Skocz do zawartości

PYTANIE...Help


9TMARE

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Obecnie studiuje na kierunku administracja publiczna jednak zaraz po szkole mam zamiar wyjechac do USA. Na wakacje 2006 byłem przez 4 miechy pod NYC (wize mialem na pol roku)...oczywiscie sie w hameryce zakochałem ale nie o tym bede pisał. :) Niestety do kraju powrociłem ale nie na dlugo...

Mam nastepujace plany aby wziasc na rok, 2 lata szkole jezykową a pozniej wziasc sie za studia w usa. Narazie moj angielski jest całkiem dobry chociaz do studiowania musze go podszkolic. Chciałbym robic cos zwiazanego z policja, ponoc jest taki kierunek jak "Criminal Justice". i teraz moje pytanie brzmi: czy lepiej jest jak najszybciej wyjechac do usa i zaczac tam wszystko od poczatku czy np: dokonczyc tutaj studia i sie transferowac. Jak widzicie mozliwosci transferu czy jest szansa aby z administracja w polsce mogł robic cos z policja tam, czy po takiej szkole przyjeliby mnie gdzies do w miare dobrej szkoły i np: zaczalbym nauke od 2,3 roku? Jakie jest prawdopodobienstwo ze mnie przyjmą i czy znacie jakies podobne przypadki. Prosze o pomoc, bo bedac w usa probowalem sie dowiedziec jak najwiecej ale ciezka było. Nie wiem co mam robic czy wyjezdzac juz w czerwcu i probowac cos dzialac od poczatku czyli studia min 4 lata czy poczekac skonczyc szkole i sie transferowac? Nie ukrywam ze zalezy mi na czasie, jednak jako tako zycie chcialbym sobie poukladac przez 30, a nie siedziec w ksiazkach w wieku 32 lat.

No i sprawa druga czy taki okres 2 lat w szkole jezykowej nie przeszkodzilby mi w transferze?

I sprawa trzecia, do wybitnie uczacych sie raczej nie naleze wiec stypendium naukowe hehehe mi nie grozi, z placeniem po 30 000 usd rocznie raczej odpada :D planuje poprostu uczyc sie jezyka, pracowac no i szukac żony (do usa jade sam, ma do kogo ale chce zaczac zycie calkowicie po swojemu gdzies w w NYC)...czy zieleona karta wystaczy abym mogl starac sie o znizki w studiowaniu w usa czy potrzebuje odrazu obywatelstwa, bo w tym przypadku slyszalem rozne wersje, ze majac zielona place 100% i musze byc obywatelem, ale slyszalem tez ze moga mi darowac wiekszosc kosztow nawet bedac na zielonej, w podaniu albo w rozmowie zaznaczam ze przyjechalem, powiedzmy 2 lata temu, pracuje legalnie i jestem w ciezkiej sytuacji....

Sorry za duza ilosc pytan ale nie wiedzialem od czego zaczac wiec waliłem całym zestawem:) Pomozcie, powiedzcie co wiecie i doradzcie co jest lepsze. Jechac juz teraz czy konczyc szkole tu...(gdzie dla samej ideii w polsce to nie mam ochoty siedziec)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...