Krzyś Napisano 30 Grudnia 2007 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2007 Witam, Z jakim biurem i w które miejsce najlepiej jechać do Kalifornii? Czy łatwo jest znaleźć pracę i mieszkanie w San Diego, Sacramento, LA, LV albo South Lake Tahoe? Ja byłem nad Lake Tahoe, na północy jeziora, ze Studentpoint w Lublinie w 2006 roku i zastanawiam się nad powrotem do CA w jakieś bardziej perspektywiczne miejsce. Szukałem trochę w Internecie, ale nie bardzo są oferty z tych większych miast. Piszcie jeżeli byliście gdzieś w CA.
XIII Napisano 30 Grudnia 2007 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2007 Przyłączam się do prośby. Ja nie byłem jeszcze w CA, ale mam zamiar tam jechać i szukam osób chętnych do wspólnego wyjazdu. Z tego co się orientowałem to nie tak łatwo znaleźć tam pracę przez biuro dlatego przygotowuję się do wyjazdu z opcji independent. Jak ktoś jest zainteresowany to proszę o informację na priv. Pozdrawiam
klaudek Napisano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Napisano 31 Grudnia 2007 jest kilka biur co wysylaja do CA, ale raczej do mniejszych miejsc, np jako Lifeguard. Ciezko raczej bedzie o oplacalnosc WT w Sacramento czy LA. Tam to raczej jak juz ktos sie uprze to moze pojechac na opcje SELF. Krzys, a w ktorym miejscu pracowales nad Lake Tahoe, Crystal Bay, Kings Beach, ??
Krzyś Napisano 31 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Napisano 31 Grudnia 2007 Klaudek, ja pracowałem w Kings Beach w supermarkecie, w Tahoe City troszkę i w Squaw Creek - wspaniałe miejsce do pracy(zimowe igrzyska olimpijskie tam kiedyś były z Polakami). A TY, gdzie pracowałeś? Byłeś w South Lake Tahoe? Jak tam jest w tych kasynach? Czytałem na forum, że chyba byłeś gdzieś w Tahomie, to chyba zachodnie wybrzeże Tahoe, jeszcze CA, TARTem tam jezdziłeś? Z jakim biurem tam byłeś i jak Ci się udał wyjazd?
klaudek Napisano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Napisano 31 Grudnia 2007 W Kings Beach to pewnie albo w 7eleven pracowałeś albo w tym markecie Long Drugs, chyba ze Safeway'u. Te rejony mi sie dobrze kojarzą ogolnie, sporo czasu tam spędziłem,, owszem Tardem jeździłem. Pracowałem w Tahomie (westshore) 8 mil na południe od Tahoe City. W South Lake Bylem wiele razy, w wolne dni jeździliśmy tam darmowy busem. Spotkałem tam trochę polaków. Jechałem tam z Fosterem, wyjazd sie udał pod względem finansowym, ale samo mieszkanie w malej mieścinie to nie za przyjemna sprawa - nudno. Pracowałem w sklepie, na kasie albo donosiłem towary. Atmosfera bardzo dobra.
Krzyś Napisano 31 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Napisano 31 Grudnia 2007 Pracowałem w Safeway. A jaką dokładnie miałeś pracę? Jak ją znalazłeś z biurem, czy bez?
klaudek Napisano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Napisano 31 Grudnia 2007 Napisalem juz ze kasa etc.... tak biuro zalatwilo, a raczej zostalo poinformowane przez CENET ze jest/sa miejsca pracy.
clarqs Napisano 4 Stycznia 2008 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2008 na ja mialem jechac na WAT do Californi, ale sytuacja moja sie troche zmienila (dostalem inna propozycje) i w rezultacie nie jade.
AgentOrange Napisano 12 Marca 2008 Zgłoś Napisano 12 Marca 2008 ja byłem w LA w zeszłym roku, nawet fajnie,ale bez auta ciężko dotrzeć gdziekolwiek
asiulek107 Napisano 14 Marca 2008 Zgłoś Napisano 14 Marca 2008 jedziemy w tym roku z biura btc do san diego, 18 marca sa juz targi pracy, miasto przy samej granicy z mexykiem więc nie omieszkamy małej wycieczuni zrobić, no wszystkie piekne i niebezpieczne wszem i wobec znane miasta na wybrzeżu czyli los angeles santa barbara czy san francisco sie zobaczy, disneyland tez blisko, no a jako ze w zeszłym roku byłysmy na hawajach w pracy to może w tym roku sobie tam wakacje zrobimy po cięzkich miesiącach pracy
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.