monroe Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 blagam was.... ok 2 pierwsze osoby chcace przywiezc maszynke z Polski do usa niech odpuszcza i odezwa sie na prv zasponsoruje maszynke.... bo rece opadaja....co do fryzjera i masyznki za $10 to fakt nie uzywaja takich tylko te drozsze za $30 ConAir z diamentowymi ostrzami.... LOL.... w usa szajs to mozna kupic za $3 a cena maszynki do wlosow do $40 to normalna cena i drozsze to juz jakies wybitne jednostki kupuja bo nie maja co z pieniedzmi robic.... Rypson, wybacz, ale ja nadal nie rozumiem Twojego zdziwienia i oburzenia tym tematem. Pytanie było proste, facet nikogo nie chciał urazić, spytał tylko o maszynkę, bo chciał się dowiedzieć, czy będzie działać. Można było normalnie odpowiedzieć, prawda?
webuser Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 No dobra Panie sieciowyuzytkowniku: moja maszynka to jedna z lepszych jakie sa do nabycia w Sklepie-Ktory-Podobno-Jest-Nie-Dla-Idiotow, taka srednio-gorna polka. Koszt: nie pamietam, cos ok. 50pelenow, jest to solidny sk....el, wazacy chyba z 1/2kg z poteznym 12v silnikiem, takich uzywali fryzjerzy calkiem niedawno, drozsze sa tylko uznane marki typu Philips etc. gdzie drugie tyle placi sie za firme. Poprzednia identyczna tej samej marki chodzila ok. 10lat, sluzyla przez rok w wojsku gdzie nie miala lekko i chodzilaby nadal gdybym nie urwal kabla, stwierdzilem ze lepiej kupic nowa niz motac sie z wymiana. Zadowolony? :wink: Dziwne ze laski nie zalozyly tematu: depilatory albo wibratory :twisted: ....aaaaa sorry, zalozyly "suszarki" 8) Nie rozumiem Twojego ironicznego tonu. Ale też nie pozostanę Ci dłużny. Prawdopodobnie nie wypowiedział bym się w tym wątku bo 3 sezony bez maszynki dawałem sobie radę ale wątek dał mi do myślenia bo o ile szajs chodzić tam nie będzie, o tyle sprzęt porządny taką szansę ma, a że Ty się właśnie wypowiedziałeś, że Twój sprzęt nie działał więc spytałem jaki to sprzęt i to już w pierwszym w pierwszym moim poście tutaj a Ty, zamiast odpowiedzieć na pytanie, cały czas o 8$ i że to nie pieniądze. Pozwolę sobie też odpowiedzieć na inne Twoje zaczepki: 1) "izolacja" ano wyobraź sobie, że US to wielki kraj z, nie pomylę się chyba jeśli powiem, milionami małych miasteczek gdzie do najbliżeszgo walmartu jedzie się godzinę samochodem. I wcale nie koniecznie jest tam kupa Polaków czy innych narodowości. Czasem jest się samemu z kobitką a do okoła sami amerykanie. 2) wiesz moze i twoja 50zł maszynka to philips za 70zł ale nie za 150 czy 200 a to róznica 3) wolę spędzać czas na innych przyjemnościach niż strzyc się częściej niż raz na miesiąc Tak zadowolony. Teraz już wiem, że Twoja opinia dla mnie jest mało znacząca bo mam okazję w swoim życiu obserwować handel maszynkami i powiem krótko: media 50zł = allegro 30-40zł = 15zł hurtownia i pomimo, że porządniejesze od tych tescowych to na gęstych włosach stają. To samo zresztą myślę, choć nie testowałem, o tanim walmarcie, choć suszarka za 8$ jak napisałem wyżej działa bez zarzutu. Mimo wszystko dzięki za dyskusje bo coś się tam dowiedziałem.
webuser Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 Facet, który pytał o maszynkę, nie napisał czy jest ona porządna czy nie. Jeśli kupił ją na bazarze lub w Media za 10-50 zł., to przychylam sie do opinii niektórych, że lepiej kupić nową w USA. Ale jeśli facet wydał na nią 200 zł., to chyba normalne, że pyta, prawda?! Dzięki za zrozumienie mojego pytania!!! Bo pavel1975 nie zrozumiał. Cóż może mało jasno się wyrażałem Podobna sprawa ma się z golarkami elektrycznymi. Ja się tym nie przejmuję, bo swojego Philipsa-Norelco kupiłem w Stanach (110 - 230V). Mój brat do dzisiaj używa w USA golarki Philipsa kupionej w Polsce, która w Stanach działa bez problemu. Kwestia napięcia. I dokładnie o coś takiego mi chodziło. Doświadczalnie sprawdzone, że sprzęt z Polski działa. Moje dodatkowe pytanie czy jest to sprzęt na 110-230V czy może tylko na 230V i jesli to drugie czy stosuje konwenter? Nie rozumiem dlatego, czemu niektórzy tak bardzo oburzają się o pytanie zawarte w tym temacie... Można normalnie odpowiedzieć, prawda? Ja może się tu nie wypowiadam ale czasem czytam i widzę, jak nie którzy chyba za bardzo się zamerykanizowali i piszą jakby wszytskie rozumy potradali. Chyba stąd to wynika.
webuser Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 3. Za ile by kolega nie kupil maszynki w Polsce, ta z WalMartu nadal kosztuje tylko 8$. Prawda, tylko wole nożyczki niż maszynkę, która będzie stawać co chwila i rwać a nie ścinać włosy. Nie sprawdzałem ale tak podejrzewam. Ci co mają gęste włosy to wiedzą o czym mówię. 4. Temat mnie raczej rozbawil, a polemike z webuserem prowadze w przyjacielsko-sympatycznym tonie, mozna prawda? Może z początku potem trochę złośliwe ale pamiętliwy nie jestem
monroe Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 Podobna sprawa ma się z golarkami elektrycznymi. Ja się tym nie przejmuję, bo swojego Philipsa-Norelco kupiłem w Stanach (110 - 230V). Mój brat do dzisiaj używa w USA golarki Philipsa kupionej w Polsce, która w Stanach działa bez problemu. Kwestia napięcia. I dokładnie o coś takiego mi chodziło. Doświadczalnie sprawdzone, że sprzęt z Polski działa. Moje dodatkowe pytanie czy jest to sprzęt na 110-230V czy może tylko na 230V i jesli to drugie czy stosuje konwenter? Konwertera nie stosuje. Jedynie inna wtyczka Sądze więc, że jest to sprzęt 110-230V, ale upewnię się jak dzisiaj zadzwoni i spytam
webuser Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 blagam was.... ok 2 pierwsze osoby chcace przywiezc maszynke z Polski do usa niech odpuszcza i odezwa sie na prv zasponsoruje maszynke.... bo rece opadaja.... Mam nadzieję, że komuś naprawdę zasponsorujesz Ja dziękuję nie skorzystam.
pavel1975 Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 a moze sprobowac obcinac zyletka, albo opalac nad gazem?
rypson Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 niee opalanie gazem nie wchodzi w gre.... kiedys tak robilem to przy okazji brwi polecialy... chyba ze masz dobry palnik w Home Dep mzna juz za 5 dolarow nakladke kupic.... nakladka bedzie dzialala w polsce !! wiec warto zainwestowac... a moze zostac Surferem ?? ewentualnie dla zainteresowanych polecam depilacje duck tapem....
webuser Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 Dzięki za zgryźliwość i (nazwę to delikatnie) brak uprzejmości. Cóż myślałem, że forum jest do czego innego ale widać, że pytać bądź odpowiadać można tak by się innym podobało a jak się nie spodoba to można byc tylko wyszydzonym. Uważajcie tylko z tymi palnikami, bo jak macie ubezpieczenie medyczyne tak doskonałe jak maszynki z media za 50zł czy z walmartu za 8$ to może nie obejmować skutków tych eksperymentów.
pavel1975 Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 3. Za ile by kolega nie kupil maszynki w Polsce, ta z WalMartu nadal kosztuje tylko 8$. Prawda, tylko wole nożyczki niż maszynkę, która będzie stawać co chwila i rwać a nie ścinać włosy. Nie sprawdzałem ale tak podejrzewam. Ci co mają gęste włosy to wiedzą o czym mówię. 4. Temat mnie raczej rozbawil, a polemike z webuserem prowadze w przyjacielsko-sympatycznym tonie, mozna prawda? Może z początku potem trochę złośliwe ale pamiętliwy nie jestem Maszynka z WalMartu nie bedzie co chwile stawac, bedzie dzialala bardzo dobrze przez dlugie lata jak uczy nas doswiadczenie. Nie wiem czemu sie uparliscie ze jak cos jest tanie to jest syfiaste, rozwiazania techniczne jake sa stosowane w tego typu urzadzeniach (silnik elektromagnetyczny) to wynalazki rodem z XIXw. wieku, nie wiem z jakiej racji maja kosztowac wiecej niz material z jakich je wykonano, plus miska ryzu dla Chinczyka ktory je skladal do kupy. Nie spodziewalem sie ze moj komentarz mozesz odebrac jako zlosliwy, traktuje Cie po kolezensku, wysilam sie na dow[beeep], a Ty piszesz ze moja opinia nie ma dla Ciebie znaczenia... no coz, szit hepenz
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.