ratajczyk_michal Posted October 1, 2006 Report Posted October 1, 2006 hej, Postaram się podzielić moim doświadczeniem. Będąc w USA kupiłem dwa laptopy. Do domu zabrałem je tak: -jeden w bagażu podręcznym, -a drugi w normalnym bagażu (oczywiście wszystko pożądnie zabezpieczyłem). Na granicy nie było żadnych problemów - po prostu wybrałem bramke "nic do oclenia". Z takich małych jeszcze moich "zabezpieczeń" (na wszelki wypadek) wypisałem sobie fakture na drugi komputer na wartość $198 (taka kwota nie podlega ocleniu). A z komputerem w podęcznym chciałem się tłumaczyć, że został wwiezony i wywieziony z USA. Pozdrawiam Michał
STMan Posted October 3, 2006 Report Posted October 3, 2006 Jak ja jechalem to mialem 1 sztuke, ale: - Amerykanow nic nie obchodzi - mozesz spokojnie 2 szt. wyciagnac do rekawow z fotokomorka - W samolocie "przemebluj" tak, ze 1 bedzie w torbie na laptopa a drugi w podrecznym i jak tlum ruszy do wyjscia przez zielone to kita za nimi Ja nie ladowalbym do nadania, bo moga rozwalic
Wojtek-J Posted October 6, 2006 Report Posted October 6, 2006 Było już na ten temat sporo postów, ale zawsze można powtórzyć Nie ma żadnego problemu z przewiezieniem kilku laptopów, zainteresować to może jedynie polskich celników (jeśli ma się pecha). Ja proponowałbym wrzucenie wszystkich laptopów do plecaka - torba laptopowa rzuca się w oczy i celnik może wyłapać Cię z tłumu do kontroli. Odradzam przewożenie wartościowej elektroniki w bagażu głównym - może zaginąć, ulec zniszczeniu, itp. Pozdrawiam.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.