STMan Napisano 8 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Kwietnia 2006 Witam Na dzien dobry wspomne, ze szukajke przegladnalem a mimo wszystko mam jeszcze pytanko: Jako palacy i przywiazany od rodzimych marek 8) papierosow, chcialbym sobie wwiezc do stanow karton. Ponoc najtaniej bedzie jak kupie je w hurtowni /tanim kiosku/. Mam to zaladowac w torbe i nadac... Tylko czy ktos bedzie sie mnie pytam czy mam fajki? Co jak mi przeswietla bagarz i znajda? Czy MUSZE zglosic komus /komu/ ze mam karton? Chodzi mi o sytuacje, ze mam fajki w torbie i nic nikomu nie mowie /bo nie pytaja/ a jak znajda to sie czepiac zaczna :evil: dzieki za info
monroe Napisano 8 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Kwietnia 2006 Sam w bagażu podróżnym przewoziłem 4 kartony papierosów. Nikomu niczego nie mówiłem i nie było żadnych problemów. Żadnych.
aggga Napisano 8 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Kwietnia 2006 "Informacja dla osób podróżujących do USA dotycząca ograniczeń w przywozie napojów alkoholowych oraz wyrobów tytoniowych Napoje alkoholowe Osoby, które ukończyły przynajmniej 21 lat mogą wwieźć na teren Stanów Zjednoczonych, bez ponoszenia opłat celno-podatkowych, do 1 litra napojów alkoholowych (piwa, wina, wódki) przeznaczonych na własny użytek. Ilości przekraczające ustalony limit, podlegają opłatom celno-podatkowym. Wyroby tytoniowe Osoby podróżujące do Stanów Zjednoczonych, mogą bez ponoszenia opłat celno-podatkowych, wwieźć nie więcej niż 200 szt. papierosów (1 karton) lub 50 cygar lub 2 kg (4.4 lbs) tytoniu, lub proporcjonalne ilości tych wyrobów. Przywóz cygar kubańskiego pochodzenia, przeznaczonych również na użytek własny, jest zabroniony." informacja ze strony lot-u. http://www.customs.gov/xp/cgov/travel/vaca...e_exemption.xml orginał wiem , że fajki w stanach sa bardzo drogie, ale czy warto ryzykować??
STMan Napisano 9 Kwietnia 2006 Autor Zgłoś Napisano 9 Kwietnia 2006 "wiem , że fajki w stanach sa bardzo drogie, ale czy warto ryzykować?? Lecimy we dwojke, pale tylko ja, wiec 2 kartony mi wystarcza :wink: "Sam w bagażu podróżnym przewoziłem 4 kartony papierosów. Nikomu niczego nie mówiłem i nie było żadnych problemów. Żadnych. Wlasnie a co bedzie jak przeszperaja?? I jeszcze pytanko w wpodrecznym czy nie to wiezc?
monroe Napisano 9 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 9 Kwietnia 2006 "Sam w bagażu podróżnym przewoziłem 4 kartony papierosów. Nikomu niczego nie mówiłem i nie było żadnych problemów. Żadnych. Wlasnie a co bedzie jak przeszperaja?? I jeszcze pytanko w wpodrecznym czy nie to wiezc? Widzisz, jeśli chodzi o np. 3-4 kartony, to ja myślę, że nawet jeśli to znajdą, to ujdzie Ci to na sucho. Jeśli bedziesz mial np. powyzej 10 kartonów, to wtedy pojawią się przypuszczenia o przemyt... Popatrzmy prawdzie w oczy - celnicy też palą i zdaja sobie sprawę, że te parę kartonónów, które przewozisz jest na Twój własny użytek...
gall_eon Napisano 9 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 9 Kwietnia 2006 21 lat? Ha! nie mialem 20 jak wwozilem do USA alkohol, a papierosow wtedy mialem ponad 2 kartony:) wszystko byla prezentem dla kogos:)
monroe Napisano 9 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 9 Kwietnia 2006 Aha, uzupełniam info: ja miałem w podróznym. PS. Alkoholu do USA ie przewoziłem. Za to z USA do Polski 2 flaszki. Jednakże nie polecam, szczególnie jeśli masz międzylądowanie, bo... u mnie doleciała tylko jedna flaszka, druga - Bacardi - choć dobrze zabezpieczona, pękła w czasie transportu (dobrze, że w tej walizce miałem tylko ubrania). Kiedyś widziałem filmik, co pracownicy lotnisk robią z bagażami... Zgroza! No a z miedzylądowaniem 2 razy większe prawdopodobieństwo, że zawartość Twojej walizki nie przeżyje rzucania, kopania etc... (zwłaszcza jeśli o szkło chodzi) :?
gall_eon Napisano 9 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 9 Kwietnia 2006 Ja wracajac do PL zawsze mam troche trunkow w bagazach podroznych, i jak narazie (*puk puk) jeszcze nic nie peklo. W Amsterdamie widzialem jak niestety jedna walizka upadla z dosc duzej wysokosc i sie troche rozwalila...
aggga Napisano 10 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2006 w zeszłe wakacje w czerwcu spotkałam dwie dziewczyny w chicago właśnie co przyjechały. Były z polski i jednej rozwalili kompletnie walizkę. Poszły wszystkie ekspresy, ale dobrze ze dziewczyna była zabezpieczona i posiadała duze ilości szerokiej taśmy samoprzylepnej. Trochę głupio to wyglądała wielka walizka obklejona dookoła szarą taśmą ale cóż
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.