darop Napisano 17 Maja 2007 Zgłoś Napisano 17 Maja 2007 przyda się: - telefon - śpiwór - może kubek i sztućce do tego jakiś nóż, chociaż w sklepach typu Familly Dollar można takie rzeczy tanio kupić, podobnie z garnkami i innym sprzętem domowym - kosmetyki- wystarczy po jednej sztuce - zestaw lekarstw-typowa apteczka, może się przydać antybiotyk nie tylko w razie choroby, ale też wszelkich stanów zapalnych jak ból zęba, w USA nie kupisz go bez recepty, której otrzymanie będzie wymagać kosztownej wizyty u lekarza, dobrze sprawdzają się rozpuszczalne pastylki- magnez, multiwitamina - krem z wysokim filtrem(30 i więcej) jeśli masz pracować na dworze, ja po tygodniu na słońcu stosując filtr 40 i więcej stałem się prawie murzynem, ale to też pewnie zależy od reakcji skóry - jeśli chodzi o ubrania to nie brałbym więcej niż zmieści się do jednej walizki, przy czym głównie należy się nastawiać na rzeczy letnie - wygodne buty do pracy jeszcze napisze jak coś mi przyjdzie do głowy, pzdr
t0d Napisano 17 Maja 2007 Zgłoś Napisano 17 Maja 2007 jtego w Stanach w sklepach prawie nie uświadczysz, a jeśli już to będzie to potwornie drogie (widziałem w jednym sklepie w Surfside Beach, przejściówka za 10$ podczas gdy w Polsce kupiłem za 4 pln (porównując zarobki wychodzi że tam jest trochę to tańsze, Widzisz , sam sobie przeczysz i na dodatek w jednym zdaniu. tutaj też nie cytujesz całości - w przeciwieństwie do ciebie ja staram się uzasadniać to co piszę a nie wrednie przycinać wypowiedzi innych tak by pasowały do własnego poglądu co do tematu: jeśli jedziesz na kolokwialnie rzecz ujmując za[beeep]e a chcesz pozostać w kontakcie z rodziną, sugeruję (poza co najmniej 3 systemowym telefonem) zaopatrzyć się w prepaida w Polsce - tutaj coś takiego nie można kupić w pierwszym lepszym sklepie (na mnie się patrzyli jakbym miał na głowie biały strój ku klux klanu gdy się o to pytałem - same zdrapki tylko mają)
reed Napisano 17 Maja 2007 Zgłoś Napisano 17 Maja 2007 Zdrapki czyli co? te karty dzięki którym można dzwonić z każdego tel do domu? (bo się nie orientuje) To akurat chyba dobra rzecz jest? Poważnie może nie być pościeli w domkach, bo ja akurat będe mieszkać w dakim domku zapewnionym przez pracodawce? A jeśli zabiera się śpioworek to oddzielnie jakoś do samolotu? Nie bardzo się orientuje w tych tematach także dzięki za odpowiedz. PS Widze że każdemu zaczyna się powoli udzielać extaza przedwyjazdowa . Ja lece już za 10 dni.
jok Napisano 17 Maja 2007 Zgłoś Napisano 17 Maja 2007 Zdrapki czyli co? karty telefoniczne za kartę o wartości 5$ możesz rozmawiać z Polską około 3,5 godziny (zależnie od karty) ale zwykle bardzo drogo kosztuje samo połączenie (chyba 1,5$ w zeszłym roku w NJ), ale potem za minutę płacisz około 2 centów... Więc trzeba rozmawiać rzadko, ale długo
darop Napisano 18 Maja 2007 Zgłoś Napisano 18 Maja 2007 pisząc o zabraniu telefonu miałem na myśli, kupienie sima w USA i używanie go na miejscu np. przy szukaniu pracy natomiast co do kart zdrapek, to najlepiej sprawdza się ich używanie z telefonów stacjonarnych mi nie pobierali żadnych opłat za połączenie a tylko za rozmowę, budki strasznie zdzierają kasę z konta
agatenka Napisano 18 Maja 2007 Zgłoś Napisano 18 Maja 2007 Z góry przepraszam za taką długą wiadomość. Ile osób tyle opinii więc i ja dorzucę swoje 5 groszy w tym wątku. Jako że zbliża się czas wylotów, prosił bym doswiadczonych watowiczów, o pewne rady. Mianowicie :- walizki - jakiej wielkosci, ile ich mozna miec, waga ? ( do 22 kg podobno ?) Zalerzy od linii lotniczych, zadzwoń zapytaj się wtedy będziesz miał pewność. Teraz leciałam BA i można było 2x32 kg + podręczna - jakie rzeczy warto wziasc, a jakich nie warto ? Ja za każdym razem miałam pełen zestaw leków, wraz z antybiotykami. I za każdym razem się przydały. Teraz mam nawet krople na ból ucha bo ostatnim razem przez to bardzo cierpiałam. Muszę jednak wyjaśnić że choruję naprawdę często. Weź mało ubrań, w stanach są dużo tańsze więc wszystko możesz sobie kupić, i nie ma sensu dźwigać tego ze sobą. Jeżeli nosisz soczewki weź sobie zapas na cały pobyt. Jeżeli lubisz możesz sobie zabrać zupy w proszku ( mam na myśli np. barszcz czerwony czy biały) kolezanka mowila, ze takie male [beeep]y typu "srodkow higieny" sa drozsze niz moglyby byc.... Moim zdaniem takie rzeczy są tu dużo tańsze. Ale jednak warto zabrać ze sobą po jednej butelce wszystkiego na początek. Również płyny do soczewek, czy kosmetyki (mam na myśli make up) czy perfumy kosztują dużo, dużo mniej Ile bierzecie kasy ze sobą? 500 $ wystarczy do pierwszej wypłaty, jak sie nie traci kasy na różne głupoty? :?: Pytanie trochę dziwne bo to czy Ci taka kwota starczy zależy dosłownie od wszystkiego. Do jakiej wielkości miasta lecisz. Czy musisz czymś jeszcze dojechać (np. Greyhoundem). O której przylatujesz, w sensie czy będziesz musiał/ła spać w jakimś hotelu. Czy masz już załatwione mieszkanie. Ile będziesz musiał/ała za nie płacić. Czy będziesz musiał/ła płacić depozyt za mieszkanie. Czy zaczynasz pracę od razu, czy musisz czekać aż będziesz miał/a SSN ( teoretycznie powinni Cię wszędzie przyjąć z karteczką że czekasz na ten numer jednak w praktyce bywa różnie) Co ile są paychecki itd. Nie chcę Cię straszyć ale ja dwa lata temu miałam 800$ - i zabrakło... Ale za samo mieszkanie zanim się wprowadziliśmy musieliśmy zapłacić ok. 600$/os ( pierwsza rata + depozyt) więc musisz wziąć pod uwagę wszystkie te w/w rzeczy. Pewnie są osoby które zabrały ze sobą 200$ i przeżyły ale moim zdaniem lepiej mieć więcej... Weź może jakąś kartę na wszelki wypadek. a mam przy okazji takie pytanie jak właciwie jest z garami i naczyniemi.. trzeba co nie co do walizki wsadzic, czy raczej jest wszytko na miejscu.. ai np czy warto brac spiwór.. Zależy gdzie jedziesz i gdzie będziesz mieszka? Moim zdaniem zabieranie garnków czy naczyń nie ma sensu ( no chyba że naprawdę masz dużo miejsca w walizce). Ja zawsze wynajmowałam w pełni umeblowane mieszkania, z nowymi pościelami, i pełnym wyposażeniem kuchni. Jednak byłam zawsze w turystycznej miejscowości i te mieszkania były przygotowane pod potencjalnych turystów. Co do śpiwora moim zdaniem lepiej wziąć 60 zł więcej niż taszczyć go przez pół świata.( chyba że jak poprzednio napisałam masz dużo miejsca w walizce – w co wątpię) W Walmarcie ceny śpiworów zaczynają się od 14.83$ a do 25$ masz już bardzo duży wybór. Masla nie kupujcie, bo jest niedobre, strasznie slone, no chyba ze zwykle, bez domieszek roznych olejow, itp. Co do masła polecam Land O Lakes – Unsalted Butter - naprawdę bardzo dobre. Dostałam od swojego biura "ściągę" z przydatnymi rzeczami i się trochę zdziwiłam, jak zobaczyłam na niej "eleganckie spodnie, buty i bluzkę - przynajmniej jedne".... Takie ubranie może Ci się przydać jeżeli będziesz pracowała w restauracji jako kelnerka ( najczęściej pracuje się w czarnych eleganckich spodniach i białej bluzce, lub koszulce z logo restauracji) wydaje mi się że o to chodziło w tej ściądze. Pozdrawiam i życzę miłego pakowania. I żeby wam się wszystko zmieściło :wink:
karassus Napisano 18 Maja 2007 Zgłoś Napisano 18 Maja 2007 Odnosnie: Dostałam od swojego biura "ściągę" z przydatnymi rzeczami i się trochę zdziwiłam, jak zobaczyłam na niej "eleganckie spodnie, buty i bluzkę - przynajmniej jedne". Ale jesli masz prace na takich stanowisklach jak: Server, Food Runner, Bus Person, Bar Porter, czyli jestes na froncie i masz stycznosc z klientem, to musisz miec ze soba czarne spodnie, calkiem czarne buty, ale nie adidasy. Ja pracowalam w Borgacie rok temu, to wiem,z e Barporterzy dostaja czarne koszule, maja wlasne spodnie. Aha, no i trzeba miec zes oba czerne skarpetki- niektorzy menedzerowie sprawdzaja to... Serwerzy, busserzy, itp. musza miec ze soba biale koszule. Valleci dostaja mundurki z kasyna(kurtki, spodnie, koszulki). Oni musza miec wygodne buty, sportowe, do biegania ... Takze w zaleznosci od tego jaka masz pozycje:D A na jaka pozycje jedziesz:>??
cavscout Napisano 18 Maja 2007 Zgłoś Napisano 18 Maja 2007 Masla nie kupujcie, bo jest niedobre, strasznie slone, no chyba ze zwykle, bez domieszek roznych olejow, itp. wystarczy przeczytac etykietke i kupic unsalted Co do cen owocow i warzyw nie jest tak zle jak piszecie. Co tydzien jest jaks promocja i mozna naprawde wazywa kupic za grosze.
cavscout Napisano 18 Maja 2007 Zgłoś Napisano 18 Maja 2007 jtego w Stanach w sklepach prawie nie uświadczysz, a jeśli już to będzie to potwornie drogie (widziałem w jednym sklepie w Surfside Beach, przejściówka za 10$ podczas gdy w Polsce kupiłem za 4 pln (porównując zarobki wychodzi że tam jest trochę to tańsze, Widzisz , sam sobie przeczysz i na dodatek w jednym zdaniu. Wcale nie przeczy, jezeli nie masz pojecia o ekonomii to lepiej sie odzywaj.
Gość jaolas Napisano 18 Maja 2007 Zgłoś Napisano 18 Maja 2007 Odnosnie"A na jaka pozycje jedziesz:>?? Ratownika )
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.