cegreg Napisano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 16 Czerwca 2007 Dla mnie WAT to = wiele ciekawych wręcz ekstremalnych wrażeń (mycie się pod zraszaczem;), spanie w żywopłocie, meksykańskie wesele:)), kontakt z misiem, jazda na letnich oponach w górach po niespodziewanym opadzie śniegu i wiele innych... + trochę mniej ekstremalnych ale bardzo przyjemnych (nocowanie za free w wypasionym hotelu, hawajskie wesele, podróżowanie po USA w sumie przez kilka tygodni, kilkanaście parków rozrywki;), jeżdżenie fajnymi brykami, poznanie fajnych ludzi, buffe za 6$ + odkrycie wielu talentów - które zaowocowało finansowo;) + podszkolenie angielskiego (a wręcz nauka dzięki mojemu managerowi;)) + zarobienie trochę kasy + wiele innych Czy wat mnie jakoś ukierunkował? hmm... na sprzątacza, kelnera, murarza, fotografa ślubnego, operatora kina, murarza, malarza, stolarza, movera, elektryka, tłumacza;), hosta, bussera, serwisanta sprzętu AGD/RTV/PC, mediatora i wiele innych. wooow, jak to wszystko wpiszę do CV to pracodawca padnie chyba ze śmiechu A tak na serio taki wyjazd zawsze polecam każdemu! Przygoda gwarantowana! Nie wiem czy w jakiś sposób ten wyjazd mnie ukierunkował, ale ja oczekiwałem czegoś innego od tego wyjazdu i... WAT przerósł moje oczekiwania!!! Pozdrawiam cegreg
gari Napisano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 16 Czerwca 2007 Pierwsze W&T nadspodziewanie fajne wakacje mimo nie spelnionych oczekaiwan finasowych...drugie W&T pozwolio mi na znalezienie pracy w zawodzie / prace przy projektach nieporownywalnie wiekszych niz te w polskich biurach (pozwolenie na prace na 3miesiace ktore ma sie na J1 jest swietna mozliwosci dla powanzego pracodawcy na okres probny zanim wystopi-zainwestuje w wize dla pracownika z egzotycznego kraju jakim jest polska )
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.