california855 Posted November 30, 2004 Report Share Posted November 30, 2004 Wypowiedzcie sie tutaj, jak osoba bez papierow, moze zyc "normlanie" w USA. W jaki sposob ktos sie moze zalegalizowac? Wiem, ze jest wiele osob, ktore sa wlasnie w takiej sytuacji. Jak mozna z niej wybrnac, by zaczely miec dom, auto, mogly pojsc normalnie do szkoly, miec ubezpieczenie na auto, etc.. Wiem, ze wiele osob zyje "normalnie" nie bedac posiadaczami zielonej karty. Czy mozecie napisac jak to sie robi? Nie probuje tym post wspomagac nielegalnych... ale jak juz tutaj ktos jest na stale i nie ma papierow, to jak zaczac zyc jak reszta spoleczenstwa? O to mi chodzi a nie osoby, ktore tu sa na krotko.. kilka miesiecy i mysla, ze podbija Ameryke. Thanks, Ala :smt061 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muchatek Posted December 1, 2004 Report Share Posted December 1, 2004 Cześa S3ysza3em, ?e rząd od czasu do czasu urządza amnestie dla nielegalnych imigrantów. Wygląda to ponoa tak, ?e przez kilka dni ka?dy, kto jest nielegalnie mo?e iśa do urzedu i dostanie zieloną karte (chyba jest to uzale?nione od d3ugości nielegalnego pobytu i pewnie jest jakaś określona liczba GC). Podobno te? te akcje (o dziwo) nie cieszą sie wielką popularnością, gdy? nielegalni imigranci (g3ównie to przecie? Mechiko) nie wierzą w szczerośa rządowych intencji i boją sie deportacji. Wiem, to od Polaków którzy siedzieli w USA dośa d3ugo. NIe mam pojecia czy to prawda, brzmi troche bajecznie. Mo?e ktoś sie wypowie na ten temat? Muchatek Link to comment Share on other sites More sharing options...
california855 Posted December 1, 2004 Author Report Share Posted December 1, 2004 Wlasnie ten sam temat poruszylam dzisiaj w rozmowie ze swoja siostra. Hahaha... No wiedz, ponoc ma byc amnestia w USA.. Tak tez w tv and on the radio slyszalam, ale to ma objac ludzi, ktorzy tu maja juz prace i pracodawcow, czy Meksykanow... Jakos tak mi tlumaczyla, ale nie zostalo mi wiele jak widac w glowie. :roll: Ale tak jak napisales.. Wiele sie nie zglosi, bo nie beda chcieli byc jakby co juz w systemie i byc deportowani. Nie wiem, czy ja bym sie zglosila, jabym nie miala papierow.. No chyba ze juz bym miala dosc nerwow i postawila wszystko na jedna karte. :smt061 Link to comment Share on other sites More sharing options...
karon Posted December 1, 2004 Report Share Posted December 1, 2004 a chodzi o prace na legalu czy jesli ktos robil na ss ,nielegalnie ???? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinga Posted December 8, 2004 Report Share Posted December 8, 2004 ...niestety nie da rady wyrobic ss nielegalnie. Pracodawca kieruje cie do ss departament z listem o wydanie takiego numeru ss. Ma rynku mozna kupic podrobki za 60 bucksow ale to nie to. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinga Posted December 8, 2004 Report Share Posted December 8, 2004 ...zanim bedzie amnestia moje prochy obruca sie w kurz.. lepiej poszukac meza badz zony Link to comment Share on other sites More sharing options...
california855 Posted December 17, 2004 Author Report Share Posted December 17, 2004 http://www.prawoimigracyjneusa.com/artykuly_10.htm Kinga, masz calkowita racje. Ja tez mysle, ze tylko malzenstwo. A jesli sie juz jest zona/mezem kogos kto ma tylko zielona karte? To raczej cienko, nie sadzisz? Malzenstwo z posiadaczem GC NIC w sumie nie daje. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brother_luk Posted January 20, 2005 Report Share Posted January 20, 2005 Hmm, tak, to USA USA USA... Nie lepiej sie wybrac gdzies blizej, chocby Irlandia, Anglia, jest tyle mozliwosci, Europa czeka na nas :> Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarnamalina Posted January 22, 2005 Report Share Posted January 22, 2005 Dlaczego malzenstw z posiadaczem GC nic nie daje? :cry: Ne wiedzialam... Moj Brazylijczyk kochany czeka na swa kolej i sadzialam, ze potem bedzie z gorki... :? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.