sweeti Napisano 28 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 28 Kwietnia 2007 No wlasnie!! W dokumentach podpisywalam, ze lecaca do USA bede miec przy sobie kwote 800 $ Zdaje sobie sprawe, ze musze miec pieniazki na start, ale myslalam o ok 500$ No i wlasnie, co z tym sprawdzaniem!!! Zdarzylo sie komus???
kikunia Napisano 28 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 28 Kwietnia 2007 mi tez nie sprawdzali $ ja miałam 500$ a moi znajomi nawet po 100$ i nikt nikogo nie sprawdzał 8)
jok Napisano 28 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 28 Kwietnia 2007 weź jakąś kartę płatniczą/kredytową i jak coś to powiesz że masz na karcie, chociaż mi też nawet nie myśleli o sprawdzaniu ta deklaracja jest chyba bardziej po to żeby nie przewozić przez granicę więcej niż 10000$ (taki jest chyba oficjalny limit)
Boberka Napisano 28 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 28 Kwietnia 2007 Mi nie sprawdzali ale moze dlatego ze bylam na odprawie u polaka i gadalismy po polsku ale widzialam jak stalam w kolejce, ze obok dziewczyna miala troche problemow bo twierdzila ze ma kase na karcie a gosc jej tlumaczyl ze to niewazne ze ma na karcie, powinna miec w gotowce i tylko takie sie licza. Nie wiem jak to sie skonczylo bo doszla moja kolej a ona jeszcze stala a gosc poszedl cos wyjasniac. Mi zajela ta odprawa chwile a on stala tam jakies 10 min z tego co widzialam i nie wiem ile jeszcze czekala i jak to sie skonczylo. Tak wiec lepiej chyba miec te wymagane 475 na wjazd. Zreszta biura wysylajac tez informuja ze powinno miec sie ta kase bo mozna miec problemy Pozdrowionka Boberka
Mingan Napisano 29 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 29 Kwietnia 2007 szacunek za te 100$ w kieszenie przy wjeździe do USA , ja bym nie kombinował i te 475$ miał przy sobie bo jest to najgorsze miejsce z którego można być cofniętym
jok Napisano 29 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 29 Kwietnia 2007 Mi nie sprawdzali ale moze dlatego ze bylam na odprawie u polaka i gadalismy po polsku też mi się to zdarzyło Ale pierwszy raz słyszę żeby kogoś zawrócili z granicy przez dolary... Trochę się przestraszyłem, bo w zeszłym roku wjeżdżałem mając 350$ w kieszeni. Z tym, że miałem polaka na granicy... Ale jeżeli ja na przykład jadę do ustawionej pracy na wakacje, mam od pierwszego dnia zapewnione mieszkanie i wyżywienie za friko i właściwie jedyna kasa jaką potrzebuję na start (czyli do otrzymania pierwszego paychecku) to jakieś 15$ na bilet na pociąg to troszkę bez sensu żeby brać 475... Planuję wziąść jakieś 200 i tyle chyba w zupełności wystarczy, chociaż skoro są takie wymogi... Jeszcze jedno pytanko - a jeżeli będę miał czek ze zwrotem zeszłorocznego podatku (niezrealizowany oczywiście ) to może być on potraktowany jako gotówka (w sumie nie mam dowodu, że mam kasę na koncie z kartą -> o to się celnik może przyczepić, ale na czeku jest napisane wyraźnie na ile on opiewa, a można go zrealizować praktycznie wszędzie... ps. na których lotniskach zdarzyły się wam pytania o kasę?
karus Napisano 29 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 29 Kwietnia 2007 tez nie słyszałem aby kase sprawdzali
Brother_luk Napisano 30 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2007 Heh też sie tego obawialem bo niby mi pare dolcow brakowalo do tej sumy co mialo byc Ale nie sprawdzali mi tylko pytali sie czy mam bodajze juz dokladnie nie pamietam.. Ale potem spotkalem Armeniczyka ktory mial mniej niż 100$
KLOPS Napisano 5 Maja 2007 Zgłoś Napisano 5 Maja 2007 Miałam 400$ a zadeklarowałam się ze wezmę 800$ do stanów......Nikt tego nie sprwdza, zawsze możesz jakiś plastik wziąć (stary) i powiedzieć że reszte masz na karcie.....Bez obaw, tez je miałam lecąc po raz pierwszy
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.