Jump to content

Przełożenie (albo co?) wizyty w ambasadzie.


Recommended Posts

Posted

Lece do USA 31 maja i mam taki problem. W dniach 6-11 mam wyjechać zagranicę, a znając moje szczęście, pewnie własnie w tych dniach będę miec wizyte w ambasazdie.

2 lata temu musiałem uciekać z AMP i przejechać całą Polskę dwa razy bo mi wyznaczyli niefartowny termin.

Rok temu nie pojechałem do Lwowa, bo w tym czasie miałem rozmowę :/

I jak tu się nie załamać przed tegoroczną wizytą. Może ktoś ma jakąś mądrą radę.

Posted
Lece do USA 31 maja i mam taki problem. W dniach 6-11 mam wyjechać zagranicę, a znając moje szczęście, pewnie własnie w tych dniach będę miec wizyte w ambasazdie.

2 lata temu musiałem uciekać z AMP i przejechać całą Polskę dwa razy bo mi wyznaczyli niefartowny termin.

Rok temu nie pojechałem do Lwowa, bo w tym czasie miałem rozmowę :/

I jak tu się nie załamać przed tegoroczną wizytą. Może ktoś ma jakąś mądrą radę.

sluchaj, rok temu z ytp jechalam ale wydaje mi sie ze to w ogole nie zalezy od agencji.bylo tak. mialam na dlugi majowy weekend rezerwacje od kilku miesiecy w zakopcu ze znajomymi. a tu nagle - kilka dni przed wyzjadem otrzymuje cudowna wiadomosc o ambasadzie. no to po prostu zadzwonilam do swojego biura i powiedzialam ze nie moge. ze bede na drugim koncu z polski nie bede latac jak debil. no i spox. zadzwonili z biura i przelozyli mi wizyte na nastepny raz. bo przeciez grupami od posrednikow sie wchodzi,wiec po prostu pogadaj ze swoim posrednikiem i powienien ci zalatwic przesuniecie na najbizszy dogodny ci termin.w koncu chyba za cos placimy, nie?

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...