Raphael Posted November 19, 2006 Report Share Posted November 19, 2006 Hey, witam wszystkich forumowiczow.. jade pierwszy raz na work&travel... wybralem Almatur(szczecin). Z ofert które do tej pory widnieją na ich stronach interesuje mnie praca, dla HMShost (lotniska) w San Diego... dlaczego? Bo generalnie lotniska w San Diego, sa blisko miasta (nie to co LAX), i generalnie lepiej usytuowane. Ale martwi mnie praca dla HMS.. wiem ze maja lokale roznego typu (glownie fast-foody), jesli trafilbym do kawiarni.. cos w rodzaju Starbucks'a to rewelacja (szczerze mowiac to szczyt moich marzen) ale jesli musialbym caly czas przesiadywac w tlustej, goracej i smierdzacej kuchni KFC to juz nie tak różowo.. :? Jak wy się na to zaopatrujecie? Generalnie znam angielski rewelacyjnie (ostatnie wakacje spedzilem w Vancouver w Kanadzie, i niektorzy pytali sie mnie czy przypadkiem nie jestem z Australii? ), świetnie umię kokietować ludzi w tym języku, więc lepiej jakłbym dostal jakas robote gdzie moglbym dostawac tip'y (sam zostawilem w Vancouver, chyba z 300$ napiwkow.. ale sam nie pracowalem, tylko odwiedzalem rodzine) Juz nie wiem co robic.. jak mowie szczyt moich marzen to praca w kawiarni w kaliforni.. Nie musze zarobic kokosow, bo poza Kalifornią... Vegas (i ew. tijuana), nie musze nigdzie podrozowac.. PS. Jeszcze myslalem o pracy dla Busch Garden's w Tampie (florida)... moze ktos sie podzieli informacjami o tym pracodawcy... Jestem tez otwarty na inne propozycje.. z gory dzieki za odpowiedzi Link to comment Share on other sites More sharing options...
karus Posted November 20, 2006 Report Share Posted November 20, 2006 poszukaj w bazie opinii tam moze cos byc o pracodawcy pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
Raphael Posted November 21, 2006 Author Report Share Posted November 21, 2006 Rzeczywiście DeeDee ocenila prace w HMShost w Yardville, New Jersey na 7...ciezko podjac decyzje.. Plus u tego pracodawcy to pelny darmowy "meal plan" Ale San Diego, z jego sporymi cenami mieszkań to zupełnie inna bajka niz jakies Yardville w NJ... Bez dodatkowej (najlepiej dobrze tipowanej) pracy, ciezko mi bedzie placic min. 350$ za mieszkanie w San Diego, odpracowac koszty programu, miec kase na jakies rozrywki, i jeszcze przywiesc cos do polski... Ale moze zrzedze w koncu to moj pierwszy W&T i nie mam o co sie martwic? :? Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikunia Posted November 22, 2006 Report Share Posted November 22, 2006 hej:) ja w tym roku pracowałam w Busch Gardensie ale w stanie Virginia, w tym roku połowe osób wybiera sie tam ponownie włącznie ze mna ja osobiscie polecam Buscha,byli i tacy którzy nie chca wracac tam już drugi raz... kwestia gustu! :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mingan Posted November 22, 2006 Report Share Posted November 22, 2006 byłem na wat w dużym mieści ( Las Vegas) i małym w williamsburgu właśnie w virgini i pracowalem w BG, polecam duże miasta , małe miejscowości może mają tańsze mieszkania na wynajem są bezpieczniejsze dla studentów ale za to są nudne:D Link to comment Share on other sites More sharing options...
kitka Posted January 15, 2007 Report Share Posted January 15, 2007 halo kikunia moge prosic o info na temat buscha...jak Ci sie tam pracowalo itp.?? wybieram sie wraz ze znajomymi do Busch Gardens Tampa na Florydzie...moze cos mi podpowiesz? jak przebiega z pracodawcami rozmowa itp. pozdrawiam kitka:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
sunsun Posted January 15, 2007 Report Share Posted January 15, 2007 Też myślałam o San diego. Tak sobie kombinuję, że w dużym mieście nie problem znaleść drugą pracę.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgentOrange Posted January 25, 2007 Report Share Posted January 25, 2007 i jak udało sie? jak byłem na tych targach na 11:30, do juz nie było miejsc do SD i lecę do LA w końcu:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Raphael Posted January 25, 2007 Author Report Share Posted January 25, 2007 i jak udało sie? jak byłem na tych targach na 11:30, do juz nie było miejsc do SD i lecę do LA w końcu:) Nie dziwię się ze zabrakło miejsc Ja bylem na targach z dwoma dziewczynami... stalimy w kolejce do stolika.. nastawiłem ucha, i się posypało.. przed nami w ciagu 5 minut, ok. 7 osob podpisalo kontrakt do San Diego (a była już 11:00 na osi), byłem pewien, że juz po ptokach, gdy usiadziemy nie mamy szans. Ale udało się chociaż facet, juz nie był tak zadowolony, ze w ciagu kilku minut wyslal tylu ludzi do SD. Pytał sie czy nie zastanawialiśmy się nad innymi lokacjami (wtedy nie dałby nam spokoju), ale przekonaliśmy go, że inna lokacja nie wchodzi w rachube Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgentOrange Posted January 25, 2007 Report Share Posted January 25, 2007 no nicto, po wakacjach powiesz jak było w SD, a ja w LA, jak mnie nie zbulletuja pierwszego dnia;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.