karus Napisano 19 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2006 równiez mysle ze w twoim przypadku ( to ze jedziesz sama, tak póżno i na tak krótko) lepszym rozwiązaniem jest camp, koszty niskie, transport z lotniska na camp, prace skończysz pod koniec sierpnia, jest równiez duze prawdopodobieństwo ze trafisz na jakis kamp koło NYC bo tam ich najwięcej.... byłem na campie i na WaT i mam jakies porównanie.. pozdro
izabela-karabela Napisano 25 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 25 Lutego 2006 LEJK: jak poprzednicy powiem ze trudno jednoznacznie odpowiedziec na Twoje pytania ale moze choc troche pomoge. ja w tamtym roku bylam na W&T pracowalam w housekeepingu i jako busser. od godz 9 do 22/23. ale roznie bywalo czasem duzo sie nie napracujesz to zalezy od dnia od tego ilu gosci. wazne jest tez jaka jest atmosfera wsrod pracownikow i z pracodawca bo jak Cie szef wkurza to jestes w ciaglym stresie i dodatkowo Cie to obciaga i jestes wyczerpany. wazne jest tez Twoje podejscie do sytuacji- nawet jesli masz zly dzien to pracujac jako busser radze starac sie trzymac swoje emocje, bo z goscmi bywa roznie, a jak Ty bedziesz mily to i oni dla Ciebie. Nie chce glosic zednych filozofii ale Praca pracą wazne sa pieniadze ale najwazniejsze jest zdrowie i jesli masz sie zapracowac i nabawic sie jakichs chorob to lepiej juz mniej zarobic a byc zdrowym. zycze powodzenia i ciekawych przygod w USA
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.