tomek22z Posted December 12, 2005 Report Share Posted December 12, 2005 Chce w przyszlym roku wyjechac do ktoregos z tych kasyn. Nie wiem na jakie stanowisko mnie przydziela, wiem ze tu czy tu moge dostac jakies tam stanowisko i nie mam pojecia ile godzin na tydz moge pracowac. Jedni mowia ze w Foxwood mozna robic nadgodziny i sa 2x platne co stawka podstawowa, inni ze to zalezy od sezonu i stawka wynosi 1,5x stawka podstawowa. Komu tu wierzyc ???? Poza tym ciekawi mnie czy w poblizu tych kasyn sa jakies inne niezle firmy, gdzie mozna sobie poszukac pracy na wlasna reke i nie ma z tym problemu ? Tzn. spora ilosc barow, restauracji, pubow itd, itp ! Wyjazd bylby organizowany z Emakopolu, czy to dobra firma ? Dzieki za wszelkie informacje pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paris Posted December 26, 2005 Report Share Posted December 26, 2005 no ja wlasnie tez sie mysle nad tymi dwoma kasynami i tez z emarkopolu.....co do tego organizatopra to bardzooo rone opinie o nim sa wiec juz sama niewiem.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
fifi Posted January 13, 2006 Report Share Posted January 13, 2006 Witam! Ja miałam jechać do Foxa, potem do Mohegana, a w końcu pojechałam gdzie indziej, bo tak wyszło. To, że chcecie jechać gdzieś nic nie znaczy, bo o wszystkim decyduje pracodawca i nie macie na to wpływu (ja bym powiedziałą, że nawet znajomość angielskiego ma znikomy wpływ). W Foxie jest o tyle lepiej, że nie płaci się podatków. Nadgodziny są płatne 150%, jak wszędzie, a czy je dostaniesz zależy przede wszystkim od pozycji, ale też od szczęścia i Twojego sprytu. W Mohigunie pewnie jest podobnie. Na drugą pracę raczej nie licz chyba, że lecisz w maju. W Norwich w wakacje jest 500 albo i więcej Polaków, a to miasteczko to niezłe za[beeep]e. Jak się ma szczęście i poleci wcześnie to można dostać drugą pracę w kasynie, ale to rzadkość. Tyle wiem z opowiadań. A Emakopol... niby był wybór gdzie się chce jechać, ale w zasadzie to nie pojechałam tam gdzie chciałam, ale tam gdzie musiałam. Bilety do NY ok. 3000 zł, program drogi, ale w kasynach wysokie stawki, więc się zwraca. Firma-ja w sumie jestem zadowolona, choć było kilka problemów, ale udało się je rozwiązać na plus. A znajomi? Ci, którzy byli ze mną w kasynie są w większości bardzo zadowoleni. Ci z Norwich?? Jeśli ktoś miał dobrą pozycję i napiwki to jest zadowolony, a jak ktoś pomimo bardzo dobrej znajomości języka trafił na hausekeeping to narzeka... ale w zasadzie nie zależy to od firmy, ale od pracodawców. Z powodu ceny zastanawiam się czy jechać z nimi ponownie! Pozdrawiam serdecznie:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.