Ania1984 Napisano 7 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2007 No wlasnie! Bo jak czytam forum to sie powoli zalamuje! Rozmowe w ambasadzie mam za tydzien a tu o samych odmowach slysze! Moze ku pokrzepieniu serc napisze ktos ze dostal. Wiem, ze to niewiele da, ale zawsze lepiej isc na rozmowe z nadzieja,ze to jednak mozliwe Pozdrawiam!
dewoj Napisano 7 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2007 nie przesadzaj jakie odmowy?! placisz "swojej firmie"za program oni smaruja i jedziesz. nie wiem co trzeba zrobic zeby nie dostac wizy. podejrzewam ze jak sie powie po pytaniu cel wyjazdu"jade grabic rabowac gralcic amerykanow" pan/pani w okienku usmiechnie sie i da wize. rozmowa w ambasadzie jest pro forma. jadac na wat w 99,999999% masz wize . nie wiem co by sie musialo stac zebys nie dostala wizy. osoby nie mowiace po ang tez dostaja j1 wiec nie martw sie , nie stresuj. bedzie dobrze )
Ania1984 Napisano 7 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2007 No to pocieszajace tylko ze jednak jest roznica pomiedzy w&t a internshipem. Wiem ze na worka to nie ma wiekszych problemow z dostaniem wizy, przy internshipie wywnioskowalam z postow na forum ze jest znacznie gorzej:/ Jak by nie bylo poprawil mi sie humor po Twojej odpowiedzi a z tym gwlaceniem i rabowaniem Amerykanow to chyba balabym sie wyskoczyc ;-)
agatenka Napisano 8 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2007 Dewoj mylisz w&t z internshipem. Jeżeli tak myślisz to wytłumacz mi jedno: Byłam na w&t – 2003 2004 2005 za każdym razem wizy dostawałam bez najmniejszego problemu 2006 (miałam przerwę na obronę) 2007 starałam się o internshipa – nie dostałam. Już gdzieś to opisywałam. Bez żadnych dodatkowych pytań konsul po prostu stwierdził, że firma nie nadaje się na przyjęcie stażystów, co jest wielką bzdurą. Plany praktyk mieliśmy naprawdę dobre a firma wcześniej (2 lata temu) miała 2 stażystów ze Słowacji, który bez problemu wizy otrzymali. tydzień po tej odmowie bez problemu dostałam turystyczną na 10 lat. Więc jaka w tym logika? Internship to nie w&t i jest naprawdę dużo odmów. Zacytuje kawałek emaila, jaki dostałam z biura po naszej odmowie „Bardzo mi przykro, ze tak wyszlo. Nie wiem czy to cos Panstwa pocieszy, ale ambasada daje kolejne odmowy...to juz naprawde nie jest zabawne... „ „Nota bene zalatwiam jeszcze z CIEE interewencje telefonicza w sprawie innego aplikanta, wiec moze cos gdzies dojdzie do tych konsuli na dole...miejmy nadzieje, ze sie opamietaja! „ Z tego, co rozmawialiśmy z panią z biura ( celowo nie podaje jego nazwy, bo to naprawdę nieważne. Akurat to biuro spisało się na 5+) odmowy zdarzają się dość często. Ania życzę Ci dużo szczęścia. Mam nadzieje że trafisz na miłego konsula i Ci się uda. Powodzenia
Hania Napisano 8 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2007 O kurcze...jestem totalnie zaskoczona, ze jest tyle odmow ... Beznadzieja
Ania1984 Napisano 8 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2007 Dzieki agatenka ale juz sama nie wiem czy jest sens sie wogole stresowac. Jak na razie widzialam gdzies post jednej osoby, która wyjechala na internship, ale to tez chyba bylo juz jakis czas temu :/ A teraz .. sama wiesz. No ale coz, nie ma sie co zalamywac:) Po prostu pojde tam i sie okaze;p Najlepsze, ze ide na rozmowe w dniu moich urodzin wiec jest duze prawdopodobienstwo, ze popsuja mi humor na caly dzionek ;p We'll see ;D
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.