rypson Napisano 29 Maja 2006 Zgłoś Napisano 29 Maja 2006 Jakiego ubezpieczneia bys nie mial z w&t to i tak nie pokryje ci powazniejszego leczenia )))))))))) tylko jakies smieszne i to prawie zaden szpital nie chce sie w to bawic i trzeba placic z wlasnej kieszeni.... ej monroe i nie zrozumiesz bo z perspektywy greenpointu malo sie rozumie.....
webuser Napisano 29 Maja 2006 Zgłoś Napisano 29 Maja 2006 Szkoda mi już czasu na nic nie wnoszące dyskusje więc to będzie EOT dla mnie, chyba że ktoś pokusi się o podzielenie doświadczeniami z działania jego polskiej maszynki w USA bo o tym ta dyskusja bądź wyrazi swój pogląd na temat zachowanie, kupionej w Polsce, maszynki z górnej półki w USA. Aspekt cenowo-walmartowy mnie nie interesuje, nie jadę pierwszy raz więc mam absolutną świadomość zarobków i bardzo taniego życia, w kontekście zarobków, w USA. Ja jednak widzę różnicę pomiędzy maszynka za 200 i maszynką za 50zł. Napiszę po raz kolejny. Jak ktoś ma rzadkie włosy to mu to rybka ale jak ktoś ma gęste, to odczuwa różnice w tym, że maszynka nie staje i włosy się nie ciągną. Przerabiałem już testowanie maszynek kiedyś i doszedłem do wniosku, że swojego Philipsa zdecydowanie za późno kupiłem. Zawsze można jeszcze zwalić winę na moje włosy Co do części i chińczyków to mi to lotto bo mnie interesuje komfort strzyżenia a ta różnica jest da mnie zauważalna. I stąd też mam takie uprzedzenie do walmartowych za 8$ i wybieram rokrocznie nożyczki. rypson chyba masz problem z czytaniem po polsku ze zrozumieniem bo ja się raczej o Twoje ubezpieczenie martwiłem a nie o swoje, ale widać Tobie o pomoc nie chodzi tylko o ukazanie swojej wyższości. Nie ważne o czym mowa, ważne żeby moje, nawet nie na temat, było na wierzchu... Dzięki monroe za zrozumienie mojego problemu , jakbyś mógł to byłbym wdzięczny za info z tym napięciem brata golarki, może być na priv.
monroe Napisano 29 Maja 2006 Zgłoś Napisano 29 Maja 2006 Jakiego ubezpieczneia bys nie mial z w&t to i tak nie pokryje ci powazniejszego leczenia )))))))))) tylko jakies smieszne i to prawie zaden szpital nie chce sie w to bawic i trzeba placic z wlasnej kieszeni....ej monroe i nie zrozumiesz bo z perspektywy greenpointu malo sie rozumie..... Nigdy nie byłem na Greenpoincie. Nigdy też nie mieszkałem na Jackowie... Dlatego Rypson tylko mnie rozbawiłeś... O ubezpieczeniach była już też mowa na tym forum. Polecam ciekawą lekturę nt ubezpieczenia Rypsona i jego "ciekawych" sposobach niepłacenia za opiekę medyczną (czyli coś w stylu potwierdzenia stereotypów "Polak potrafi" albo jak kto woli "Polak-złodziej") --> http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...t=ubezpieczenie [powiem tylko tyle, że Rypson ponoć ma ubezpieczenie za które... NIC nie płaci! Nie jest więc dziwne, że tak naprawdę niczego mu ubezpieczenie nie pokrywa... ] No i po wypowiedziach Rypsona w tym temacie, w tym który podałem (oraz paru innych, np. o tym, gdzie wg niego nielegalni imigranci mają praktycznie takie same szanse na znalezienie każdego rodzaju pracy w Stanach jak legalni) można wywnioskować, że... rypson chyba masz problem z czytaniem po polsku ze zrozumieniem bo ja się raczej o Twoje ubezpieczenie martwiłem a nie o swoje, ale widać Tobie o pomoc nie chodzi tylko o ukazanie swojej wyższości. Nie ważne o czym mowa, ważne żeby moje, nawet nie na temat, było na wierzchu... Co do golarki, to pewnie dowiem się we wtorek i dam Ci znać (wczoraj brat nie dzwonił; aha, brat nigdy nie miał niczego wspólnego z Greenpointem ani Jackowem; brat ma w Stanach bardzo dobre ubezpieczenie i jeszcze ani razu nie musiał za nic płacić z własnej kieszenii (ani jego żona, bowiem ma ubezpieczenie na całą najbliższą rodzinę) edit: już wiem. Golarka, którą wziął jeszcze z Polski, ma zakres 110-230V jednak...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.