walizka

[izabela-karabela]

no niestety pozmieniali przepisy i teraz u wiekszosci przewoznikow jest 2x23kg. wiem ze na pewno British Airways mozna miec 2x32 bo tymi liniami lece i w biurze jeszcze dokladnie sie o to dopytywalam. takze spokojnie sie zmieszcze :smt041 bo 23 to stanowczo za malo

[unknown _girl]

no, nie zazdroszcze ci meczenia sie z 2x32 na taka dluga trase. a poza tym moze to i lepiej dla nas ze 2x23kg, bo przynajmniej nie bedziemy tyle niepotrzebnych rzeczy brac. za to przy powrocie to moze byc problem :cry: . na lot powrotny powinno byc 2x32 bo teraz ciezko pomiescic bedzie to co sie w usa nabedzie :wink: :wink: :wink:

pozdro!

[monroe]

no, nie zazdroszcze ci meczenia sie z 2x32 na taka dluga trase. a poza tym moze to i lepiej dla nas ze 2x23kg, bo przynajmniej nie bedziemy tyle niepotrzebnych rzeczy brac. za to przy powrocie to moze byc problem :cry: . na lot powrotny powinno byc 2x32 bo teraz ciezko pomiescic bedzie to co sie w usa nabedzie  :wink:  :wink:  :wink:  

pozdro!  

ech, te kobiety...

[jok]

a ja mam takie pytanie, jak dokładnie sprawdzają wielkość walizek (długość x szerokość x głębokość), bo właśnie sprawdzałem na stronie united airlines i za przekroczenie 158 cm płaci się bagatela 80$. Znalazłem w sklepie walizkę, ale ma wymiary mniej więcej 158 cm (80x30x28)... A niech ktoś wredny zmierzy na lotnisku 159 i co? Możecie napisać jak to wygląda w praktyce? Po pierwsze kiedy mierzą walizkę (przy mnie czy jakoś później), po drugie jak jest przy przesiadkach do innych lini (lecę LOTem do Sztokholmu a potem United Airlines do NYC). Myślicie że mogą się czepiać jak walizka będzie tak na styk / ewentualnie 2-3 cm więcej? Z jednej strony szkoda tych 80$ ale z drugiej walizka o rozmiar mniejsza (71x45x25) ma pojemność o 1/3 mniejszą (80 litrów, a tamta większa ma 120).

[monroe]

a ja mam takie pytanie, jak dokładnie sprawdzają wielkość walizek (długość x szerokość x głębokość), bo właśnie sprawdzałem na stronie united airlines i za przekroczenie 158 cm płaci się bagatela 80$. Znalazłem w sklepie walizkę, ale ma wymiary mniej więcej 158 cm (80x30x28)... A niech ktoś wredny zmierzy na lotnisku 159 i co? Możecie napisać jak to wygląda w praktyce? Po pierwsze kiedy mierzą walizkę (przy mnie czy jakoś później), po drugie jak jest przy przesiadkach do innych lini (lecę LOTem do Sztokholmu a potem United Airlines do NYC). Myślicie że mogą się czepiać jak walizka będzie tak na styk / ewentualnie 2-3 cm więcej? Z jednej strony szkoda tych 80$ ale z drugiej walizka o rozmiar mniejsza (71x45x25) ma pojemność o 1/3 mniejszą (80 litrów, a tamta większa ma 120).

Bez przesady, o 1cm nie będą sie kłócić. Gdybyś przekroczył o 10 cm, to może byłoby to widać i postaraliby się zmierzyć, ale w takim przypadku na pewno nie będą się o to starać...