radzio Napisano 18 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2007 Jak wiadomo włoskie linie lotnicze od dawna kuszą nas tanimi biletami, ale coś za coś. W zeszłym roku (jak zresztą co roku), wskoczyłem do włoskiego samolotu i heja do USA. Podróż była nie najlepsza, zepsute fotele, kiepska obsługa, ale co najgorsze - NIE BYŁO ESPRESSO na pokładzie :evil: ooooooo wtedy to sie wściekłem. A tak poważnie, zawsze trzeba czekać przed bramą dłużej niż w przypadku innych linii, no i podczas ostatniego lądowania w NYC myślałem, że zginę :shock: . To było najtwardsze lądowanie jakie zaliczyłem. Chociaż zdarzyło mi się również coś fajnego. Po około godzinie szukania pracowników ALitalia na lotnisku w USA (co ciekawe,że telefonicznie nic nie mogłem załatwić), zmieniłem datę powrotu co wiązało się z opłatą - aż 170$, więc po załatwieniu wszystkiego na lotnisku (co serdecznie wszystkim polecam) pytam się "how much do I owe you?", ale sympatyczna włoszka tylko się uśmiechnęła i życzyła miłej podróży. Porównując ALitalia z Lufthansą, różnica jest ogromna zwłaszcza w jakości obsługi - w życiu nie pomyślałbym, że niemiecka obsługa może być aż tak dobra, momentami czułem się jak w klasie biznes - no i pracownicy Lufthansy zawsze dużo wcześniej zaczynają odprawę. W samolocie zawsze jest czyściutko, fotele i podłokietniki całe, no i mają super radio, zwłaszcza kanał 6ty - niemiecki house wymiata 8) Zaczynam coraz bardziej lubić naszych zachodnich sąsiadów Czekam na wasze opinie
darop Napisano 18 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2007 zgadzam się w zupełności, latałem tylko tymi dwoma liniami i muszę powiedzieć, że Lufhtansa jest z wyższej półki. Dopowiadając tylko do tego co napisałeś dodam, że obsługa podkładowa w Lufthansie jest kapitalna, uśmiechnięte Panie i mili Panowie, przez cały czas praktycznie ktoś się kręcił i donosił pasażerom picie i inne pierdoły. W Alitalii wręcz przeciwnie, najlepiej o nic nie pytać, samemu iść po picie bo obsługa siedzi na tyłach i nic robi, stewardessy kłócące się z pasażerami, którzy poprosili o wystawienie napojów, czy steward napadający na faceta, który zgłosił awarię nawiewu powietrza, do tego jeszcze to nieciekawe jedzenie.
radzio Napisano 18 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2007 dokładnie tak, dlatego w tym roku zastrzegłem sobie,że "z Włochami" nie lecę. Trafiło na brytyjskie linie, bo akurat mieli najtańszą ofertę, a Lufthansa niestety była droższa - a szkoda
lipski Napisano 18 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2007 może to będzie dla was dziwne co napisze ale ja nie miałem żadnych problemów z Aliwłochami...
Omen Napisano 18 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2007 ciekawe czy jak sie naucze kilku włoskich tekstów to stewardessy bedą dla mnie milsze mój pierwszy lot w życiu zapowiada sie na "nienajciekawszy" a co do tego twardego lądowania i strachu o życie---> poczuje się jak przygody w Loscie(takim serialu )
martinsen Napisano 18 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2007 a jak z United airlines ? do usa bedziemy wlasnie z nimi leciec a powrot juz luftwaffe:P
GoHaF Napisano 18 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2007 W united jest spoczko. lecialam z nimi 2 razyale driny nie sa za friko.. obsługa baaardzo miła i jedzonko dobre. no ale to moje subiektywne odczucie. do włoskich - tez lecialam w sumie nie mam pretensji. moze dlatego ze się ubzdryngoliłam z nudów z kumplelą i miałam dobry humor teraz natomist lecę po raz 1 lufthansą a spowrotem united wiec bedzie nienajgorzej. ale tak w ogole - wazne zeby doleciec szczesliwie!!
goocha Napisano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 19 Kwietnia 2007 ja z kolei musze przyznac ze zupelnie odradzam alitalie! w zeszlym roku planowany lot wwa-mediolan-nyc-vegas obslugiwany wlasnie przez wlochow nie doszedl do skutku, poniewaz polaczenie na linii wwa- mediolan zostalo odwolane, kilka godzin przed wylotem. pojawil sie problem jakim sposobem 'przetansportowac' nas do nevady.. zamieszanie totalne, wystawianie swistkow ktore tak naprawde nie byly biletami z miejscowka w samolocie. z wwy polecielismy do amsterdamu, skad chcieli nas do usa wyslac przez toronto. przez kiilka minut staralismy sie uswiadomic pani z alitalii ze bez wizy nie da rady.. kiedy dala sie przekonac, dostalismy lot przez dublin, a stamtad do ny lot na tanie linie, o czym nikt nas nie poinformowal (w koncu zaplacilismy za polaczenie w normalnych liniach). ostatecznie po 48 godzinach dotarlismy do celu ale okazalo sie ze.. bagazy nie ma!! tylko dzieki pomocy amerykanskiego pracodawcy udalo nam sie je odzyskac, poniewaz nas pracownicy alitalii zdawali sie zupelnie ignorowac. bagaz dolecial do nas z.. toronto! poniewaz pani w amsterdamie zdazyla go tam nadac mimo naszych wyjasnien o braku kanadyjskiej wizy.. moich rodzicow spotkala podobna historia, tak wiec reasumujac- nigdy wiecej alitalii!
Duszek Napisano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 19 Kwietnia 2007 Wydaje mi sie ze juz czesc ten filmik widziala, ale jakos tak mnie naszlo po przeczytaniu postow zeby tu dac linka: http://www.youtube.com/watch?v=t_Fata2WTic A zeby przy okazji cos madrego napisac to dla mnie wazne bylo zeby razem ze mna dolecialy bagaze, i chyba nie odkryje ameryki jesli powiem ze im dluzszy masz czas na przesiadke tym lepiej. I jeszcze jedno: jak czytam te wasze posty to stwierdzam ze jakos to sie wszystko kupy nie trzyma. Mianowicie narzekacie na costam ze jest pourywane, ze obsluga niemila - to wezcie zarezerwujcie sobie klase biznes albo cos. Pozatym trzeba byc chyba nieco dziwnym (zwazywszy na pozniejsze warunki zycia w usa) zeby wybierac taka albo inna linie dlatego, ze podczas lotu costam jest lepsze - lepiej pomyslcie czy wam sie godziny zgadzaja - gdzie bedziecie nocowac po przylocie (jak ktos laduje o 16 czy pozniej to bedzie ciezko gdzies rie dalej wybrac) czy bagaze doleca a nie jakies tam ze na 6 kanale jest spoko muzyka. Pozatym przez najblizsze miesiace bedzecie mieszkac w takich warunkach ze szkada gadac - sami sie przkonacie na miejscu.
gabrielangel Napisano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 19 Kwietnia 2007 Mianowicie narzekacie na costam ze jest pourywane, ze obsluga niemila - to wezcie zarezerwujcie sobie klase biznes albo cos. no to masz male wymagania. ja kupuje bilet i tak jak wszedzie chce, zeby obsluga byla mila, lcd screeny dzialaly itd. Pozatym trzeba byc chyba nieco dziwnym (zwazywszy na pozniejsze warunki zycia w usa) zeby wybierac taka albo inna linie dlatego, ze podczas lotu costam jest lepsze - lepiej pomyslcie czy wam sie godziny zgadzaja - gdzie bedziecie nocowac po przylocie (jak ktos laduje o 16 czy pozniej to bedzie ciezko gdzies rie dalej wybrac) czy bagaze doleca a nie jakies tam ze na 6 kanale jest spoko muzyka. Pozatym przez najblizsze miesiace bedzecie mieszkac w takich warunkach ze szkada gadac - sami sie przkonacie na miejscu. mianowicie w jakich warunkach ? nie wszyscy na tym forum lataja na WAT, a czesc z tych, ktorzy byli na WAT pare razy (w tym ja) nigdy nie narzekali na warunki. tobie sie trafila jakas nora - przykro mi. apropo luftwaffe - z mojego doswiadczenia to miesci sie gdzies po srodku wsrod europejskich przewoznikow. ja polecam SAS - jak dla mnie najlepsza linia lotnicza - europejska oczywiscie. pozdr
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.