czeslaw Posted March 20, 2006 Report Share Posted March 20, 2006 Witajcie. Mam pytanie następujące: jadąc do USA chciałbym wziąć ze sobą laptopa. Jednakże wracając do Polski nie chciałbym, żeby został on uznany jako zakupiony tam na miejscu, aby uniknąć płacenia cła. W jaki sposób to zrobić? Wziąć skądś jakieś zaświadczenie, że rzeczonego laptopa wywożę z Polski? A co, jeśli w USA chciałbym sobie kupić drugiego laptopa? Uda mi się wrócić do Polski z dwoma, nie płacąc jakichś ceł, itd.? Link to comment Share on other sites More sharing options...
monroe Posted March 20, 2006 Report Share Posted March 20, 2006 Witajcie.Mam pytanie następujące: jadąc do USA chciałbym wziąć ze sobą laptopa. Jednakże wracając do Polski nie chciałbym, żeby został on uznany jako zakupiony tam na miejscu, aby uniknąć płacenia cła. W jaki sposób to zrobić? Wziąć skądś jakieś zaświadczenie, że rzeczonego laptopa wywożę z Polski? A co, jeśli w USA chciałbym sobie kupić drugiego laptopa? Uda mi się wrócić do Polski z dwoma, nie płacąc jakichś ceł, itd.? Hehe, mam podobny problem, choć do USA będę jechał bez laptopa. Chciałbym stamtąd przywieźć 2 - jeden dla siebie, drugi - taki sam - na sprzedaż, bo jak obliczyłem na tym jednym mógłbym zarobic na czysto nawet 4 tys. zł. (mówię o high-endowym produkcie Della). Cóż, jak byłem w Stanach 2 lata temu, to przywiozłem sobie stamtąd jednego laptopa. Leciałem z międzylądowaniem w Monachium do Balic. I powiem Ci, że w Krakowie NIE MIAŁEM ŻADNEJ KONTROLI CELNEJ! Stoisko z kontrolą celną było puste, bez celników, i po prostu z hali przylotów, po sprawdzeniu paszportu, wyszedłem na zewnątrz!! Do dziś żałuję, że nie miałem więcej sprzętu przy sobie... Myślę, że z jednym laptopem nie będzie żadnego problemu, chyba że lecisz na Okęcie i to bezpośrednio. Jakby co możesz zarzekać się, że to Twój laptop kupiony jeszcze w Polsce a dowodu zakupu po prostu nie posiadasz. Przynajmniej ja tak bym zrobił - co ich to obchodzi?! PS. Swoją drogą, czy istnieje w Urzędzie Celnym spis adresów na które przychodzą wartościowe paczki z USA? Na początku wszystko co wysyłał mój brat ze Stanów do nas przychodziło bez problemu. Od ok. roku wszystko sprawdza urząd celny (wiem, bo paczki są pakowane po raz drugi i widnieje na nich pieczątka Urzędu Celnego) i czasami zdarza się, że każą płacić cło! Heh... Link to comment Share on other sites More sharing options...
__jack__ Posted March 21, 2006 Report Share Posted March 21, 2006 Ja w zeszlym roku przywiozlem sobie rower. Tez mialem obawy czy nie dowala sie do neigo bo w koncu ciagnalem za soba wielki karton ale na lotniksu sluzba celna nie zwrocila mi uwagi i wszystko poszlo dobrze Link to comment Share on other sites More sharing options...
kokosik Posted March 21, 2006 Report Share Posted March 21, 2006 czy sa jakies ograniczenia co do przywozonych rzeczy z usa czy od kazdego sprzetu trzeba zaplacic clo (np. na okeciu) i mniej wiecej ile wynosi taka oplata. i czy na okeciu zawsze sprawdzaja? a pytajac ogolnie to sa jakies ograniczenia co do bagazu podrecznego?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
kita Posted March 21, 2006 Report Share Posted March 21, 2006 wedlug mnie nie ma problemu ja w tamtym roku przywiozlam 2 laptopy i tez sie balam jak to bedzie ale jednego mialam w bagazu podrecznym drugiego w walizce szczerze mowiac troche sie o niego obawialam ale pomimo tego ze walizka byla sprawdzana i laptopa zostawili mi na samym wierzchu (mogli przykryc jakims ubraniem jak i tak szperaja) dotarl w calosci. a do oclenia na okeciu mialam wrazenie ze zglasza sie kto chce. Link to comment Share on other sites More sharing options...
majk Posted March 21, 2006 Report Share Posted March 21, 2006 Deklaracja celna jest dobrowolna, tyle tylko ze prowadzone wyrywkowe kontrole. I to ze jak piszesz przewiozles bez problemow dwa laptopy to dlatego ze tej kontoli nie miales. Oczywiste jest ze nie kontroluja wszystkich, ale mozna miec pecha i wtedy raczej nie ma tlumaczenia. Albo clo albo wyrazy wdziecznosci. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolbet Posted October 6, 2006 Report Share Posted October 6, 2006 Nazywane tez Laptokami. Ja zawsze przywozielm po dwa. Raz mnie zaptyano dlaczego dwa, powiedzialem zgodnie z prawda, ze pracuje nimi, choc te akurat byly nowe i kosztowaly ponad 8000$ Nikt wam ludzie nie zabierze tych laptokow Juz nie grzebia w walizach jak kiedys. Kolbet Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.