Skocz do zawartości

Dlaczego USA a nie UE?


maciopa

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Fakt, z np. założeniem konta w banku w UK jest troszkę ciężko. Jednak dla chcącego nic trudnego - jesli pracę masz przez agencję, trzeba było poprosić o "proof of adress" i kłopot z głowy. Widzisz, jesli chodzi np. o banki, to oni ubezpieczają się od przypadku, gdybyś podał adres pod którym nie mieszkasz, a ktoś (czyt. znajomy) wziął Ci pin i kartę bankomatową, którą przysyłają pocztą. Początki są zawsze trudne, ale potem idzie z górki...

  • Odpowiedzi 27
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Czy NYC czy kraje europejskie. Ciezko mi powiedziec hmmm...w koncu NYC to troche syf bez historii zabytkowej, bez uroku, pusta masa zelbetonowego gruzu, ale mieszkam tutaj i za niedlugo bede mial zone Amerykanke.Co do ludzi sie zgadzam sa bardzo mili i podoba mi sie to bardzo, poza jednym stwierdzeniem ktore uzywacie, a mianowicie "kultura" po prostu nie pasuje i tyle, ja bym bardziej sprecyzowal ten wyraz. Znam osoby ktore uwielbiaja NYC i te ktore go nienawidza, a Amerykanow uwazaja za kretynow. Ciezko mi powiedziec, wady i zalety moge znalezc po stronie krajow UE jak i USA. Obstaje po srodku, ze wskazaniem jednak na NYC, w koncu historia i zabytkami sie czlowiek nie nazre! Co jak co mi sie tutaj podoba, choc nie na 100% to oczywiste bo zadne miejsce na swiecie nie zaspokaja potrzeb czlowieka do konca...

Napisano

Wiesz chce pozostac neutralny...ale jak juz pytasz, co mi sie podoba i dlaczego tutaj bede mieszkal...narzeczona i otwartosc ludzi, to chyba tyle :wink: :wink: :wink: :wink:

Napisano
Czy NYC czy kraje europejskie. Ciezko mi powiedziec hmmm...w koncu NYC to troche syf bez historii zabytkowej, bez uroku, pusta masa zelbetonowego gruzu...

ciezko chyba porownywac NYC do jakiegos kraju, bo to miasto. chyba ze mowiac NYC, masz na mysli USA. ale miedzy USA a NYC za cholere sie nie da postawic znaku rownania.

i naprawde wystarczy wyjechac troszke dalej na zachod poza NJ i juz nie masz pustej masy zelbetonowego gruzu.

w europie sa zabytki, w stanach masz przyrode i parki narodowe. kazdy wybiera co lubi, przynamniej w tej kwestii nie ma efektu "globalizacji" :lol:

pozdro.

Napisano

Wyjezdzam teraz gdy jestem studentem i latwo mi jest dostac wize. Jak skoncze studia to prawdopodobnie legalnie nie wyjade bo nie bede studentem i wtedy uzyskanie wizy to bedzie problem dla mnie taki jak dla pozostalych milionow polakow. jest to teraz szansa na zobaczenie tego (USA) czego nie bedac studentem nigdy bym nie zobaczyl, prawdopodobnie. Jak juz nie bede mogl jechac do USA to zajme sie UE. :lol:

Napisano

Po primo klimat ,po drugie primo klimat ,po trzecie primo klimat U.S.A

Sposób życia, imprezy, podejscie do wszystkiego czyni z Ameryki miejsce swobodnego i nieskompliokowanego bytu.

Byłem w Angli 2 miesiące i mogę porównać przykłądowe UE do U.S.A.

Jesli chodzi o pieniadze to te sa podobne,ale całą reszta Anglia nie umywa sie do Stanów

Jakie jest podejscie do pracy w U.S.A ?Tam nawet praca jest zabawą. Zartujesz ,robisz jaja, wyzywasz swojego przełóżonego (menagera) od najgorszych a on przybija ci piątkę. To jest inna kultura, której Ue nie pryswoi , a szczególnie zadufani i sztywni Anglicy.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...