Duszek Napisano 10 Maja 2007 Zgłoś Napisano 10 Maja 2007 Dawniej zsyłano ludzi na sybir "za kare", teraz widze ze wyjazd na, co tu ukrywać za[beeep]e, jest traktowany jako udany. To wszystko co pisze jest moją opinią i proszę sie na mnie pozniej nie rzucac, ale ja widze w tym wszystkim zakłamanie. Uzasadnienie: jak jesteście w Polsce to szukacie w miare przyzwoitej pracy w miare przyzwoitym miejscu. Natomiast jak ktoś sobie ubzdura ze USA jest super to choćby dostał prace na amerykanskim sybirze przy krojeniu ryb to bedzie skakal z radosci. Ludzie obudzcie sie: jest jakis powod dla ktorego zatrudniaja tam studentow z drugiego końca świata (nikt inny sie do tej pracy nie pisze).
Lukasz84 Napisano 10 Maja 2007 Autor Zgłoś Napisano 10 Maja 2007 Wszytko zależy od tego w jaki sposób podchodzisz do tego wyjazdu i tego typu pracy. Wiadomo, że praca do najprzyjemniejszych delikatnie mówiąc nie należy ale jest to zajęcie tymczasowe. Tak czy inaczej można w stosunkowo w krótkim czasie zarobić pieniądze i zobaczyć kawał świata, nawet jak jest to za[beeep]e, bo wyjazd na Alaske tylko i wyłącznie w celach turystycznych raczej się nie opłaca. No chyba, że ktoś jest miłośnikiem dzikiej przyrody itp. Wiadomo, że praca ciężka i nie każdy się na daje a że student potrafi i patrzy na pewne sprawy z innej prespektywy to już inna sprawa :wink: Na pewno jest to przygoda i w takich kategoriach trzeba na to patrzeć. Takie jest moje zdanie. pozdrawiam
Pawson Napisano 11 Maja 2007 Zgłoś Napisano 11 Maja 2007 Wszytko zależy od tego w jaki sposób podchodzisz do tego wyjazdu i tego typu pracy. Wiadomo, że praca do najprzyjemniejszych delikatnie mówiąc nie należy ale jest to zajęcie tymczasowe. Tak czy inaczej można w stosunkowo w krótkim czasie zarobić pieniądze i zobaczyć kawał świata, nawet jak jest to za[beeep]e, bo wyjazd na Alaske tylko i wyłącznie w celach turystycznych raczej się nie opłaca. No chyba, że ktoś jest miłośnikiem dzikiej przyrody itp. Wiadomo, że praca ciężka i nie każdy się na daje a że student potrafi i patrzy na pewne sprawy z innej prespektywy to już inna sprawa :wink: Na pewno jest to przygoda i w takich kategoriach trzeba na to patrzeć. Takie jest moje zdanie.pozdrawiam Amen! Podpisuje sie w 100% ze slowami przedmowcy. Taki wyjazd to moze byc jedyna szansa na zobaczenie dzikiej Alaski, a przy okazji zarobienia nienajgorszej kasy. Poza tym kazdy jest swiadomy na co sie decyduje wiec... nie wiem w czym problem. Pozdrawiam P.S. Ja tez lece z Guliwera tyle ze z Wrocławia.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.