Skocz do zawartości

Jak wygląda wizyta w konsulacie??


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Duszek - jak się nie podobają zadawane tutaj pytania, to może na onecie znajdziesz godną twego intelektu dyskusję

przecież tutaj nie chodzi wyłącznie o udzielenie obiektywnych odpowiedzi ale również o opisanie subiektywnych odczuć - czy pracownicy ambasad to służbiści, biurokraci itp czy laidback homies :D

  • Odpowiedzi 38
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Witam wszystkich :D właśnie wróciłem z konsulatu i dostałem wizę bez najmniejszego problemu:) pytania banalne, ta rozmowa to pic na wode, od niej nie zależało czy dostanę wizę, Pani bardzo miła, usmiechała się i może to dziwne ale wyglądała na szczęśliwą pracując tam i dawając wszystkim wizy, co do pytań to miałem dosłownie 4 pytania, z kim jadę do USA, (przede mną był u niej kumpel ktory razem ze mną jedzie więc ona pewnie się zczaiła i zapytała z kim jadę:D ) drugie pytanie to czy jade do Yosemite Park, trzecie to co będę tam robił i czwarte to co studiuję, a przeżywałem tą wizytę tak mocno jak nic do tej pory, muszę przyznać że nawet w nocy spać nie mogłem:) a teraz zastanawiam się po co się tak męczylem i stresowalem, jednego jestem pewien, jeśli jesteś z W&T i starasz się o wizę J1 to jak nie jesteś karany to każdy dostaje wizę nawet jak po angielsku umie mówić tylko to co napisałem, jednego słowa nie zrozumiałem to Pani mi z 5 razy powtarzała aż zaczaiłem:) ja paliłem głupa i uśmiechalem się głupio, ona też się śmiała i tak właśnie przebiegała moja rozmowa, przepraszam za wszystkie błedy i źle sformułowane zdania ale już troszkę świętowałem dostanie wizy więc błędy mogły wystąpić:P

PS Dosłownie dwa metry ode mnie przechodzil Szanowny Pan Giertych z trzema gorylami:) hura hura yupi yupi, a na PKP stał sobie Kevin z "Europa da się lubić" kurde ale przeżycia:)

Napisano

Drogi Duszku leć po deprim do apteki bo masz objawy jakiejś depresji, wszystko bee, widzę że Twoje plany na wakacje to wińczacho w dłoń, pod blokiem, codziennie rano odtrąbisz poranny hejnał i spać i tak w kółko, weź sobie wejdź na jakieś forum na którym dla ludzi tam będących Twoje posty będą ciekawe i godne uwagi, teraz jak znam życie będziesz musiał odpisać znowu jakieś bzdety ale ja już kończe z Tobą dyskusje i nie mam zamiaru więcej czytać dwoich dennych wypocin, przepraszam wszystkich, że nie na temat napisalem, obiecuje, że już więcej nie będe :D

Napisano

Ja mam takie pytanie: ile mniej wiecej trwa spotkanie w konsulacie?

Wlasnie dostalem maila z BTC, ze mam byc przy konsulacie w Wawie o 13.15 we wtorek.

Napisano

wczoraj miałem wizytę umówioną na 12, troche się wszystko przedłużyło i do kazali nam przyjść o 12.45, pod konsulatem była tylko grupa ludzi która jedzie z mojego biura, około 50 osób, wchodziliśmy alfabetycznie, przeszedłem przez bramkę później jakieś 5 min poczekałem na wejście do samego konsulatu, później kolejne 5 min czekałem na podejście do okienka za którym był konsul, tam 1 min i do wiedznia, więc gdyby nie te przedłużenie na początku to byłbym tam góra 20 min, ale tak to czekałem te 45 min dłużej:( dodam jeszcze, że była tam tylko grupa ludzi z biura "Yes" wszyscy dostali wize

Napisano

a ja myśle że powinniście sie uczyć od użytkownika o nicku Duszek, jak sie w Polsce tak wyżyje, że wszystko źle, że nie ma sensu, że nic nie zarobi, że nie ma co sie cieszyć z czegokolwiek.... to w US and A już nie bedzie miał siły na takie smuty i bedzie non stop szczęśliwy, czego sobie i wam życzę :wink:

co do pytania w temacie, zapewne wyglada lajtowo, ja jakoś radośnie do teog podchodze, moze sie stres dopiero pojawi pod okienkiem, jak zapomne odpowiedzi na pytanie "Hał R U?"

Napisano

mam pytanie!?jak to jest z tymi telefonami!?jest tam jakis depozyt w konsulacie zeby zostawic telefon?w zeszlym roku zostawilam telefon kolezance wiec nie mialam problemu ale boje sie jak bedzie teraz!a co do rozmow w konsulacie to na serio nie ma sie czego bac:)

Napisano
mam pytanie!?jak to jest z tymi telefonami!?jest tam jakis depozyt w konsulacie zeby zostawic telefon?w zeszlym roku zostawilam telefon kolezance wiec nie mialam problemu ale boje sie jak bedzie teraz!a co do rozmow w konsulacie to na serio nie ma sie czego bac:)

nie wiem czy w samym konsulacie jest w kazdym razie w Krakowie (nie wiem jak w Warszawie) na wprost konsulatu jest depozyt

-------------------

2 maj ---> California :D

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...