Manolo Napisano 27 Maja 2006 Zgłoś Napisano 27 Maja 2006 Witam, chcialem sie Was poradzic, bo bylem ostatnio po wize turystyczna, chcialem w czerwcu odwiedzic kolege na 3 tyg w Usa, mam 26 lat, skonczone studia, prace tutaj, samochod, mieszkanie i dostalem odmowe, konsul nawet nie chcial zerknac na papiery. Co tu zrobic, bo to juz ostatni czas kiedy moge tam pojechac i zobaczyc, za rok juz raczej nie bede mogl?
lukaszwsap Napisano 27 Maja 2006 Zgłoś Napisano 27 Maja 2006 mozesz probowac sie odwolac czasem to sie udaje ale naprawde zadko....
rypson Napisano 27 Maja 2006 Zgłoś Napisano 27 Maja 2006 Niestety nic nie mozesz zrobic.... Smiesz zartowac Lukasz.... odowlywac ?? heheh dobr esobie Koles nie wykazal scislych wiezi z Polska i nie dostal wizyKoniec kropka nie ma odwolania bo one nie pomoze...
Manolo Napisano 27 Maja 2006 Autor Zgłoś Napisano 27 Maja 2006 Jakiej wiezi! Oni to robia wedlug wlasnego humoru, mialem wszytskie papiery z firmy, zaswiadczenia o wlasnosci majatkowej, a ten nawet nie chcial tego zobaczyc, rozmawiam ze mna moze 45sec. Zapytal o prace i powiedzial Ok, myslalem ze wize daje a ten przystawil pieczatke do paszportu i powiedzial przykro mi! Co tu zrobic, bo to juz ostatnia szansa zeby pojechac i zobaczyc stany, moj koles ktory tam jest juz kilka lat i ma zielona karte za pare miesiecy wraca tu na stale, chcialem tez przywiesc maszyne do lodow, co robic, starac sie o bieznesowa?
monroe Napisano 27 Maja 2006 Zgłoś Napisano 27 Maja 2006 Jakiej wiezi! Oni to robia wedlug wlasnego humoru, mialem wszytskie papiery z firmy, zaswiadczenia o wlasnosci majatkowej, a ten nawet nie chcial tego zobaczyc, rozmawiam ze mna moze 45sec. Zapytal o prace i powiedzial Ok, myslalem ze wize daje a ten przystawil pieczatke do paszportu i powiedzial przykro mi! Co tu zrobic, bo to juz ostatnia szansa zeby pojechac i zobaczyc stany, moj koles ktory tam jest juz kilka lat i ma zielona karte za pare miesiecy wraca tu na stale, chcialem tez przywiesc maszyne do lodow, co robic, starac sie o bieznesowa? Biznesowa czyli B1, to taka sama historia. Zdarza się, że dają do paszportu B1/B2 (jak mnie). Obawiam się jednak, że odwołanie nic nie da, jednak możesz spróbować... Co Ci szkodzi?!
Manolo Napisano 28 Maja 2006 Autor Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 A o co chodzi z tym odwolalniem, jaka jest procedura tego? Czy moze lepiej pojechac i sprobowac jeszcze raz, czy tez przed uplywem roku nie ma to sensu?
rypson Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 Jakiej wiezi! Oni to robia wedlug wlasnego humoru, mialem wszytskie papiery z firmy, zaswiadczenia o wlasnosci majatkowej, a ten nawet nie chcial tego zobaczyc, rozmawiam ze mna moze 45sec. Zapytal o prace i powiedzial Ok, myslalem ze wize daje a ten przystawil pieczatke do paszportu i powiedzial przykro mi! Co tu zrobic, bo to juz ostatnia szansa zeby pojechac i zobaczyc stany, moj koles ktory tam jest juz kilka lat i ma zielona karte za pare miesiecy wraca tu na stale, chcialem tez przywiesc maszyne do lodow, co robic, starac sie o bieznesowa? Sprawa jest prosta nie wykazales wiezi wystarczajaco mocnych z Polska... i istnieje przypuszczenie ze zostaniesz w usa i podejmiesz nielegalna prace.... widocznie miales slabe papiery... nikogo nie obchodzi to czy jestes bogaty czy nie.. to nie o to chodzi poprostu konsul ogladajac twoja sytuacje podjala decyzje o odmowie i tego nie zmienisz mozesz sie odwolac w najlepszym wypadku dostaniesz szanse ponownej rozmowy z konsulem w dowolnie wybranym terminie i to wszystko... a jesli sie nie odwolasz i pojedziesz to wtedy powodem odmowy bedzie to samo bo ten rok masz na to zeby zmienic cos w zyciorysie zeby wiezi z Polska okazaly sie silne... i tu nie chodzi o czyjes widzi mi sie.... pewnie ze konsul to czlowiek i miewa raz lepszy raz gorszy humor ale ma do tego prawo i tak samo ma prawo odmowic wize kazdemu kogo uzna za osobe nie wiraygodna... co do wizy biznesowej... wydaje mi sie ze jestes bez szans bo zeby wyjechac na wize biznesowa musisz miec cos do zalatwienia w usa... i napewno podstawa nie bedzie kupno maszyny do lodow bo musi byc to cos co naprawde wiaze sie z usa np chce sprzedawac amerykanskie lody w Polsce... lody ktorych nigdziuej indziej nie ma... wtedy korporacja produykujaca te lody moze wystapic o przyznanie ci wizy biznesowej lub potwierdzic fakt wyjazdu biznesowego... co do wizy B1 to promesa wizowa tak zwana turystyczna jest wydawana z sygnatura najczesciej... jak nie zawsze B1/B2 co znaczy ze wyjazd biznesowy moze miec charakter turystyczny i jest jedna z formy wyjazdu turystycznego wiec wiezi z Polska tez musisz udowodnic....
monroe Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 Jakiej wiezi! Oni to robia wedlug wlasnego humoru, mialem wszytskie papiery z firmy, zaswiadczenia o wlasnosci majatkowej, a ten nawet nie chcial tego zobaczyc, rozmawiam ze mna moze 45sec. Zapytal o prace i powiedzial Ok, myslalem ze wize daje a ten przystawil pieczatke do paszportu i powiedzial przykro mi! Co tu zrobic, bo to juz ostatnia szansa zeby pojechac i zobaczyc stany, moj koles ktory tam jest juz kilka lat i ma zielona karte za pare miesiecy wraca tu na stale, chcialem tez przywiesc maszyne do lodow, co robic, starac sie o bieznesowa? Sprawa jest prosta nie wykazales wiezi wystarczajaco mocnych z Polska... i istnieje przypuszczenie ze zostaniesz w usa i podejmiesz nielegalna prace.... widocznie miales slabe papiery... nikogo nie obchodzi to czy jestes bogaty czy nie.. to nie o to chodzi poprostu konsul ogladajac twoja sytuacje podjala decyzje o odmowie i tego nie zmienisz mozesz sie odwolac w najlepszym wypadku dostaniesz szanse ponownej rozmowy z konsulem w dowolnie wybranym terminie i to wszystko... a jesli sie nie odwolasz i pojedziesz to wtedy powodem odmowy bedzie to samo bo ten rok masz na to zeby zmienic cos w zyciorysie zeby wiezi z Polska okazaly sie silne... i tu nie chodzi o czyjes widzi mi sie.... pewnie ze konsul to czlowiek i miewa raz lepszy raz gorszy humor ale ma do tego prawo i tak samo ma prawo odmowic wize kazdemu kogo uzna za osobe nie wiraygodna... co do wizy biznesowej... wydaje mi sie ze jestes bez szans bo zeby wyjechac na wize biznesowa musisz miec cos do zalatwienia w usa... i napewno podstawa nie bedzie kupno maszyny do lodow bo musi byc to cos co naprawde wiaze sie z usa np chce sprzedawac amerykanskie lody w Polsce... lody ktorych nigdziuej indziej nie ma... wtedy korporacja produykujaca te lody moze wystapic o przyznanie ci wizy biznesowej lub potwierdzic fakt wyjazdu biznesowego... co do wizy B1 to promesa wizowa tak zwana turystyczna jest wydawana z sygnatura najczesciej... jak nie zawsze B1/B2 co znaczy ze wyjazd biznesowy moze miec charakter turystyczny i jest jedna z formy wyjazdu turystycznego wiec wiezi z Polska tez musisz udowodnic.... Po pierwsze nie konsul a pracownik konsularny. Nie sądzę, że starając się o wizę turystyczną rozmawiał bezpośrednio z konsulem. Po drugie niestety nie ma reguły i ludzie pozornie nie mający żadnych więzi z Polską również dostają promesy (może za "ładne oczy"? nie wiem). Teoretycznie należy udowodnić, że ma się silne więzi z Polską i nie zamierza się pracować nielegalnie w USA. Oczywiście w ciągu minuty nie ma szans, aby tego dokonać, tak naprawdę. Po trzecie B1 to wiza biznesowa, B2 to wiza turystyczna. Ja mam w paszporcie B1/B2, jednak widziałem na własne oczy wiele razy tylko B2, tak więc nie jest regułą, że "najczęściej lub zawsze" wbijają B1/B2. Z jednym się jednak zgodzę - prawie nie ma szans na pozytywne rozpatrzenie odwołania. Jednakże może spróbować, jeśli bardzo mu zależy.
Manolo Napisano 28 Maja 2006 Autor Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 Dobra jak nie ma szany to bez sensu, ale tak tez nie moge tego zostawic, bo niedlugo moj kolega, ktory tam jest wraca na stale do Polski i juz wogole nie zobacze Usa, to co sie robi w takiej sutuacji, czeka rok i jest takie samo prawdopodobienstwo ze dostaniesz jak bys jechal za pierwszym razem, czy jak sie juz raz staralo to jest trudniej?
monroe Napisano 28 Maja 2006 Zgłoś Napisano 28 Maja 2006 Nie wiem niestety jak miałoby wyglądać takie odwołanie. Jednak jeśli bardzo Ci zalezy to spróbuj - wysyłając oczywiście dokumenty na które w konsulacie/ambasadzie patrzyć nie chcieli. Masz większe szanse na pozytywne odwołanie niż na wygrana w totka, więc warto spróbować Jeśli się nie uda, to pozostaje Ci czekać na zniesienie wiz. Być może już za pół roku będziesz mógł jechać do USA tylko z paszportem...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.