wasiel31 Posted February 11, 2006 Report Posted February 11, 2006 mam pytanie czy w usa jest przestepstwem jak sie spi w nocy na parkingu w samochodzie??? bo ja tak robilem w lato 2005 to mi wyszlo zdecydowanie taniej niz spanie hotelach po 80$ za noc a w tym roku zamierzam powtorzyc akcje prsze o jakies info
Hania Posted February 11, 2006 Report Posted February 11, 2006 Teoretycznie jest to przestepstwem,ale jesli masz pozaslaniane czy pozaklejane szyby to juz nie-tak przynajmniej amerykanie mowili. A zycie zyciem-i my tez spalismy kilka nocy w aucie, bez zaslonietych szyb i nikt nas nie zlapal .
GoHaF Posted February 11, 2006 Report Posted February 11, 2006 a gdzie Maciek w tym roku jedziesz? bom ciekawa? Branson again???
karla Posted February 11, 2006 Report Posted February 11, 2006 mozna tansze hotele znalesc ,szczegolnie poza miastem .
Benio Posted February 16, 2006 Report Posted February 16, 2006 hahaha niezły patent ... jak niektórzy potrafią sie poświecać dla kilku dolarów więcej...
Hania Posted February 16, 2006 Report Posted February 16, 2006 Nie tyle chodzi o poswiecanie sie dla kasy, bo np.w miastach spalismy w motelach. Ale w takich parkach narodowych to moteli nie uswiadczysz i do tego jak sie nie ma namiotu to tylko spanie w aucie pozostaje. I jak sie po pierwszym spaniu w aucie okazalo, bylo to dobry i tani pomysl, bo mielismy Nissana X-terre i jechalismy tylko w 3 osoby wiec bylo dosc duzo miejsca do spania .
__jack__ Posted February 16, 2006 Report Posted February 16, 2006 benio nie zawsze jest to kilka dolarow. Pojedz sobie np do Yosemite, za nocleg w szalasie licza sobie 70$ od osoby wiec nie jest to kilka dolarow.
Benio Posted February 19, 2006 Report Posted February 19, 2006 Wiem ze noclegi sa drogie ja płaciłem 1200 $ z kumplem na spólke za mieszkanie w NJ... :/
wasiel31 Posted February 20, 2006 Author Report Posted February 20, 2006 No do branson a gdziez by indziej?? a co na "wycieczke po usa" to jeszcze nie wiem Beniu nie zaoszczedzilem kilku $ tylko kilkaset bo nie bylem tam 1 noc jak bylem 1 noc w Las Vegas to sobie spalismy w hotelu ale jak kupe kasy wpakujesz w auto to chcialbys troche oszczedzic na hotelach i co w koncu z tym spaniem ?? to mam sobie okna zaslaniac?? bez sensu czy ktos mam jakies konkretne wiadomosci?? plissss dzieki
aga_wrr Posted March 9, 2006 Report Posted March 9, 2006 Podrozowalismy po USA 18 dni z czego okolo 10 nocy spalismy w aucie. Glownie przed wjazdami do parkow narodowych, po to aby byc tam o swicie, gdy swiatlo najlepsze. Nigdy nie mielismy zadnych problemow z tego powodu. No moze raz - kiedy na parkingu przy plazy w Santa Monica policjant podszedl do nas, zapukal w szybke i zapytal czy wszystko w porzadku. Pozniej poprosil mnie o wyjscie z samochodu i zapytal czy ja znam tego goscia (mojego chlopaka) i czy czasem mnie nie porwal hihi. No to na tyle przygod ze spaniem w aucie. Nie przejmuj sie, tylko uwaznie dobieraj miejsca. Pozdrawiam i zycze milej wyprawy!
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.