Loteria wizowa 2004

[MKIII]

Mam takie pytanko czy jak sie zg3osi3em do loterii wizowej to jest jakiś sposób ?eby "pomóc" sie wylosowaa? Tylko taki który naprawde dzia3a a nie tylko wyciąga kase.

[hubma]

nająa sie do losowania :twisted:

[Pipszol]

Mam pytanko kiedy bedą wyniki loteri wizowej i gdzie mo?na sie dowiedziea

[mancir]

Raczej nie pomozesz Mozesz sie tylko pocieszyc na razie ze calkiem niezly odsetek podobno w tamtym roku wylosowalo. A wyniki beda dopiero latem. Jak sie dowiem dokladniej to dopisze. Pozdro

[Diamond]

Z tego co mi wiadomo, wyniki losowania nie sa nigdzie publikowane - z wyjatkiem statystyk (czyli ile osob z ktorego kraju zostalo wylosowanych), ktore mozna znalezc na www.state.gov.

Natomiast o tym, czy konkretnie dana osoba zostala wylosowana dowiesz sie miedzy czerwcem a sierpniem - wtedy wlasnie wysylaja pismo z informacja o tymze fakcie wraz z calym plikiem papierkow do wypelnienia i lista dokumentow do dostarczenia...

Jesli nie zostales wylosowany, nie zostaniesz o tym fakcie w jakikolwiek sposob poinformowany - po prostu do sierpnia/wrzesnia (wliczajac opoznienia poczty) nie doczekasz sie przesylki.

[stella]

Jezeli nie zostaniesz wylosowany to nigdzie tego nie pezczytasz, jesli znajdziesz sie w gronie osob szczesliwych co okaze sie za 20 lat to zostaniesz powiadomiony o tym listem priorytetowym z Urzedu imigracyjnego ze stanow dostaniesz list wraz z przyznanym numerem case oraz dokumentami do wypelnienia i potem bedziesz sobie czekal na badania lekarskie i rozmowe z konsulem. dwie zasady jak Cie wylosuja muszisz miec srednie wyksztalcenieoraz zawod udokumentowany co najmniej 2 letnia praktyka badz musisz byc po studiach jesli odwiedzales w ostatnich latach np. bliski Wschod masz szanse ze odrzuca cie momentalnie tak ze to daleka jeszcze droga wylosowanie nie oznacza jeszcze obywatelstwa ktore dostajesz po 5 latach zdajac egzamin z jezyka angielskiego oraz historii USA.Zielona Karta nic Ci nie gwarantuje i pomimo jej wygrania musisz albo miec pieniadze i udokumentowac ze stac Cie na wyjazd i uyrzymanie w ciagu najblizszego roku lub tea musz miec sponsora ktory bedzie Cie utrzymywal wzanim sie tam usamodzielnisz wszystke dane takiego czlowieka musisz juz podac wysylajac pierwsze dokumenty do Urzedu imigracyjnego po zawiadomieniu cie o wygranej. Osoba ta musi miec prace i stale miejscse zamieszkania :) tak ze powodzenia. wylosowanie nie znaczy jeszcze ze wyjedziesz gdziekolwiek

Pozdrawiam

[Marley]

Co to za bzdury?? Czesc wiadomosci sa prawdziwe, ale tylko mala czesc.Zainteresowanych odsylam na www.go2usa.com.pl i na forum na google, moge podac na privie.

Po 1-zawiadomienia przychodza w okolicach czerwca. W roku ubieglym wyjatkowo przyszly do czesci osob w pazdzierniku.

Po 2-to, ze ktos zostal wylosowany nie znaczy, ze w ogole zalapie sie na rozmowe do konsula. Wszystko zalezy od Case Number. Im wyzszy numer tym gorzej, bo losuja ok 110.000 osob a przyznaja 55 tys.wiz.

Po 3- nalezy miec srednie wyksztalcenie (12 lat nauki), LUB w ostatnich 5 latach miec przeprocowane minimum 2 lata w zawodzie, ktory jest sciesle okreslony w przepisach emigracyjnych.

Po 4-nalezy udowodnic, ze po przyjezdzie nie bedzie sie obcizac podatnika maerykanskiego, czyli nie bedzie sie na zasilku. W tym celu nalezy miec kontrakt od pracodawcy LUB jakies majatek (akcje, nieruchomosci, gotowka), LUB sponsora.

Wszystko jest opisane w przysylanych pakietach, jak ktos ma klopoty to zawsze moze skorzystac z jednego z wielu biur posredniczacych w zalatwianiu GC.

Jakikolwiek pobyt w stanach, oczywiscie legalnie, np. Camp czy w&t, wiza turystyczna (powrot w terminie) duzo pomaga.

Oto jak wygladalo to u mnie:

Pazdziernik 2002 zgloszenie do loterii (po powrocie z W&T).

Czerwiec 2003 zawiadomienie o wygranej (kolejne wakacje na W&T, slub z chlopakiem w lipcu, dzieki temu on tez dostal GC).

Luty 2004 badania lekarskie w Poznaniu (ok.300 zl od osoby)

Marzec 2004 interview w ambasadzie (Case number 15.9xx), oplata 435$ od osoby), wiza na 6 miesiecy, w ciagu ktorych nalezy wyjechac do USA, czyli jest 6 miesiecy na przygotowanie.

Marzec 2004 wylot do Stanow:)

Co do interview to trwalo ok 5 min, bylo w j. ang., na pewno pomoglo nam to, ze wracalismy o czasie, nie ukrywalismy, ze wzielismy slub, zeby byc razem, bo osobno trudniej itp.,Nie klamalismy, ze maz tez sglosil sie do loterii, ale go nie wylosowali, to ze mamy juz Social Security Number pozwalajacy na prace (jak ktos nie ma czeka ok 2-3 tyg).Mielismy tez kontrakty od pracodawcy.

Kazdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie, niektorzy nie znaja jezyka i jada, niektorzy w stanach nigdy nie byli, niektorzy maja po 50-tce.

Tak to w skrocie wyglada.

Jesli komus to pomoglo to spoko, a jak macie pytania to mozecie pisac na priv, chetnie pomoge, bo sama w trakcie calej procedury mialam 100 pytan do, i takie pisanie bardzo mi pomoglo :smt040