PORNERO Napisano 22 Marca 2007 Zgłoś Napisano 22 Marca 2007 A co to za problem ? hehe kasa nie stanowi dla mnie żadnego problemu, byłem już 2 razy na j1, interesują mnie kasyna najlepiej reno albo vegas i tyle... załatwiać będę to już we wrześniu... pytanie tylko z kim i gdzie... pozdrawiam
PORNERO Napisano 22 Marca 2007 Zgłoś Napisano 22 Marca 2007 martwi mnie tylko jedno : z kim pojadę... w 2005 roku byłem w atlantic city i ludzie byli po prostu TRAGICZNI... po prostu tabun głupich, bezczelnych polaczków którzy się nawzajem p[beeep]ali, obrażali i okradali... Był taki jeden typ Kacper - który próbował sobie wszystkich podporządkować - a skończyło się że napożyczał od wszystkich kasy i się ulotnił... Ważne jest żeby te 9 miesięcy spędzić w otoczeniu fajnych ludzi... pozdrawiam
marta12 Napisano 22 Marca 2007 Zgłoś Napisano 22 Marca 2007 Hej Dan!! Ale Ty jestes drobiazgowy. Kto mówił ze ja bylam w tym roku na tym interview z pracodawca?? bylam w 2005 ale wymogi i przebieg jest ten sam. Mysle ze udzieliłam odpowiedzi na pytanie osobie zainteresowanej. Z racji tego ze moja rozmowa byla w 2005 roku, i ze bylam bardzo zdenerwowana, i nie wiem czy osoba piszasa obok mnie stara sie o pozycje krupiera, moglam popelnic blad mowiac ze test zdawały osoby tylko na krupierow. Za to bardzo pzrepraszam. To prawda ze do Ms wracaja tylko starzy doswiadczeni krupierzy, ale szkola bedzie. Zaraz po pzryjeździe czeka mnie i innych nauka nowej gry. niestety do sierpnia tego roku kazdy pracownik musi miec pzrynajmniej 2 gry(Blackjack + jkakolwiek gra glowna). Troche to glupie co do nas polakow jesli tylko przyjezdzamy na 10 miesiecy, ale chca w nasinwestowac. Wiem ze czakaj na petycje i juz sie martwie i mam nadzieje ze twoje zainteresowanie nie wynika ze złosliwosci tylko z troski o ludzi. Zapewne sie znamy i nawet moge podejrzewac kim jestes. pozdro
Maxim Napisano 22 Marca 2007 Zgłoś Napisano 22 Marca 2007 Co do parkingowego to mila praca ale jest bitwa o klijenta. To w MS napiwki valeta idą od razu do kieszeni?
dan Napisano 28 Marca 2007 Zgłoś Napisano 28 Marca 2007 Witam! Martha12... moje zainteresowanie wynika jedynie z troski o was, uczestniikow tegorocznej edycji!! Sam przez to przechodzilem, wiec wiem, ile to nerwow, nie wiem, jak sytuacja wyglada teraz, czy dalej czekacie, ale w normalnej sytuacji bylibyscie juz powoli na walizkzach!! Mam nadzieje, ze sprawa nabierze teraz tempa i jak najszybciej znajdziecie sie w Norwichowie. Swoja droga baaaardzo tajemniczo brzmi twoje PODEJRZENIE odnosnie mojej osoby.... Bac sie czy sie nie bac... HEHE!! Trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie i do zobaczenia w okolicach czerwca!! Pozdro
marta12 Napisano 28 Marca 2007 Zgłoś Napisano 28 Marca 2007 Czesc! Dan jak to dobrze wiedziec ze ktos sie o nas martwi. Ja powinnam byc juz dzis w Usa, razem zmoimi walizkami. Co do TWojego podejrzenia to ne martw sie to nic poważnego. Z natury jestem łągodna. Aha sprawa sie jzu rozwiazala, i wyglada na to ze wyjazd sie nam opóźńi o okolo miesiac. Niestety nie wszyscy jada bo tylko drugoroczni . Pewnie zaraz sie zacznie wieszania psow na Emakopol, ale co ja moge na to poradzic. W ostatnie H2B w 2005 r ładnie i sprawnie poszlo, jesli chodzi o moja osobe. W tym roku niestety bylo troche nerwow. Jak na razie to mowie do zobaczenia w Norwich. P.S. W jakim departamencie pracowaleś w MS? pozdrawiam
dan Napisano 30 Marca 2007 Zgłoś Napisano 30 Marca 2007 Witam!! No, no, ciekawe informacje sie pojawiaja... Wychodzi na to, ze tegoroczne h2b, to maly niewypal!! Juz nawet nie wiadomo, jaka w tym wina firmy, a jaka strony amerykanskiej?! Jesli dobrze rozumiem, to fakty sa takie: na spotkaniu w grudniu byly bodajze 52 osoby, z opowiesci znajomych przynajmniej polowa, to byli nowi, nie bedacy na h2b w 2006 roku, czy to oznacza, ze nikt z nich nie pojedzie?? Ze nikt nie dostal petycji?? To bylaby katastrofa!! To oni wiedzieli juz w styczniu, co bede robic, a dopiero teraz im powiedziano, ze w ogole nie pojada?? Nieladnie, nie chcialbym byc tak potraktowny. Marta12, pisalas wczesniej, ze wszyscy starzy dealerzy, ktorzy maja tylko black jacka, musza koniecznie zrobic szkolke na przynajmniej jeszcze jedna, inna gre - czesc z was robila szkolki juz podczas programu, czy oni takze bede najpierw w szkolce, a dopiero potem wyjda na floor?? Czy to oznacza, ze ty i inne osoby, ktore musza zrobic dodatkowa gre, przyjezdzacie, po czym idziecie na szkolke? Chyba nie tak dluga, jak dla nowicjuszy? Czy w tym czasie mozecie normalnie pracowac. rownoczesnie chodzac do szkolki?? A co do tego, co ja robilem w MS, fajnie, ze uzylas terminologii amerykanskiej, w polaczeniu z polskim przekladem, moge napisac, ze wyladowalem w Departamencie Skarbu, hehe!! Majac pod soba fuuuuure pieniedzy, ktorych niestety nie moglem wydac na wlasne potrzeby, ani skrzetnie ukryc i oddalic sie w sina dal... Coz, moze tym razem, jako graczowi, pojdzie lepiej, moze rozdasz mi fajne karty, hehe!! Pozdrawiam i raz jeszcze, do zobacznia!!
marta12 Napisano 30 Marca 2007 Zgłoś Napisano 30 Marca 2007 HAllo! Tak to już jest ze w tym roku to H2B niewypal! Wiesz Dan ja nie wiem ile osob bylo na spotkaniu w grudniu. Wiem natomiast ze pierwszoroczni nei pojada bo odmowiono im pozwoleniana prace. Drugoroczni jada. My jestesmy na innych zasadach. Tak naprawde sprawa sie rozwiazala teraz w marcu. Szkoda mi tych ludzi co nie pojada, ale takie jest prawo amerykanskie. Co do szkolki to "robimy" druga gre, i jednoczesnie pracujemy. Zapewne to bedzie tak ze 2-3 godz pzred praca pojdziemy to szkoly a potem floor. Dla mnie fajnie, pracujemy i mamy kase. W tamtym roku robiiscy black jacka 2 tygodnie i ciezko bylo bez kasy. Już w tamtym roku wyszlo memo o tym ze kazdy dealer ma miec 2 wiadace gry. To obowiazuje nas Polakow tez. kolego z DEpartamentu Skarbu ja Cie znam i Ty mnie tez! Napisze na privie wiecej! Pozdrawiam! P.S. widac ze nie jestes dealerem.Gdybys bylto wiedizalbys ze karty nei zalezy odemnie. a poza tym to ja daje tylko fajne karty...dla kasyna, bo to dla neigo pracuje.
dan Napisano 11 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 11 Kwietnia 2007 Marta, mam nadzieje, ze aluzja do "nie-dealera" nie jest kolejnym odcinkiem z serii "Wyzszosc dealerow nad nie-dealerami", co wielu z was lansowalo, a co w przekroju calego programu nie znalazlo potwierdzenia!! Baaa, pod zadnym wzgledem, przynajmniej tak wynikalo z moich obserwacji, mieszkalem z dealerami, bardzo sie polubilismy, aczkolwiek pewna czesc zachowywala sie jak pawie z rozlozonym ogonem. Smieszne to bywalo do rozpuku!! Poza tym, nic nie wiem na temat tego, ze aby umiec grac, trzeba byc dealerem?? Absurd, ktorego chyba nie powielasz?? Ciekaw jestem, jak tam wasze sprawy, kiedy macie ambasade?? Podali wam juz termin?? No i jak reaguje kasyno na to, ze przyjedziecie pozniej? Hmmm, jesli Twoj nick jest Tw imieniem, to musisz chyba przyblizyc wiecej szczegolow... moze byc i na priva. Pozdrawiam!!
marta12 Napisano 12 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 12 Kwietnia 2007 Hej ! Nie no ja tak nigdy ale to NIGdy nie traktowałam innych i siebie nie wywyrzszalam sie z powodu tego ze jetsem dealerem. Mozna by powiedziec ze wrecz pzreciwnie bo uwarzam ze wszyscy jestesmy tak równi, nawet pani co sprzata w toaletach. Jeśłi ktos zdealerow dał Ci do zrozumienia ze jestes gorszy to bardzo pzrepraszam,ale to musial byc ktos bardzo niedowartosciowany. W czym jest lepszy dealer od kogos kto parcuje jako cashier albo house keeping? Człowiek jest człowiekiem a praca i pozycja to tylko różny zakres obowiazkow. Z mojej strony ani jednej aluzji co do nie bycia dealerem. Mialam kilku znajowym z roznych departamentow i mnie to niepzreszkadza. Wiesz to byli tacy ludzie co wyzej "sie załatwiaja" niż [beeep] maja. Pzrepraszam za wyrazenie. A kto mowi ze zeby grac tzreba byc dealerem. Ja chce tylko powiedziec ze nie kazdy dealer dobzre gra choc zna gre. Nas w szkole ucza jak dealowac a nei grac. Pozatym pewne umiejetnosci nabywa sie z toku obserwacji gry i graczy. Chcialam powiedziec ze wszytko to inaczej wygląda jak sie jest graczem a jak sie jeast dealerem. Sama jak grałam to widzialm tyl ebłedow co robili innie dealerzy ale to nei wazne. Co do H2b to absurd, bo moze nawet pzryjedziemy razme z ludzmi z worka, bo nie mamy terminu. A kasyno o wszytkim wie, bo jakby inaczej. pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.