Skocz do zawartości

fiance viza K1 tragedia!


alexandra

Rekomendowane odpowiedzi

witam

moim problemem jest fiance viza, moj nazeczony jestamerykaninem estesmy ze soba 2 lata i ponad rok staramy sie o fiance viza. wszystko jest zalatwiane od strony mojego partnera. tzn. on wystapil o vize dla mnie, on rowniez wyslal dokumenty do virmont usa. widujemy sie reguralnie co 2- 3 miesiace. cala ta procedura strasznie dlugo trwa, nie dostalam jeszcze cese nr. dostajemy maile z inormacjami o tym ze otrzymali nasze dokumenty i... i NIC! :evil: nic sie nie dzieje. jak dlugo jeszcze musimy czekac, czy to byl dobry pomysl aby skladac papiery od strony amerykanskiej czy moze zaczac od innej (naszej). wiem rowniez ze czeka mnie rozmowa z konsulem, cz bede musiala mu udowadniac ze naprawde kocham swojego mezczyzne i ze nie mam zamiaru zostawic go zaraz po przylocie do usa lol. za wszystkie informacje z gory dziekuje :shock: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm mam dokladnie ten sam problem ale moj narzeczony jest tutaj. Myslelismy tez o wizie narzecznskiej ale wyszlo na to ze latwiej bedzie jak sie tu pobiezemy. Tym bardziej ze wize narzeczensa trzeba zalatwiac w usa a on jest tu. Gdybys wiedziala cos wiecej na ten temat wyslij mi cos. Wogole chcialabym zostac z toba w kontakcie moze razem bedzie nam latwiej.

majka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :D

jak to milo miec bratnia dusze :wink: a myslalam ze tylko ja mam taki problem i dla tego nikt nie odpowiada. a wiec na sam poczatek przesylam ci pewien link ( w jezyku angielskim) http://uscis.gov/graphics/formsfee/forms/ znajdziesz tam tabelke, musisz wyszukac 1-129 (petiation for alien fiance) i G-325A (biographic information) musicie wypelnic te wnioski i wyslac do np Vermont ( to w zaleznosci gdzie mieszka twoj facet, moj jest w NY). po tym wszystkim musicie juz tylko czekac, najpierw na email, pozniej na listonosza. :evil: cala ta zabawa moze potrwac do 12 miesiecy lub nawet dluzej :evil: . probowalam rowniez zabrac sie od tego z innej strony i mielismy zamiar pobrac sie w polsce ale po odwiedzeniu kilku instytucji z tym zwiazanych jak na przyklad SAD wszystkiego mi sie odechcialo. mianowicie jesli polka chce poslubic obywatela usa w polsce, musza odbyc sie conajmniej 3 sprawy sadowe o to czy obywatel jest zdolny do zawarcia zwiazku malzenskiego w polesce z polka. procedury trwaja dlugo ( wiesz sama jak nasze sady dzialaja). pani w sadzie poradzila mi, ze szybciej bedzie jesli postaram sie wpierw o vize narzeczenska bo i tak po slubie musiala bym czekac na vize malzenska. jeden wielki bull shit :x . jestem zdesperowana :shock: napisz mi co ty wiesz na ten temat, milo bedzie powymieniac sie informacjami ;) pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D

czekalam na wiadomosc od ciebie od kilku dni ;) My zdecydowalismy sie wlasnie na slub w Polsce poniewaz moj narzeczony jest tutaj i rozlaki dla nas nie dzialaja (byl w okolicach ,marca 6 tyg w USA i bylo nam ciezko) tak wogole to jest ze mna tutaj dopoki nie skoncze studiow (czyli jeszcze pare miesiecy) no a potem chcemy do USA. Wiza narzeczenska w naszym przypadku odpada bo trzeba sie strac o nia w USA a my nie chcemy sie znowu rozstawac. Wiec pobierzemy sie tutaj. Na razie jestesmy na etapie skladania papierow w sadzie ale pani powiedzilaa ze to jest jedna rozprawa i nie ma z tym zadnym problemow (moze dlatego ze mieszkamy w Rudzie Slaskiej i panie w urzedzie miejskim i sdzie sa zadziwiajaco mile... to taki maly cud), troche mnie wystraszylas tymi rozprawami bo myslalam, ze w okolicach czerwca bede juz w USA ale zobaczymy. Wiem tylko ze na decyzje sadu trzeba czekac 2-3 miesiace, ale dla nas to chyba jedyna mozliwosc. Poza tym chce moja rodzine na slubie :) . Co dalej na razie nie wiem bo czekamy na odpowiedz z ambasady tym bardzie, ze j mozliwe ze mam teoche problemow z wiza j1 na ktorej bylam w usa wiec zobaczmy, na razie nabawilam sie poteznej nerwicy. Tak wogole moze powinnysmy przejsc na priva bo nie wiem czy ktos na ochote to czytac. Dzieki bardzo za odpowiedz, jakos mi latwiej ze ktos ma podobna sytuacje.Pozdrowienia.

majka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Hej dziewczyny! by3abym strasznie wdzieczna, jeśli odpowiedzia3ybyście na mój problem: czy wiecie, czy po nielegalnym pobycie w USA i ślubie (z obywatelem USA), kiedy zjawie sie w urzedzie z papierami o zieloną karte, czy bedą mogli mnie deportowaa? czy jeśli we1miemy ślub w Polsce, to na jakiej zasadzie (wizie) wyjade do USA? z góry dzieki za odpowied1:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...