zanizanie wartosci samochodu jest praktyka dosc powszechna ale czy warto?

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitt:

"I co najsmieszniejsze musisz wykupic ubezpieczenie na owe cacko."

to cie smieszy?

$5000? facet o czym ty piszesz? Kto ci taka krzywde zrobil?

Only - polecam rowniez prase lokalna (ogloszenia) oraz "wycieczki po okolicy" jezeli bedziesz mieszkal na przedmiesciach- czesto przed domami stoja auta "for sale" i mozna trafic naprawde ladne okazje. Mozna sie targowac.

W ostatecznosci dealer - jezeli ma to byc twoje pierwsze auto i za $2000 to na wiele u nich nie licz.

powodzenia

Jak sie mieszka na jakims za[beeep]u to mozna zaplacic mniej,zalezy tez od wiarygodnosci firmy,kwoty ubezpieczenia,wieku kierowcy,okresu posiadania prawa jazd,marki i rocznika samochodu.A co do podatku,to w rozmowie telefonicznej pani z dmv zapytala o marke i rocznik auta i po chwili podala sume podatkui do uiszczenia.Proste co? Jak nie wierzysz,wejdz na internetowa strone firmy ubezpieczeniowej i podaj ze mieszkasz w ny itp,a 5.000$ moze ci gosciu zabraknac!A kwote ta podalem dlatego,ze kolega w wieku 20lat,ze swiezym prawkiem za 1999 acure 3.2TL w allstate taka wlasnie kwote za ubezpieczenie uslyszal!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...