mk Napisano 15 Lipca 2006 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2006 Witam Jade na 6 miesieczne praktyki (J-1) do l.a. zgodzilam sie na bezplatne praktyki, poniewaz firma w ktorej bede ja odbywac jest "topowa" w swojej branzy, a mi zalezy bardziej na doswiadczeniu niz zarobku (mialam propozycje platnych praktyk, ale byly w mniejszej firmie i odrzucilam ja). w sumie licze tez, ze "zapracuje" na zatrudnieie mnie. mam srodki na swoje utrzymanie przez 6 m-c na bardzooo przyzwoitym poziomie. dlatego zastanawiam sie, czy probowac jeszcze jakiejs dodatkowej pracy, czy ryzykowac deportacja, czy w l.a. latwo o wpadke przy kelnerkiej robocie. chetnie wyslucham Waszych opini
heh Napisano 15 Lipca 2006 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2006 dlatego zastanawiam sie, czy probowac jeszcze jakiejs dodatkowej pracy, czy ryzykowac deportacja, czy w l.a. latwo o wpadke przy kelnerkiej robocie. dzis tylko jedno zdanko, bo wychodze... bardziej balbym sie 'zyczliwych' z pracy, niz wpadki przy 2giej pracy. nara, heh no i jestem... zatem - nie chodzi o to czy latwo, czy nie... bo w kontekscie wpadki wyniklej z 'uprzejmosci' kogos z pracy - to czy rejon jest znany z kontroli imigracynych, czy tez nie - nie ma znaczenia. a osobiscie, mysle ze taka zyczliwosc bedzie wiecej znaczacym wyznacznikiem. LA (+okolice) to obszar 1/8 Polski... ciezko powiedziec... bardziej uzaleznilbym to od tego u kogo / z kim bedziesz pracowac - wtedy mozna rozwazac, co jest wiekszym zagroznieniem. poczekaj chwile - zobaczysz na miejscu jakie jest podejscie wspolpracownikow, mieszkancow z okolicy itp/itd - wtedy sie zastanowisz. anyway... rzuc okiem na sprawe w ten sposob... stac Cie na bezplatne praktyki polroczne... czy w okresie 6ciu (tak na prawde mniej) miesiecy bedziesz w stanie znalezc prace, ktora 'sie zwroci'? a gdybys chciala przedluzyc te praktyki? zamienic je na platne? jak to bedzie wygladac jesli wpadniesz? jest sens sie narazac? jak cos - zapraszam na priv. nara, heh
Callan Napisano 18 Lipca 2006 Zgłoś Napisano 18 Lipca 2006 wszytsko zalezy od ciebie - wiesz nie znamy twojej sytuacji nie wiemy jak jest u ciebie dokladnie ... tylko ty wiesz ... sam decydujesz
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.