monroe Napisano 23 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 23 Kwietnia 2006 ok, dzięki za wyczerpującą odpowiedź Jeśli chodzi o wymienioną przeze mnie jedostkę, która służyła w Iraku, Afganistanie a także na Bałkanach (nie licząc specjalistycznych poligonów z wojskami innych państw, czy u siebie na jednostce - a mają ponoć świetne warunki), to - choć się na tym za bardzo nie znam - wydaje mi się, że doświadczenia i wyszkolenia jej nie brakuje i sam obstawiałbym remis ze wskazaniem na polskiego żołnierza :wink:
cavscout Napisano 23 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 23 Kwietnia 2006 ok, dzięki za wyczerpującą odpowiedź Jeśli chodzi o wymienioną przeze mnie jedostkę, która służyła w Iraku, Afganistanie a także na Bałkanach (nie licząc specjalistycznych poligonów z wojskami innych państw, czy u siebie na jednostce - a mają ponoć świetne warunki), to - choć się na tym za bardzo nie znam - wydaje mi się, że doświadczenia i wyszkolenia jej nie brakuje i sam obstawiałbym remis ze wskazaniem na polskiego żołnierza :wink: Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia
monroe Napisano 23 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 23 Kwietnia 2006 ok, dzięki za wyczerpującą odpowiedź Jeśli chodzi o wymienioną przeze mnie jedostkę, która służyła w Iraku, Afganistanie a także na Bałkanach (nie licząc specjalistycznych poligonów z wojskami innych państw, czy u siebie na jednostce - a mają ponoć świetne warunki), to - choć się na tym za bardzo nie znam - wydaje mi się, że doświadczenia i wyszkolenia jej nie brakuje i sam obstawiałbym remis ze wskazaniem na polskiego żołnierza :wink: Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia Owszem, masz rację No a co tak szczerze możesz powiedzieć o polskich żołnierzach stacjonujących w Iraku? I czy trudno jest się Polakowi zaaklimatyzować w Armii USA?
cavscout Napisano 23 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 23 Kwietnia 2006 ok, dzięki za wyczerpującą odpowiedź Jeśli chodzi o wymienioną przeze mnie jedostkę, która służyła w Iraku, Afganistanie a także na Bałkanach (nie licząc specjalistycznych poligonów z wojskami innych państw, czy u siebie na jednostce - a mają ponoć świetne warunki), to - choć się na tym za bardzo nie znam - wydaje mi się, że doświadczenia i wyszkolenia jej nie brakuje i sam obstawiałbym remis ze wskazaniem na polskiego żołnierza :wink: Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia Owszem, masz rację No a co tak szczerze możesz powiedzieć o polskich żołnierzach stacjonujących w Iraku? I czy trudno jest się Polakowi zaaklimatyzować w Armii USA? Polakow nie widzialem bralem tylko udzial w inwazji (A trp, 3/7 Cav, 3rd ID). Bylem tam od marca 2003 do sierpnia 2003. Jak wyjezdzalem to dopiero jednlostki stabilizacyjne sie pojawialy. Wiec Polakow nie widzialem. Ale z tego co slyszalem od kolegow ktorzy pracowali z Polakami to sobie ich chwala. Takze znam wielu Polakow co sluza lub sluzyli w silach zbrojnych USA i problemow z aklimitazacja nie ma.
Kristo24 Napisano 24 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2006 Moja kuzynka jest kapitanem w armi amerykanskiej. Nie wiem jak sie tam dostala, ale nie miala jeszcze papierow przed przyjeciem, choc nie jestem pewien. Jej maz jest tam jakims generalem, mozliwe ze pomogl ze tak sie wyraze "zaocznie". Jezeli ma sie w rodzinach ludzi na wysokich stanowiskach czy w urzedzie emigracyjnym (tu tez znam jeden przypadek), czy w wojsku to duzo mozna...ja nie wiem bo z kuzynka nie utrzymuje zadnego kontaktu, jak i z tamta rodzinka, wiec nie jestem w stanie dostarczyc odpowiednich informacji, a wojsko to sprawa ktora mnie wogole nie interesuje
cavscout Napisano 24 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2006 Moja kuzynka jest kapitanem w armi amerykanskiej. Nie wiem jak sie tam dostala, ale nie miala jeszcze papierow przed przyjeciem, choc nie jestem pewien. Jej maz jest tam jakims generalem, mozliwe ze pomogl ze tak sie wyraze "zaocznie". Jezeli ma sie w rodzinach ludzi na wysokich stanowiskach czy w urzedzie emigracyjnym (tu tez znam jeden przypadek), czy w wojsku to duzo mozna...ja nie wiem bo z kuzynka nie utrzymuje zadnego kontaktu, jak i z tamta rodzinka, wiec nie jestem w stanie dostarczyc odpowiednich informacji, a wojsko to sprawa ktora mnie wogole nie interesuje Zeby byc oficerem trzeba byc obywatelem i nie ma zmiluj. Na zielonej karcie mogla sie dostac tylko jako enlisted. Takze musisz miec wyksztalcenie wyzsze zeby byc oficerem. Tak wiec albo ona Cie laze, albo Ci sie cos pomylilo.
marytylermoore Napisano 24 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2006 hmm.. ciekawy watek.. widze ze niektorzy to bardzo pragna byc na amerykanskiej ziemi.. lol... a oto co na ten temat mowi ambasada ( sciagniete z ich strony ) pytanie : I am a Polish citizen. I want to go to the United States and serve in the U.S. army. Is it possible? odpowiedz : Thank you for your interest in the U.S. Army. Enlistment into the U.S. Military by citizens of countries other than the U.S. is limited to those foreign nationals who are legally residing in the U.S. and possess an Immigration and Naturalization Service Alien Registration Card (INS Form I-151/551 – commonly known as a “Green Card”). The U.S. military cannot assist foreign nationals in obtaining admittance (visas) into the U.S. Please see www.goarmy.com for more information. ( thank you for your interest.. hahahha!!! rotfl ) pozdr
Kristo24 Napisano 24 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2006 Cavscout, wiesz ona ma obywatelstwo. Mowie tylko ze jak zaczynala, to nie miala nic a pomogl jej chyba maz, ktory jest jakims tam generalem. Na kapitana awansowala niedawno, juz majac obywatelstwo a wyzsze wyksztalcenie tez ma tylko z Polski. To wiem n a pewno, to wszystko poniewaz nie lubie tej rodziny i nie utrzymuje kontaktow. :wink:
cavscout Napisano 25 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 25 Kwietnia 2006 Cavscout, wiesz ona ma obywatelstwo. Mowie tylko ze jak zaczynala, to nie miala nic a pomogl jej chyba maz, ktory jest jakims tam generalem. Na kapitana awansowala niedawno, juz majac obywatelstwo a wyzsze wyksztalcenie tez ma tylko z Polski. To wiem n a pewno, to wszystko poniewaz nie lubie tej rodziny i nie utrzymuje kontaktow. :wink: Bez obywatelstwa nie miala prawa zosstac oficerem, i jezeli to jest prawda co piszesz, czego nie neguje to napewno jest wiecej do tego niz ty piszesz i pewnie wiesz. A to ze jest zona generala? To nic nie znaczy, bo genarelow tutaj jest tysiace. Osobiscie znalem chlopaka ktorego ojciec by generalem 2 gwiazdkowym. Chlopak wylecial z woja na zbity pysk z dishonorable disczharge za narkotyki. I tatus general nic nie pomogl. Teraz moze co najwyzej zmywac gary.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.