Przepraszam

[michaelt]

Przepraszam ,jesli ktos sie pomyli i przypadkiem wejdzie na to forum(jedyne forum na które nikt nie wszedł od trzech dni),prosze napisac jak wyglada rozmowa z pracodawca amerykańskim .Napisałem wczesniej jedno pytanie ale wszyscy olewaja bo nie wierze ze nikt nie potrafi odpowiedziec .pleaseeeee!!!!!!!

[kamaz]

Zadajesz takie pytanie i dziwisz sie ze nikt nie odpowiada. No a jak myslisz?? Rozmowa wyglada tak samo jak rozmowa z pracodawca w polsce z ta roznica ze odbywa sie po angielsku.

[tygrysek81]

Witam!!

Rozmowa z reguły jest całkiem sympatyczna – bo amerykanie mają dość dobre nastawienie do drugiej osoby. Jest to czasami trochę sztuczne zwłaszcza jeżeli chodzi o ten słynny amerykański uśmiech ale ogólnie jest w porządku.

Pytania nie będą o jakieś skomplikowane sprawy. Możesz się spodziewać np. Dlaczego chcesz jechać do USA(albo do tego konkretnego pracodawcy/miejsca), co studiujesz (albo studiowałeś jeśli wybierasz się np. na H2B), pewnie dostaniesz pytanko odnośnie twojego doświadczenia i wcześniejszych pracodawców(co robiłeś i gdzie) – jeśli masz już jakieś doświadczenie np. z Work and Travel to będzie wielki atut dla Ciebie z racji samego doświadczenia a dwa rozmówca po prostu może porozmawiać z tobą o tym dłuższa chwilę i przekona się że masz nie najgorszy angielski (możesz tu powiedzieć jakąś śmieszną anegdotę odnośnie konkretnej pracy). Inne pytanko to np. opisz się w trzech słowach – podajesz jakieś swoje trzy pozytywne cechy charakteru.

Generalnie tak to mniej więcej wygląda. Grunt żeby się uśmiechać (ale bez przesady żeby nie wyjść na idiotę) i być naturalnym

Życzę powodzenia

Pozdrawiam

Tygrysek

[michaelt]

serdeczne dzieki