filolog22 Napisano 3 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 3 Kwietnia 2007 Witam! Zna ktoś może tego pracodawce?? Z góry dzieki za wszystkie wypowiedzi
Isabela83 Napisano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2007 Hej! Pracowalam w Woodstock w 2003r.(jechalam z fundacji InterEchange), bardzo milo zawsze bede wspomnac tamte wakacje. Pracowałam jako busser wraz z kolezanka, natomiast dwoje kolegów jak diswaszerzy (przydzielili nas na konkretne stanowiska po przyjezdzie do Woodstock), oni raczej nie mieli problemu z nadgodzinami, my natomiast czesto musialysmy o nie "walczyc", po pewnym czasie bylysmy tez food runnerami i dostalysmy prace kelnerek na tzw. functions. Zakwaterowanie jest w domkach tuz obok resortu (podzial na pleć, pokoje dwu osobowe, wtedy bylo bardzo tanie bo placilam 90$miesiecznie za pokoj), takze na 8am do pracy wychodzialm za dwie minuty 8:) Jest tez cafeteria dla pracownikiow, w ktorej mozesz jesc na swojej zmianie (Tzn. jesli na rannej to masz lunch, a jak na popoludniowej to dinner). Woodstock to malenka miescinka, ale bardzo sympatyczna i urokliwa, jest market, poczta, kilka bankow, jakies sklepy z ciuchami (raczej dla nadzianych Amerykanow, ktorzy tam przyjezdzaja). Wolny czas najczesciej spedzalo sie w swoim towarzystwie(mozna bylo w wolne dni korzystac z bardzo dobrze wyposazonego fitness center), mozna bylo tez wyskoczyc do miejscowej dyskoteki Electra:) Ale bylo tez duzo imprez z Amerykanami z hotelu takze ze wzgledu na atmosfere i ludzi tamte wakacje bylo bardzo udane. Do Bostonu sa 2 godziny z hakiem autobusem z pobliskiego Lebanon (juz w stanie New Hampshire), jeden z moich znajomych zakupil wowczas samochod wiec pojechalismy takze do Filadelfii, w Lebanon jest tez mnostwo sklepow wiec mozna sie obkupic, warto tez pojechac do Rutland (okolo 45min drogi). Zatrudniaja zawyczaj okolo 10 osob na W&T, supervisorow milam dosc spoko, najgorsza jest general manager Ann Tucker, ale z nia akurat nie ma sie zbyt duzo do czynienia. Mysle, ze jesli ta oferte przyjmiesz, to nie bedziesz zalowal, bo wielu studentow chetnie pracowaloby tam przez kolejne wakacje, ale nie zawsze udaje sie otrzymac kontrakt. Powodzenia!
filolog22 Napisano 4 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2007 Dzięki za odpowiedź A jak lepiej tam dojechać?? przez Boston czy NYC??
filolog22 Napisano 4 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2007 i jeszcze jedno pytanie jak tam jest z 2 praca?? ciezko znalezc??
Isabela83 Napisano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2007 Ja ze wzgledu na orientaion w NYC jechalam autobusem z "dworca" na Manhatanie (bilet 60$, okolo 7h autobusem), ale wiem ze jest tez autobus prosto z lotniska w Bostonie, ktorym przemiescisz sie szybciej do Lebanon i stamtad na pewno ktos z hotelu by Cie odebrał, bo jak pisalam to jest bardzo blisko. Dokladniej o połączeniu z Bostonu napisze Ci pozniej, tylko musze zapytac znajomego Amerykanina z Vt.
Isabela83 Napisano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2007 A kiedy rozpoczynasz prace? Chociaz ja (i 3 moich znajomych) zaczelam dopiero 9 lipca i na poczatku mialam tyko jedna prace, ale jak sie starasz i zalezy Ci to nie bedziesz miec problemu z druga praca w hotelu, jest tam kilka departamentow, wiec pytac mozna wszedzie, ale duzo zalezy od Twojej glownej pracy, bo juz na tej jednej mozesz wyrobic sporo godzin. Moi koledzy mieli duzo godzin na dishwasherni i nie szukali innej pracy. Jak Twoj ang. jest dobry, to na pewno załapiesz sie na kelnera i dodatkowo moz tez na cooka albo na front desk:) Jeden ze znajomych pracował tez dodatkowo w ochronie hotelu. Poza tym pracy mozna poszukac w miasteczku, np. w markecie, restauracji (sa chyba 4) albo na stacji benzynowej (sa 3), nie ma tam jakiegos tłumu studentow choc miejscowosc jest typowo turystyczna i popularna wiec znajdziesz druga prace na pewno. Do Woodstcok Innu nalezy tez Country Club (10 min drogi od resortu) tam takze mozna zapytac o dodatkowa prace (ja pracowalam tam na functions, oprocz pieniedzy warto takze bylo tam pracowac ze wzgledu na dobre jedzenie:) Z koncem wrzesnia w VT zaczyna sie tzw. fooliage (liście w VT zaczynaja zmieniac kolor i Amerykanie przyjezdzaja ogladac to zjawisko:), wtedy na pewno bedziesz duzo pracowal, ale generalnie taki najbardziej slow jest poczatek wrzesnia, ale czerwiec, lipiec i sierpien sa busy.
filolog22 Napisano 4 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2007 Dzięki wielki,wlasnie o taka odpowiedz mi chodzilo, wkoncu ktos opisal wszystko dokladnie. a jechac tam mam zamiar 18-20 czerwca. Z angielskim tez jest nie najlepiej Aha i jeszcze, jak tam jest z komunikacja? Z tego co wyczytalem to w VT jest z nia kiepsko. Czy woodstock jest niewielka miescina i samochod nie bedzie potrzebny?
filolog22 Napisano 4 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2007 A ty jedziesz przez student point?? Widzialem we wczesniejszych postach ze chcialas leciec z nimi na Floryde tak jak ja.
Isabela83 Napisano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2007 Samochod przydalby sie, ale mozna sie tez bez niego obyc, chociaz 3 lata temu jeden z moich kolegow zakupil samochod i dzieki temu mielismy transport np.na wypady ciuchowe:) Po miasteczku auto nie bedzie Ci potrzebne, ale generalnie przydalby sie, gdybys chcial pojechac chociazby do tego Lebanon, bo z miasteczka nie kursuja zadne autobusy:( Ale mysle, ze ktos z Amerykanow (zawsze jest sporo mlodych) nie bedzie robil problemow z podwiezieniem czy wybraniem sie w wolny dzien na wspolne zakupy czy jakis wyjazd. Poza tym na pewno oprocz Ciebie beda inni studenci i razem sie zorganizujecie! Tak, myslam o FL ze Student Point (ponoc w koncu ta opcja nie wypalila), ale w koncu wstrzymalam sie z zapisem, w tym czasie dolaczyla do mnie dwojka znajomych i jedziemy na 99% do Bush Gardens, mam nadzieje ze to dobry wybor...
Isabela83 Napisano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2007 Tutaj jest to co napisal mi moj znajomy Amerykanin na temat autobusu z Bostonu: "the bus is really fairly easy to catch, so when you walk out of customs you go right, and there is only one door leading outside, it says "Busses", so he would wait outside on the sidewalk, until a bus which had written on the side says "Dartmouth Coach", he would walk on, and then the next stop is the train station "South Station", where he has to get off and buy a ticket, but he could explain to the driver that he is foreign and needs help and the driver would help him, i think one way to Lebanon is like $35, then he just stays on and the driver will say Lebanon, he can also ask driver to let him know its his stop. Taxi from Lebanon is maybe like $20 to Woodstock Inn? There is a phone there which they could let him use to call a company, so its pretty easy, here is the link http://www.concordtrailways.com/dartmouth_...us_schedule.htm if you look on it says "Northbound" Leave Logan Airport, then read across and its all the times it picks him up, so he will have to wait for best bus time, the last one leaves at 8.55 PM." Mam nadzieje, ze wszystko zrozumiales, w razie pytan pisz. Pozdrawiam!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.