wyjezdzam 04.3.06r,pomocy!

[jpi]

Sluchajcie,mam taką sprawę..wyjeżdzam do LA 04.03.2006r-więc za tydzień.Mam wizę biznesowo-turystyczną(wielokrotnego przekraczania-B1/B2 ale tylko na rok tj do czerwca tego roku) we wniosku wizowym jako powód i miejsce wyjazdu podałem inne miasto w Usa oraz były to inne biznesowe powody.Jednak wyjazd w 07.2005r nie wypalił,teraz juz mam bilet do La,jednak wracam za dwa tygodnie tj20.03.2006r z Houston bo z La z moim przyjacielem jade samochodem do Houston.Co ja mam im powiedziec na imigracji?Będą pytać szczegółowo o tą kwestię?

Nie mam teraz zadnego zaproszenia,muszę miec?Czy powiedziec im powód mojego wyjazdu zgodny z zaproszeniem który mialem przy wizie z przed 6miesięcy czy inny powód?jade do czlowieka który jest od 20lat w Usa i ma obywatelstwo z rodziną.Jakich w ogóle mogę sie spodziewać pytań na emigracji.Mam nowy paszport bo stary sie skonczyl-jest występlowany wieloma pieczątkami z calej Europy i troche Afryki-czy to ma jakies znaczenie?Bardzo proszę o pomoc.Z gory dziękuję

[o_sana]

we wniosku wizowym jako powód i miejsce wyjazdu podałem inne miasto w Usa oraz były to inne biznesowe powody.Jednak wyjazd w 07.2005r nie wypalił,teraz juz mam bilet do La

---ja we wnisku tez mialam co innego, ze jade z kims, inne misato.. trafilam innego dnia sama do innego miasta ZERO PROBLEMU.Raczej na to nie zwracaja uwagi. Pytaja do kogo (lepiej jesli znajomy) i po co. Moga zapytac ,co znajomy robi, dlugosc pobytu..

,jednak wracam za dwa tygodnie tj20.03.2006r zH

---czy beda pytac dlczego wracasz z Houston??? NIe zdazylo mi sie, zeby zapytali kiedykolwiek o bilet i miejce powrotne.. Z drugiej strony podrozujesz, wiec.... jest to sensowne

Czy powiedziec im powód mojego wyjazdu zgodny z zaproszeniem który mialem przy wizie z przed 6miesięcy czy inny powód?

---nie pytaja, nie mow sama, odpowiadaj tylko na JEGO/JEJ pytania

jade do czlowieka który jest od 20lat w Usa i ma obywatelstwo z rodziną.

---to,ze do znajomego to lepiej (odchodza koszty htl itp),ale ogolnie bez znaczenia..

Jakich w ogóle mogę sie spodziewać pytań na emigracji.

---na jak dlugo?, po co? do kogo?(ew. adres, zajecie znajomych, skad sie znacie)zajecie/praca w Polsce?

-ile razy w stanach?

Mam nowy paszport bo stary sie skonczyl-jest występlowany wieloma pieczątkami z calej Europy i troche Afryki-czy to ma jakies znaczenie?

-skoro masz nowy paszport, to nie ma znaczenia co mialas w starym i nikt o stary na granicy nie pyta i nie musisz o tym pisac hihi

Czysty paszport wyglada dziwnie i moga wiecej pytac, np. czy podrozowalas wczesniej (odpowedz tak, duzo podrozuje -nie gdzie..), czy 1 raz w stanach

pzdr

[wiola]

teraz juz mam bilet do La,jednak wracam za dwa tygodnie tj20.03.2006r z Houston bo z La z moim przyjacielem jade samochodem do Houston.Co ja mam im powiedziec na imigracji?Będą pytać szczegółowo o tą kwestię?

Mialam podobny bilet. Lecialam do Houston, potem samochodem do NY i powrot do domu. Nikt o nic nie pytal. Urzednik chcial tylko zobaczyc bilet powrotny i zyczal udanego pobytu.