Dokładnie jak z wiza imigracyjna?

[Magda H.]

Witam po raz kolejny. W sumie to prosze was o skorygowanie i ewentualna pomoc co i jak z moja wiza. Moj maz zlozyl na mnie petycje I130 (w sumie dwie, jedna w stanach, druga w Polsce, co by bylo szybciej :-) i zostala ona zaakceptowana, dostalam nr sprawy itp. Moj mezus nastepnego dnia poniosl moj DS 230 a konsul zabrala mu tez niepodpisany przez mnie WRW 1. Mysle, ze chyba przez pomylke bo w koncu NIE BYL podpisany ale kto ich tam wie? Dzwonilam do ambasady wiec z pytaniem, czy musze im to jeszcze raz przeslac podpisane WRW1 ( chociaz nie mam jeszcze dokumentow o sponsorowaniu bo musza doleciec), powiedziano mi, ze nie bo moja sprawa jest juz w toku i powinnam czekac na wezwanie na rozmowe. Ale cos mi tu nie pasuje i troche sie martwie. Czy powinnam im jeszcze przeslac to WRW 1 czy nie? A moze nie zaszkodzi? W kazdym razie...poszlam po swiadectwo niekaralnosci i ono ma do nich dotrzec. Pozstaja mi badania lekarskie, ktore, jak mi powiedziano juz moge rozpoczac. Ale czy nie powinnam na cos poczekac, na jakis list? Niby wielkiej filozofii w tym nie ma, bo wszytsko jest opisane na stronce ambasady, no ale kolejna watpliwosc. Czy o czyms zapomnialam? Co dalej powinnno sie wydarzyc i czego oczekiwac? Bardzo prosze jakis mile duszyczki o pomoc, bo czuje sie troche w tym zagubiona. Aha, jeszcze jedna spraawa, teoretycznie (no i praktycznie:-) przesiedzialam wize 2 m-ce, musialam wrocic do Polski, a nie mialam jeszcze zalatwionych papierow w Stanach (juz bylismy po slubie) . Jak to jest w praktyce? Konsul powiedziala mezowi, zeby tym sie nie martwic, ze bedzie ok. Ale ja sie martwie, bo mi powiedziano, ze moga mi kazac skladac podanie o waiver i to kolejne 2 m-ce....Tak wiec jakby ktos mi to poukladal po kolei bede niezmiernie wdzieczna:-) Dzieki, pozdro. Magda