Skocz do zawartości

Gdzie można sporo zarobic!


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

nie mozecie pogadac o rozsadnych pracach gdzie mozna sporo zarobic

gadacie tylko jak byc kelnerem busserem i na alasce przy rybkach

ludzie nie macie jakis wiekszych ambicji - pewnie macie ale ciezko sie za cos wiekszego wziasc ale przeciez chyba sie nie przyjezdza do ameryki po to zeby latac z talerzami jak jelen w knajpach czy tyrac na budowach z elementem spolecznym ?

  • Odpowiedzi 22
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Hehe ale zes wyjechal z tym postem

Przyjedz tu a zobaczysz gdzie ty bedziesz pracowal !!!

To zalezy od wielu rzeczy wiesz czy jestes legalnie czy nielegalnie

Czy masz zawod czy nie

Napisano

miles ja dobrze wiem o takich rzeczach jestem tu od ponad dwoch lat

i tez poznalem syfiaste prace w restauracjach i na budowie i wiem jak to jest byc nielegalnym - mnie sie juz udalo zalegalizowac na szczescie

wiec juz nie mysle o pracach w knajpach itp - a tu wiekszosc tylko o takich tyrkach rozmawia a wielu tez jest legalnie i pokonali juz te pierwsze kroki w usa a wciaz wydaja sie byc ustosunkowani tylko do beznadziejnych prac - rozumie ludzi co tu przyjechali dopiero co i nic nie wiedza ucza sie jezyka i odkrywaja dopiero ameryke wiec generalnie sa skazani na "niewole" w knajpach i budowach zeby przetrwac do lepszych dla siebie czasow a to jak szybko im sie to uda zmienic zalezy od nich samych - oby to nie trwalo wieki!!!!

Napisano

Słyszałem (chyba na discovery był program o tym), że w USA cenią pracowników wysokościowych np. mycie okien w wysokich wieżowcach na linach. Chyba mi się przesłyszało :) ale usłyszałem, że płacą im 500USD/1 okno :) :hahaha: , a taki pracownik potrafi umyć do 400 okien dziennie. Czy jest w tym chociaż odrobina prawdy? Mi by wystarczyło 50USD/h.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

Napisano
Buhahahah no comments
Wiem, że te 500$ to jest no comments 8) Ale raczej wolał bym odpowiedź na pytanie dotyczące tego 50$/h :)

Pozdr.

Napisano
miles ja dobrze wiem o takich rzeczach jestem tu od ponad dwoch lat  

i tez poznalem syfiaste prace w restauracjach i na budowie i wiem jak to jest byc nielegalnym - mnie sie juz udalo zalegalizowac na szczescie

wiec juz nie mysle o pracach w knajpach itp - a tu wiekszosc tylko o takich tyrkach rozmawia a wielu tez jest legalnie i pokonali juz te pierwsze kroki w usa a wciaz wydaja sie byc ustosunkowani tylko do beznadziejnych prac - rozumie ludzi co tu przyjechali dopiero co i nic nie wiedza ucza sie jezyka i odkrywaja dopiero ameryke wiec generalnie sa skazani na "niewole" w knajpach i budowach zeby przetrwac do lepszych dla siebie czasow a to jak szybko im sie to uda zmienic zalezy od nich samych - oby to nie trwalo wieki!!!!

ja mam, nie wiem dlaczego?? wrażenie że osoba zaczynająca ten wątek miała na myśli prace wakacyjne na 3-4 miesiące, i w tym tonie odpowiadali pozostali. Zgoda, jak się jedzie z planem pozostania dłużej to dobrze było by pomyśleć o czymś ciekawszym, ja nie wyobrażam sobie żebym miał np. latać z tacą, czy parkować samochody przez kilka lat, wystarczyły mi 3,5 miesiąca....no a gdybyś wiedział jakie prace można wykonywać będąc na W@T pewnie byś pisał w innym tonie...mając mało ambitną, nie wakacyjną prace np. Doorperson w kasynie można zarobić od 150$ do ponad 400$ w osiem godzin to chyba całkiem nieźle co??

  • 3 tygodnie później...
Napisano

hehe ja tez robie na belstandzie ( jedna z moich prac ) i powiem , ze kasa jest naprawde niezla jak koncze dzien z 200 $ w kieszeni plus 9$ na h to chyba nie ma co nazekac ;) , no i jaka rzyjemnosc jak podjedzie jakas modena albo galardo :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...