H2B 2008

[max321]

Duze auta tez sie koncza, bo cena beznyny tutaj powoli dogania cene benzyny w EU, a tutaj trzeba wiece jezdzic:)

[mej_bi]

Z czystej ciekawości spytam, Gosiu_g rozumiem ze do USA przyleciałaś niedawno. Możesz mi powiedzieć z jakiej firmy leciałaś (emakopol? BTC?) i czy twój program miał opóźnienie, jesli tak to jakie? No i kwestia zasadnicza - skoro program H2B został odwołany jakim sposobem udało się Tobie i 6 innym osobom wyjechać? A może byliście już kiedyś na H2B? Wiem, że może powtarzam się w paru kwestiach, ale po przeczytaniu Twojego posta nie mam jasności co do tych kwestii.

[gosia_g]

Już tlumacze!No wiec tak - program zostal odwolany w emakopolu (z ktorego ja jechalam)dla kasyn Mohegan Sun, Pepermil i cos tam jeszcze (na pewno wszystkie kasyna na wschodzie)i to nie z winy emakopolu tylko tych debili z rzadu amerykanskiego, bo oni nie dali tamtym kasynom pozwolenia na prace.Wiec od tego do jakiego kasyna na interview sie zapisalas/les zalezalo potem czy dostaniesz sie na program czy nie.Po prostu firma w polsce zapisuje tyle ludzi ile dane kasyno ma miejsc na program i wtedy dopiero 13 marca jest losowanie tych wiz i decyduja w rzadzie czy tam urzedzie pracy czy dane kasyna dostana pozwolenie czy nie.Nazywa sie to cup czy cap nie pamietam.Czyli jakbysmy np zapisali sie na mohegan sun(nie wiem jak to sie pisze)to bysmy dostali z powrotem kase i nigdzie nie pojechali chyba ze zdazylibysmy sie wczesniej przepisac do innego.W tym roku ponoc 2/3 aplikujacych w sanach firm nie dostalo pozwolen.Jezeli mialas/es wize h2b w ciagu 3 ostatnich lat wtedy sytuacja wyglada inaczej, bo te kasyna moga Cie wziac do pracy.Nie wiem czy w miare jasno opisalam ten proces, samej mnie zajelo chyba pol roku zeby skumac o co tu chodzi. Skomplikowane hehe, nie wiem w zasadzie poi co tyle zachodu:)Pozdrawiam!

[gosia_g]

ps.moj program mial opoznienie, bo h2b zawsze ma opoznienie.jest tak dlatego ze dopiero tego 13-14 marca dowiaduja sie czy dostali pozwolenia i dopiero wtedy do kraju przesylaja dokumentacje i kontrakty, potem jest ambasada i wszystko sie ciagnie, te dokumenty ida i ida i dlatego tak jest. Nie znam chyba nikogo kto jechal na h2b i wyjechal 1 kwietnia,bo to nie jest raczej mozliwe.U nas najwczesniej jechalismy my w czworke, 24 dwie osoby i ja z kolezanka 25 kwietnia.

[mej_bi]

Dziękuję serdecznie, teraz już wiem o co chodzi. Jeszcze tylko jedno pytanie organizacyjne - ile czasu upłynęło w Twoim przypadku od momentu, gdy do Polski przyszły już Twoje papiery do wylotu? Tak orientacyjnie.

[gosia_g]

Jakies niecale dwa tygodnie, bo potem to juz szybko idzie, do ambasady umowili nas po jakis pieciu dniach, a potem jeszcze ambasada musiala wydac te paszporty i to im zajelo od 4-5 dni.

[gosia_g]

Jakies niecale dwa tygodnie, bo potem to juz szybko idzie, do ambasady umowili nas po jakis pieciu dniach, a potem jeszcze ambasada musiala wydac te paszporty i to im zajelo od 4-5 dni.

[mej_bi]

Dzięki

[Chomik]

tych debili z rzadu amerykanskiego

Rozumiem, ze to tylko taka licentia poetica? :shock:

[Flame of Udun]

Gwoli scislosci - labour certificate wydaje departament pracy. Z tego co mi wrobelki doniosly to byla odgorna derektywa zeby priorytet dostawaly firmy ktore zatrudniaja osoby w regionie Nowego Orleanu (przez Katrine) i dlatego byly opoznienia - ponadto duzo firm nie dostalo petycji jak juz dostali labour certificate z tego samego powodu.