luk888 Napisano 19 Stycznia 2007 Zgłoś Napisano 19 Stycznia 2007 generalnie chodzi o to ze nie macie sie co martwic bo biura zrobia wszystko by was wyslac a testy sa na zenujacym poziomie. W usa czeka was za to ... dzungla. Ucze sie od podstawowki mam cae i lcci4 i pierwszy wyjazd pare lat temu byl troche szokiem. Ale mozna sie przyzwyczaic. Z praktyki wiem ze wiele osob na w&t nie ma bladego pojecia co amerykanie do nich mowia (a ci staraja sie naprawde wolno i wyraznie), troche to zenada ze taka osoba wypuszcza siez motyka na slonce. No offence do nikogo z tad, takie mam po prostu zdanie i tyle
klaudek Napisano 19 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Napisano 19 Stycznia 2007 Mi tylko chodziło/chodzi o ten test telefoniczny, jasne że biuro zarabia na nas, ale chciałem się zapytać czy nie wyjedzie mi z czymś kosmicznym. Obecnie rozważam co zrobić z tym że w letniej mam 7 egz. Jestem na mgr. uzup., a teraz mam ostatnią szansę na wizę J1, ponieważ za równy rok mam obronę (luty 2008). I z tych 7 to 4 hardcore cało roczne.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.